Trafił mi się ogier...

Wiele tematów tutaj jest na ten temat tyle że zgoła z odmiennym problemem. Mój problem to facet ogier ciężki do zaspokojenia. Kochamy się średnio co dwa dni daje mi mnóstwo rozkoszy, mam trzy - cztery orgazmy podczas gdy on jeden. Nigdy nie kończy przede mną jest wstanie się wstrzymać aż mnie zaspokoi. Jest spełnieniem marzeń każdej kobiety jeśli chodzi o grę wstępną tzn może trwać i ona trzy godziny, zależy to w sumie od tego na jak długą ja mam ochotę. Zawsze po miłości jest dla mnie czuły i ma ochotę na przytulanie itd. Mój problem polega na tym że powiedział mi kiedyś że w łóżku najważniejsza jestem dla niego ja i najwięcej rozkoszy dostarcza mu jak mnie zaspakaja. Tyle że ja po takim zbliżeniu i czterech orgazmach nie mam potem ochoty na kolejne zbliżenie podczas gdy on na drugi dzień aż kipi z podniecenia. Pieszczę go wtedy oralnie ale jak mi kiedyś powiedział jeszcze bardziej go w ten sposób rozbudzam.
Jak go zaspokoić aby to on nie miał na drugi dzień ochoty ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Trafił mi się ogier...

http://forum.trojmiasto.pl/megalomania-t271599,1,2.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Twoje wątki w tej konwencji mi się nie podobają, wolę jednak te krótkie z pytaniem. To chyba nie jest najlepsze miejsce na opowieści w stylu "erotyczne zwierzenia". Chociaż ten jest przynajmniej krótszy niż to o podglądaniu kolegi na basenie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

Cóż, niektórzy potrzebują takiej stymulacji np. aby się potem masturbować. Dewiacji seksualnych nie brak na świecie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Trafił mi się ogier...

musisz zaprosić koleżankę, albo kolegę, który zaspokoi Twojego ogiera. A jak nie będziesz dawała rady, to daj sobie spokój z tym związkiem, nie wyjdzie Wam na milion procent.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Trafił mi się ogier...

A dlaczego chcesz, żeby nie miał na drugi dzień ochoty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

To raczej pytanie do seksuologa. Jeżeli jesteście niedopasowani w sferze intymnej, zasięgnijcie oboje porady specjalisty
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

Czasami to zastanawiam się czy mam płakać,czy raczej się smiać.
Dziecko drogie,twój facet nie jest żadnym ogierem,powiedziałabym nawet,że dużo mu do niego brakuje.
Poza tym widzę wiele nieścisłości w w/w tekscie i zaryzykowałabym stwierdzeniem: "Anko,a własciwie chłopaku o jakimś tam imieniu - dość tej samoreklamy".
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

hahaha moze sie go pozbądź???hmm tylko zostaw jakies namiary na pana ja chetnie się nim zajmę , moj chłopak ma podobne potrzeby do twoich mozemy się wymienic nie mam nic przeciwko :) ja tez mam problem tylko w odwrotna stronę , mam poprostu tego za malo, za malo pieszczot ale nie wyplakuje sie na forum tylko szukam kochanka , hmmm wlasciwie juz chyba znalazlam mlodego wysportowanego hokeiste lubiącego pieszczoty mniam mniam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

ogier to by byl gdyby tak rano x2 , po pracy x2 , i przed snem jeszcze x2 , w wekendy to samo x2 . zwykły normalny facet , mieści się w średniej .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Ja proponuje kup mu koze he he
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Najlepiej rudą kozę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Zgadzam się z opinią,że to nie jest chyba najlepsze miejsce na takie zwierzenia... Oj... Nie mogę przestać się śmiać. Dziękuję bardzo! Akurat dziś miałam zły dzień, czego to ludzie nie wymyślą. :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

a potem wyjdzie z tego Mieeeeeeciooooooo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Trafił mi się ogier...

Niech będzie i ruda koza co tam niech sie wyszaleje chłopak he he
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

A koza będzie miała na imię jaaaaak??????????

hehe

Miecio!!!!!!!!!!!

hahaha

ps. coś ze mną nie tak, bo wyczytałam tu na forum, że jak używa sie za duzej ilości kropek, pytajników, wykrzykników to ..............

