Tragedia i kpina z pacjenta
Badania coraz częściej przesuwane (pewnie, żeby kogoś innego wpisać w to miejsce), jak już mają być to popołudniu opóźnienia po półtorej godziny(żeby przesunąć badanie rejestratorki telefon i czas mają, żeby poinformować o opóźnieniu już nie), lekarze przemęczeni co odbija się na jakości usług. Przestali ogarniać "tą kuwetę". Na szczęście nic mnie tam nie trzyma ...