Tragedia
Serwis na najniższym poziomie, przytoczę tylko kilka moich przygód po zakupie nowego auta. Przez pół roku nie mogłem się doprosić zamontowania zasilania wideorejestratora-brak elektryka w serwisie, usterkę niedziałającego sterowania jednej szyby z panelu kierowcy naprawiali 3 pełne dni robocze, oczywiście próbowali winę zrzucić na mnie, że jakaś ingerencja w tylnych drzwiach była, owszem była, na poprzedniej wizycie w salonie Plichta! Grzebiąc w komputerze, wyłączyli doświetlanie zakrętów i tu hit-twierdzą, że ten samochód nie miał doświetlania, nie są w stanie po VINie sprawdzić specyfikacji samochodu, trzeba przywieźć dokumenty z zamówienia samochodu!
Przy czwartej wymianie oleju, uszkodzili gwint korka oleju i obciążyli kosztami naprawy-moja narzeczona była na wymianie oleju!
Nigdy więcej tego serwisu!
Przy czwartej wymianie oleju, uszkodzili gwint korka oleju i obciążyli kosztami naprawy-moja narzeczona była na wymianie oleju!
Nigdy więcej tego serwisu!