JEST SIE FAJNYM HEHE ;)

ps. 2 prosimy nie podważać zdania przed peesem ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Podważam to zdanie!:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

Ty nie podważaj, Ty idz spać, bo jak ja zaczne podważać, z tą swoja teorią względności co do wszystkiego, to końca nie będzie widać ;)

więc staram sie względnie krotko i zwięzle wyrażać, ale jak się przestanę kontrolowac, to juz będzie dłuższy post hehe

Peesie jeden heh

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Nikt nie miał podważać przed pesem, a po nim napisałaś Ty - czyli pisałaś tam powyżej o sobie?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Dopiero wykumałeś Anty hehe?

Tak, wolałam tak napisać, niż te drugą opcję, bo na tamtą się nie zgadzam ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Nie, ja nadal nie rozumiem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Ciężko kumaty jestes dzisiaj, zresztą juz się przyzwyczaiłam do tego ze mnie nie rozumiesz :)

Wytłumaczę więc zatem:

Napisałam, iż przeczytałam tu gdzieś na forum, (nie będę cytowała któż to pisał, ten kto pisał, ten wie ;)), ze ktoś kto używa zbyt wielu kropek, zbyt wielu wykrzykników i dużo pytajników, to...

i tu miało nastąpić Twoje olśnienie, ale nie nastąpiło, nie wiadomo z jakich przyczyn hehe, może coś piłeś dzis tego nie wiem hahaha!

A że nie nastąpiło, to Ci wytłumaczę dokłądniej:

Olśnienie:

napisał ktos na forum, że ten kto używa tych wielokropkow itp, itd, etc, że jest psychopatą, czy coś w tym stylu, nie pamiętam czy było to ujęte tylko aż tak drastycznie, może mniej hehe, ale nie ważne, ważne, iż ja się z tym nie zgadzam :))) I protestuje w tej kwestii ;)

Olśnienie numer 2 ;) :

Z racji tego, iz sie na to nie zgadzam i mi się nie podoba owo stwierdzenie, wolałam zastąpić Pięknym, poetyckim stwierdzeniem, iż:

Olśnienie numer 2;) :

JEST SIĘ FAJNYM HEHE

;P

ps.ps.ps. kumasz juz hehe?????????? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

poprawka: tam miało byc olsnienie numer 3 ;)

walnęlam się, chyba jestem już spiąca hihihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Ta kwestie kumałem od początku - zwłaszcza że to ja zacytowałem Pratchetta (chociaż to było w innym wątku).

To o "nie kumaniu" było żartem, z odpowiedzi na żart, po żarcie z peesem:D Ale nie będę tego tłumaczył, bo tłumaczenia zawsze psują kwintesencję żartu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

No to kumam, że kumasz ;)

I Ty kumasz ze ja kumam.

ps. to kumaj na zaś, ze ja kumam i nawzajem, posty będą bardziej przejrzyste hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

ps. kumałam ze to Ty pisałes, specjalnie nie napisałam kto ;P

ps.2 nie ma mnie

ps.3 może będę jutro, sprawdzę co tu jest grane hihii
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

po prostu znajdz sobie dziadka!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Temat ciekawy, też lubię o du>>>ie rozmawiać. A tak na marginesie , myślałam żę Antyspołeczny nie żyje bo się nie ujawniał długo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Mój będzie lepszy.. będzie miał ochotę na moją na drugi dzień, ja jego. A poza tym czytałam gdzieś, że nie można uprawiać miłości obsesyjne, bo można sobie zrobić krzywdę? Więc alternatywnie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

;p @?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

;p i on wie co liczy się naprawdę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Witam mam odpowiedź na twoje pytanie, przed stosunkiem zrób kolacje i dodaj do niej brom, zadziała po 2 dniach, w ubiegłym 100leciu dodawano brom do posiłków dla żołnierzy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Trafił mi się ogier...

Widzę że wszyscy zajęci pisaniem a potem problemy w łóżku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Trafił mi się ogier...

Niektórzy zajęci są odgrzewaniem starych kotletów
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy feromony działają (83 odpowiedzi)

Zastanawiam sie nad kupieniem sobie feromonów. Ogólnie należę do bardziej nieśmiałych osób i...

czemu faceci zdradzaja? (137 odpowiedzi)

no własnie czemu?co wam jest brak w kobietach swoich partnerkach?jak mozna z taka premedytacja...

Miłość a poligamia (czyt. wierność) (102 odpowiedzi)

Tyle się tu pisze o miłości, jej definicji, ulotności, cudowności, itd. Co sądzicie w takim razie...