Witam, chcę się w końcu ruszyć i zacząć ćwiczyć. Myślałam o zajęciach ogólnorozwojowych z elementami boksu lub kickboxing, słyszałam też wiele dobrego o crossfit, chętnie spróbowałabym swoich sił, ale wszystko w wersji dla początkujących:) Czy może znacie jakieś fajne kluby w okolicach Żabianki, gdzie mogłabym poćwiczyć.

Hej, ja polecę Ci Akademos. Nie ma tam crossfitu, ale jest bardzo fajny trening obwodowy, wiosła, rowery i w sumie inne też które myślę że mogą Cię zainteresować.

Dzięki. Sprawdzę ich ofertę na stronie. Proszę o dalsze namiary.

jak jesteś z żabianki to masz koło siebie klub fit zone i tam jest boks i nie tylko.Bardzo miła atmosfera na sali konkretne treningi tak że zapraszam.Sam tam chodzę więc wiem

Czy zajęcia z boksu są koedukacyjne czy osobno dla babek i facetów? No i czy dla początkujących??? Dzięki.

Polecam zajęcia samoobrony w klubie Piastuś przy Piastowskiej.
Zajęcia są we Wtorek i Piątek o 18.00.
Grupa jest koedukacyjna i są 2 kobiety w tym jedna z Żabianki :-)
Zajęcia są na parterze 2 drzwi po prawej stronie za wejściem.

Jest bardzo fajna atmosfera.
Nie zastanawiaj się, przyjdź na jeden trening i oceń sama czy to zajęcia dla Ciebie.
Na treningu przyda się woda mineralna lub napój izotoniczny.

jeżeli chodzi o boks to wszyscy ćwiczymy razem nie ma podziału ale tak samo jest jak ćwiczą fitness w klubie.Pewnie że można zawsze dołączyć do grupy trener ma podejście inwidualnie.nie ma się co bać każdy ci pomorze bo zawsze ćwiczymy w parach

hej:)
A może szukasz koleżanki do ćwiczeń?
Ja bym chetnie się sparowała, bo ciężko mi się samej zebrać. Ja - 30 lat na karku i pstro w głowie:).

Hej. Pewnie, cieszę się ,że chcesz się przyłączyć. Musimy tylko zdecydować, co konkretnie wybieramy:)

Jeśli coś z tego ma być proponowałbym szybie decyzje, bo większość podobnych akcji kończy się tylko na pisaniu.

Z tego co widzę do wyboru są 3 miejsca
1. Akademos ul. Kazimierza Górskiego 1
2. FitZone ul. Gospody 3B
3. Pistuś ul.Piastowska 98A

Podstawowe pytanie jakie dni i godziny można przeznaczyć na ćwiczenia.
Preferowane formy aktywności oraz czy osób w grupie ma być dużo czy bardziej kameralnie.
W sumie optymalnie byłoby zaliczyć po 1 zajęciach i wtedy zadecydować.

Użytkownik szu o ip 89.79.77 udziela się tez w temacie chudnięcia na Obłużu

Akademos odpada, trochę dla mnie za drogo. Faktycznie najlepiej sprawdzić na własnej skórze i wtedy zdecydować.
To zbieram się i odwiedzę FitZone i Piastuś.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam

Jak można się zorientować nie jestem zwolennikiem boksu dla kobiet więc proponowałbym zacząć od wizytacji Piastusia. :-)

Życzę powodzenia na nowej aktywnej drodze życia :-)

Minął tydzień.
Czy doszło do wizytacji?
Jeśli tak to prośba o opisanie wrażeń i rady dla innych.

Wygląda na to że kolejna osoba swoją aktywność ograniczyła tylko do wpisu na forum :-(

Czuję się wywołana do tablicy:)) A skąd taka mała wiara w ludzkość?? Ćwiczę w osiedlowym klubie! Jest super. A nie pisałam bo rzadko bywam na forum

Super, życzę powodzenia ale skoro zapoczątkowałaś temat to wypadałoby na pożegnanie napisać gdzie ostatecznie zdecydowałaś się ćwiczyć, ewentualnie gdzie próbowałaś ale Ci nie pasowało. Takie rady dla innych w podobnej sytuacji.

