Totalny syf
Siłownia ma swoją renomę i pewnie stałych bywalców, atmosfera jest fajna , ale wyposażenie lata świetności ma już mocno za sobą, sprzęt jest stary i zniszczony. A zzdewastowane urządzenia nadal stoją na sali i dodatkowo ją zagracają ( niewiem w jakim celu) sala przez to wygląda jak brudny magazyn i niema jak się ruszyć . A szatnie jeżeli tak można nazwać pomieszczenie przeznaczone do przebrania wołają o pmstę do nieba ,brak jakichkolwiek szafek, tylko ławka i haczyk na ścianie , totalny syf . Prysznice nie nadają się do niczego , psa bym tam nie wykompał , dwa brudne brodziki , bez kabin, Właściciel zamiast zaiwestować w remont , aby to miejsce troczkę ucywilizować , zaiwestował w telewizory , kture najmniej są tam potrzebne. Ogólnie siłownia przypomina klub ośedlowego siłacza sklecony przez kilku kolesi w zapuszczonej piwnicy z tego co akurat mieli pod ręką ,dlamnie nie do przyjęcia. Ale stałych bywalców pozdrawiam , trzeba być twardzielem żeby tam ćwiczć i jeszcze mieć z tego przyjemność:)