Dużo na forum się mówi o trasach amatorskich wyścigów typu XC takich naszych lokalnych typu BT Gdynia, Wejherowo czy Bażantarnia, ale nikt ich nie porównuje z profesjonalnymi wyścigami typu Skoda Auto. Moje pytanie jest takie jak sądzicie czy nasze trasy wyścigów XC np. Bażantarni są łatwiejsze od tras profesjonalnych wyścigów XC wiem, że tamte trasy na pewno są dłuższe, bo tam do pokonania zazwyczaj jest około 35km, ale stopień trudności jednego okrążenia chyba jest porównywalny. Piszcie, co sądzicie na ten temat
PozdROWER MichFel

Nie porownywalny. Podjazy Czarnkowa czy zjady w Polanicy... Przypomnij sobie najtrudniejsza trase BT, pomoz razy tys, spierwiastkuj to moze bedziesz mial minimalna namiastke skody.

W tym roku bedziesz mial szanse by sie przekonac. W gdyni jest zaplanowany jeden wyscig z cuklu GP Skody :)

Z tego co mi wiadomo to nie duzo bedzie do ogladania co do trudnosci trasy w Gdyni... to narazie nieoficjalne wiadomosci wiec niestety nic nie moge powiedziec.

Czyli co sadzisz ze trasa w Gdyni nie będzie godna Skoda Auto GP

zdecydowanie trasy SkodaAuto GP przewyzszaja poziomem trudnosci trasy na BT czy Bażantarni. Dobrzy zawodnicy wahaja sie przed zjazdem( trasa w Szczawnie). W Polanicy zjazd "wąwóz" i "schody" chwila nieuwagi i OTB murowane. Duzo fragmentow technicznych na ktorych łatwo o upadek. a podjazdy uff mozna sie zmeczyc.
od jakiegos czasu zdecydowanie w rankingu pomorskim prowadzi WEJHEROWO- tam jest najtrudniejsza trasa-moim skromnym zdaniem. Bażantarnia tez niczego sobie.
pozdro 600

I teraz dałeś mi do myślenia czy jest sens układać takie trasy ze przy zjazdach zawodnicy zastanawiają się czy zjechać i na odwrót takie podjazdy, pod które nikt nie podjedzie ma to być przecież wyścig. Na ostatniej edycji Bażantarni właśnie tak było kila podjazdów, pod które nikt nie podjechał no i kilka zjazdów bardzo technicznych, przy których tez chwila nieuwagi i OTB gotowe. Uważam ze trasa powinna być przejezdna oczywiście wiem, że nie dla wszystkich, ale Ci najlepsi powinni ja przejechać a nie pchać na podjazdach. Zobaczę jak będzie w Gdyni Skoda
PozdROWER MichFel

Zaczne od tego ze trasy na BT sa wybitnie latwe. Co innego bazantarnia, tam juz jest zdecydowanie lepiej, jest kilka sekcji na ktroych trzeba juz mnie umiejetnosci, nie raz dawalem z biua bo fizycznie nie bylo mozliwosci podjazdu (i to sie powinno eliminowac na wyscigach!!) W regulaminie glownych imprez jest napisane ze sredniej klasy zawodnik powinien przejchac cala trase nie schodzac z roweru. Podobnie jest w wejherowie, tam trasa tez jest ciekawa i nie tak banalna jak na BT.

Co do skody natomiast...tegoroczna edycja w Gdyni moim zdaniem moze byc rozczarowaniem, wg mnie nie ma w Gdyni warunkow na zorganizowanie tej imprezy (brak miejsca do startu jak w Polanicy, Szczawnie, czy Czarnkowie i potem szybki wjazd do lasu), pod tym wzgledem zdecydowanie lepiej byloby w Wejherowie. Owszem jest w Gdyni wiele ciekawych i dosc trudnych odcinkow ale warunkow na sprawne przeprowadzenie u nas tej imprezy po prostu brak - mam nadzieje ze sie myle :)

Co do tras na Skoda GP...to juz zupelnie inna liga pod kazdym wzgledem!
Startowalem na 4 edycjach i po kolei: (moje odczucia)

Czarnków - najciezsza pod wzgledem kondycyjnym trasa na jakiej sie scigalem! Mnostwo bardzo ciezkich stromych podjazdow, kilka dawalem z buta (Galiński tez :)), do tego wasko, korzenie, trudne zakrety, zero chwili wytchnienia, tylko na lini start-meta. Podloze fajne bo takie jak u nas i ciezko zlapac gume.

Polanica - typowe XC, konkretne podjazdy i szybkie zjazdy, ktorych sie naprawde balem bo ewentualna gleba konczyla sie zle (zlamania, kolnierze i inne wstrzasy) i technika !! Duzo kamieni :/ i to byl zonk.

Bukowina - tu trasa bardzo mi lezala :) technicznie malo wymagajaca, ale za to bylo konkretnie pod wiatr no i potrojny podjazd pod stok narciarski - makabra :) do tego megaaa bloto, kilka sliskich miejsc wiec tez bylo latwo o glebe. tez duzo kamieni.