Napisanie kilku zdań na forum nie jest chyba wielkim problemem.
Autorka tego tematu twierdzi że ćwiczy w klubie tylko jakoś zapomniała podać na niego namiaru.

Na chwilę obecną dla mnie jest osobą, która jednak nigdzie nie ćwiczy.
Podejrzewam że 90% takich zapytań kończy się właśnie na chęciach.
Stawia to pod znakiem zapytania sensowność odpowiedzi w takich tematach :-(

Fajnie że zawsze ćwiczycie w parach ale tłumacząc z polskiego na polski w przypadku boksu oznacza to że większość czasu spędzacie na waleniu się po głowie.

Dla kobiet to chyba mało atrakcyjne.

Autorka wątku bardzo rozsądnie podeszła do tematu wyrażając zainteresowanie tylko elementami boksu. Proponowałbym jej pozostanie przy tym założeniu.

wcale tak nie jest ze walimy sie po głowie nie na tym to polega,oczywiscie sa sparingi ale pod koniec treningu jakieś 2-5 minut ( i to na pelnym luzie a jeśli nie chcesz nie sparujesz nikt cię nie zmusi do tego).A tak cały trening polega na rozgrzewce i na kombinacjach bokserskich na poruszaniu się itp.A jesli chodzi o sparowanie to bardzo chętnie po sparuje ( to do koleżanki wyżej) )

@bb
:) haha, kurde, nie tam się podpięłam z odpowiedzią. Chciałam spytać autorki posta czy szuka koleżanki do ćwiczeń. W boksie akurat mam zerowe doświadczenie, więc sparing-parterka ze mnie żadna niestety, chyba, że ktoś mnie poduczy:).

do szu -a co chcesz żeby cię poduczyć i gdzie przede wszystkim

OK czyli to "zawsze ćwiczymy w parach" nie dotyczy rozgrzewki jak się teraz mogę domyślać.
Kombinacje bokserskie ze szczególnym uwzględnieniem poruszania. Nie ma tego chyba zbyt dużo. Sierp, podbródek, prosty, prawy lub lewy i do tego garda, to praktycznie wszystko. Ćwicząc te techniki chyba jednak walicie się po głowach bo to jest główny cel, a markowanie ciosów byłoby dziwne.
Nie chce mi się wierzyć że na sparingi macie tylko 5 minut.

Powiedzmy sobie szczerze nie jest to sport dla kobiet. Kobiety się zdarzają ale powiedziałbym że są to wyjątki potwierdzające regułę. O ile widok zmasakrowanej twarzy boksera po walce można zaakceptować czego aktualnie dobrym przykładem jest Włodarczyk. O tyle widok obitej kobiety jest zdecydowanie nie fajny i zasadniczo takich walk nie widać w mediach.

do innego.Widzę że bardzo zapierasz się że to twoja samoobrona jest pewniejsza i lepsza dla kobiet ( bo u nas też ćwiczą kobiety) .Jeżeli chodzi o boks to to co wymieniłeś to trochę mało bo jest tego o wiele więcej niż by się mogło wydawać.Sa różne kombinacje bokserskie ( nie tylko te które wymieniłeś),schodzenie z lini ciosu poruszanie się,zbijanie ciosów właśnie markowanie ciosu też jest nie wie skąd ty to wymyśliłeś że tego nie w boksie.I nie wiem skąd wziełeś to że sparingi na pewno nie trwają 5 minut i nikt tutaj się nie wali po mordach.Najpierw przyjść i zobacz pózniej komentuj.Bo jeśli chodzi o samoobronę to ja mogę się też wypowiedzieć coś na ten temat bo już ćwiczę (krav magę) ponad 2,5 roku.Więc najpierw przyjdz zobacz a pózniej komentuj.A i jeśli chodzi o boks to zapewniam że na pewno poprawicie sobie jeszcze kondycje,

