Po mniej wiecej roku przerwy postanowilam odwiedzic Sphinxa bo lubilam tamtejszy klimat oraz jedzonko, ktore zawsze bylo smaczne. Niestety wczoraj bardzo sie zawiodlam...co sie stalo z dawnym dobrym jedzeniem....to co podano mi na talerzu nawet nie przypominalo mojego ulubionego dania(shoarma)frytki wysuszone na wior, salatka chyba sprzed trzech dni i mikroskopijne ilosci mieska....w ogole cale danie mialam wrazenie, ze sie skurczylo..no ale ceny oczywiscie poszly w gore!
Jesli chcecie zjesc cos smacznego to napewno nie idzcie tam!!!!wole chodzic do restauracji gdzie cena przeklada sie na jakosc podawanych dan!!