Szczwno - to z kolei najtrudniejsza i najbardziej techniczna trasa jaka w zyciu jechalem. Od startu nie ma ani sekundy zeby sie rozluznic, jeden wielki zakret, korzen, podjazd (podbieg) i sciany do zjazdu! Dzieki bogu objazd jechalem z Robertem i przelamalem dotychczasowe bariery, mimo to na wyscigu zaliczylem historyczne otb :D to jest trasa naprawde dla elity! Jesli ktos uwaza ze odcinek Klifu od Polanki Redłowskiej do Orłowa jest techniczny, to Szczawno nalezy pomnozyc x1000 :)

Wszystkie trasy bardzo mi sie podobaly, te wyscigi to prawdziwy sprawdzian dla sprzetu i swoich mozliwosci !
Wyscigi kat E1 do naprawde top-liga, tam sie czlowiek uczy jazdy od nowa. Start pelen ogien, zawodnicy na bardzo wysokim poziomie i rywalizacja do samego konca, naprawde trzeba to samemu przezyc. Przed pierwszym Langiem nie moglem zjesc sniadania z nerwow bo mi sie cofalo wszystko :)
Porownywanie Skody Auto do BT to jak zestawienie Arki z Realem (pod kazdym wzgledem) :)

Narzekacie, że w Gdyni nie ma gdzie wytyczyć trasy godnej Skody, a ja jednak wierzę w organizatora, że uda mu się ta sztuka i wreszcie zobacze na własne oczy te prawdziwe XC łącznie ze wszystkimi emocjami o jakich pisze Krzyżak. Oby tak było :-)

Kuba twój opis napełnia mnie niepokojem przed nowym sezonem :-)

Ja również jestem ciekaw jak to będzie w Gdyni uważam, że miasto nasze się za bardzo nie nadaje, ale nie z tego powodu ze brakuje tu gór tylko, że niema miejsca reprezentacyjnego w niewielkiej odległości od lasu i górek no chyba, że okolice polanki Redłowskiej. Zastanawia mnie jedna sprawa Krzyżak napisał, że Czarnków to najbardziej ciężka trasa pod względem kondycyjnym a to przecież okolice Piły i raczej teren płaski generalnie rzecz biorąc myślę, że w naszej Gdyni też by można wyznaczyć tak ciężkie trasy. Jedna z edycji Skoda Auto GP ma być na Mazurach tam też teren górzysty, ale bardziej płaski niż w Gdyni
Ja w zeszłym roku jechałem w maratonie w Wałbrzychu i tam jeden zjazd był na odcinku po trasie do Down Hill-u, ale osobiście nie uważam żeby był trudniejszy od niektórych zjazdów na Bażantarni może dłuższy i kamienisty. Wiadomo u nas to raczej teren polodowcowy, więc piaski gliny żwiry i takiej ilości skał nie będzie, ale za to jak deszcz popada to jest takie błotko, o jakie w górach trudno
PozdROWER MichFel

to prawda w okolicy Pily jest plasko jak na stole, ale w czarnkowie jest (byla) skocznia narciarska :D na ktorej obecnie jest ciekawy zjazd. nie jest tam wysoko ale jest mnostwo krotkich i z****iscie stromych podjazdow i u nas sie takiej trasy nie da ulozyc raczej. Tak jak mowisz nie ma u nas reprezentacyjnego miejsca. na polance nikt sie nie zgodzi bo to rezerwat i nie ma tam warunkow na petle 6km :/

Heh, ten mój "wyścig życia" odbył się właśnie na Polance Redłowskiej.

I tak sobie myślę apropos Gdyni, że "cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie" ;-) Bez urazy oczywiście!

Wyrażam nadzieję, że cała ta gdyńska imprezka będzie dla nas niezapomniana.
I kto wie... Może kolejni ściganci z 3M pójdą w ślady Kuby? Może Majki czy Ani? ;-)
Może jak wyścig trafi do nas, to wzrośnie wśród kibiców zainteresowanie dyscypliną? Może część zaangażuje się w amatorską zabawę na MTB?

Moje serce rośnie (nie tylko od treningów ;-)), a Wasze? :-)

wiesia napisał(a):
> Moje serce rośnie (nie tylko od treningów ;-)), a Wasze? :-)

a nasze odmawia sobie kolejnego pączka ;) i myśli jak spalić tego już wciągniętego na śniadanie ;)))

To już ten czas???
Nie żałuj sobie TJ... niedługo Harp - spalisz całą blachę faworków ;-)

> Nie żałuj sobie TJ... niedługo Harp - spalisz całą blachę
> faworków ;-)

spalę już za 25 min jak skoncze prace i pojde do lasu ;)

moze reprezentacyjnego miejsca nie ma, ale jak sie ktos postara to sadze ze dostarczy sporo wrazen, moze trasa nie bedzie taka jak w miejscach wymienionych poprzednio przez Kube, ale w dalszym ciagu sadze ze znalazloby sie cos ciekawego...
ale Wy Gdynianie powinniscie znac swoje tereny lepiej :-)))

pozdrowka