Tragedia
W lipcu umówiłam się na wizytę do dr Górskiej. Wizytę miałam mieć 5.09. Nie byłam pewna czy dostarczyłam poprzednie testy alergologiczne, więc postanowiłam zadzwonić do rejestracji. Wykonałam 20 telefonów i nikt nie odebrał. Przyszłam następnego dnia na wizytę i dowiaduje się w rejestracji, że dr Górska jest na urlopie. Nikt nie raczył mnie o tym poinformować, a dzień wcześniej dostałam wiadomość z przypomnieniem o wizycie. Przełożono mi ją na 25.09. Przyszłam dzisiaj do przychodni i okazało się, że tym razem dr jest na zwolnieniu. Znów nikt mnie nie poinformował o odwołanej wizycie, a dzień wcześniej również dostałam sms-a z przypomnieniem.
Nigdy więcej nie zarejestruje się tam do lekarza. Może czas oczekiwania miał być docelowo krótszy niż w innych przychodniach, ale i tak wyszło na to samo. Okropna dezorganizacja.
Nigdy więcej nie zarejestruje się tam do lekarza. Może czas oczekiwania miał być docelowo krótszy niż w innych przychodniach, ale i tak wyszło na to samo. Okropna dezorganizacja.