Moja samoobrona ? Jeśli już to nasza bo sam przyznałeś ze trenujesz KM.
Podstawowe pytanie to dlaczego ćwiczysz boks i KM jednocześnie, zwłaszcza jeśli boks jak twierdzisz jest tak bardzo rozbudowany i wyrafinowany.
Jedna runda ma 3 minuty jeśli macie sparingi 1 rundowe to jak wygląda ta kondycja, którą rzekomo można u was sobie wyrobić.

do innego-
Ćwiczę boks bo chciałem poprawić sobie kondycje i przede wszystkim techniki bokserskie i poruszanie się na nogach.Widzisz jak nie wiesz jak wygląda trening bokserski to przyjdz i zobacz i bedziesz wiedział jak można sobie poprawić kondycje.A jeśli chodzi o sparingi to jeśli jest na 10 osób na treningu to jest pięć par i jeśli są sparingi to każda para walczy np.1-2 minuty i pózniej zmieniamy się w parach tak żeby każdy z każdym trenował.
Bo rozumię że Ty jesteś trenerem i prowadzisz zajęcia samoobrony tylko to się u was nazywa ogólnie samoobrona?

Nie jestem trenerem ale jakiś czas trenowałem w Corpus-ie.
Skoro kondycje i koordynacje ćwiczysz na boksie to nie za dobrze to świadczy o KM którą jak napisałeś też ćwiczysz.
Chciałbym mieć tyle wolnego czasu żeby ćwiczyć w 2 sekcjach.
Czyli jednak sparingi macie dłuższe, a przy ćwiczeniu technik w parach też raczej się nie markuje :-)

Swoją drogą ciekawe co słychać u autorki zapytania. Czy się gdzieś ruszyła czy skończyło się na chęciach. A może dopiero ma zamiar się ruszyć :-)

bo na kravce uczysz się techniki jak szybko wyjść z sytuacji zagrożenia albo jak się uchronić od tego to jest główne zadanie na treningu.Kondycja schodzi na drugi paln ale te nie mogę powiedzieć że tego nie robimy.Ale na boksie to jest całkiem co innego inny trening inna technika itp.Jeżeli chodzi o ćwiczenia w parach to tarczujesz i markujesz ciosy przy czym też się bronisz zbijając ciosy albo balansujesz ciałem nie ma tłuczenia się po głowach.( to jest mylne myslenie ludzi których nie trenowali boks i własnie tak myslą).A jeżeli chodzi o sparingi to ci podałem tylko przykład,bo jak na treningu jest 6 osób to wtedy trwa to mniej

Przyznam że jakoś mnie nie przekonujesz.

Szybkie wyjście z zagrożenia to szybka ucieczka i to jest podstawa. A druga sprawa to unikanie niebezpiecznych sytuacje ale tego na treningu się nie nauczysz.

Kondycje amatorzy zasadniczo nie ćwiczą na treningach tylko samodzielnie codziennie ćwicząc we własnym zakresie.

Z pewnością na KM ćwiczy się techniki ręczne oraz nożne w tym także bloki i zbijanie. Podejrzewam że tarcze też są używane więc dalej nie widzę potrzeby dodatkowego treningu bokserskiego ale to oczywiście tylko moje subiektywne zdanie.

Markowanie ciosów nie jest dobre.
Ktoś kto się broni przed takim atakiem może wyrobić sobie mylne przekonanie że tak będzie w autentycznej sytuacji, a atakujący również może wyrobić sobie jakieś niewłaściwe nawyki.

Ile można trenować w boksie techniki "na sucho"? Prawda jest taka że sparingi w boksie to podstawa. Może problem jest nie w myśleniu innych ludzi tylko w Twojej sekcji.

Może poszukaj sztuki walki której nie będziesz musiał uzupełniać inną.

Klub Calypso w lecrerku http://www.calypso.com.pl/klub/calypso-gdansk-przymorze
Masz wszystko to co chcesz, do tego wstęp do trzech klubów w Trójmieście. Czego chcieć więcej.?

A ja zapraszam na treningi taekwon-do, które odbywają się we wrzeszczu.
Liczna grupa koedukacyjna, fajna atmosfera, ciekawe treningi.
Polecam - sama chodzę tam od miesiąca i jest super.

Ważne, żeby być aktywnym

i co ruszyłaś się w koncu gdzieś,czy dalej myslisz?