Dziś na koniec egzaminu usłyszałam :"Niestety pani Joanno...jeździła pani bardzo dobrze więc wynik musi być POZYTYWNY"!!!:) Ten wynik to przede wszystkim zasługa mojego SUPERINSTRUKTORA ADAMA S.!!Nie wyobrażałam sobie nauki jazdy z nikim innym- Adam "wychował na kierowców" najbliższe mi osoby:) Tak naprawdę nie ma odpowiednich słów, które opisałyby jakim świetnym jest on instruktorem. Podziwiam w nim spokój i cierpliwość z jaką tłumaczył mi jak jeździć. Miła atmosfera na każdej godzinie jazdy były również bardzo pomocne.
Nie sądziłam, że jazda na egzaminie może być taka przyjemna:)Trasy i manewry przećwiczyłam z Adamem bardzo dokładnie- zatem na egzaminie nie miałam z tym żadnego problemu. Nerwy też jakoś opanowałam (pomógł mi w tym sam egzaminator, który był miły i uśmiechnięty!!!!)
Teraz trochę mi smutno, że już koniec mojej przygody z ukochaną "L". ADAM- naprawdę jeszcze raz niski ukłon dla Ciebie. Jesteś świetnym instruktorem, ale przede wszystkim jesteś świetnym człowiekiem:) Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję za wszystko.