Koledzy i koleżanki potrzebuje pomocy ...
Zanim pójdę do kadrowej chciałabym być pewna.
Skończyłam technikum 4 letnie, w jednej firmie pracowałam od 02.01.2007 do 31.04.2011, później pracowałam w kolejnej firmie od 01.2012 do 03.2012 -na umowę próbną, a od 01.04.2012 dostałam umowę na rok.
Ile dni urlopu mi przysługuje? Ktoś może z Was wie bo ja się gubię ...

Liczę na Waszą pomoc ...

5 lat masz za technikum , 4 lata za kolejna firme

http://biznes.interia.pl/news/ile-wlasciwie-mamy-urlopu,944880

http://www.prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?t=17195

jak jest to krotka umowa w danej firmie, to 2 dni za kazdy miesiac

Czyli nie przysługuje mi już 26 dni od czerwca? Bo ja miesiące podliczyłam to wyszło mi ,że w czerwcu będzie 5 lat +5 szkoły i wychodzi

Zgodnie z art. 154 K.p., wymiar urlopu pracowników, zatrudnionych do 10 lat wynosi 20 dni, zaś powyżej 10 lat - 26 dni.
W tym roku masz prawo do urlopu w wymiarze 20 dni.

Ale w czerwcu minie 10 lat pracy ... ;>

ja mialam tak w polowie zeszleggo roku, 3 lata pracy+studia, dodali mi wtedy 6 dni, najlepiej spytaj kadrowej, przeciez sa przygotowane na takie pytania, wiec spokojnie

Do AGI

Zgodnie z Kodeksem Pracy, pracodawca może podzielić urlop jedynie na wniosek zatrudnionego. Ponadto co najmniej dwa tygodnie wolnego w roku pracownik otrzymać powinien bez przerw i podziałów. Nie oznacza to, że musi być to 14 dni urlopu: do tego czasu wlicza się bowiem niedziele i inne dni wolne. W praktyce więc zgodne z przepisami jest udzielenie 10-dniowego wolnego w trybie ciągłym, do wymaganego okresu 14 dni uzupełnią je weekendy.
Ten przepis dotyczy w szczególności pracowników z prawem do 26 dniowego urlopu.Wiem z praktyki, że czasem wystarczy przypomnieć "tak na marginesie"kadrowej ze znamy swoje prawa:)
i natychmiast zmiana tonu.Ne wszystkim pracodawcą zależy na kontroli z PIP.

Kruszynka, tu się liczy rok kalendarzowy, a nie miesiące.
To w jakim wymiarze nabywamy prawa do urlopu zależy od przepracowanych lat.Nie w każdym roku musisz pracować po 12 miesięcy, nie musi być ciągłości w zatrudnieniu.
W twoim wypadku "ponad 10" lat będzie się liczyć od przyszłego roku.

Druga sprawa to ilość dni jakie faktycznie nam się należą.Tu liczą za każdy miesiąc.Należy przy tym pamiętać że po przepracowaniu pierwszego roku, za każdy następny rok pracy należy się urlop z góry, czyli od stycznia w pełnym wymiarze.
Faktycznie w jakim okresie urlop dostaniesz to zależny od polityki firmy.
Świeży pracownik i to z krótką umową jak zaczyna walczyć o urlop na początku roku, albo w okresie największego ruchu to może się liczyć z tym ze nie dostanie następnej umowy. Taka rzeczywistość.

Są oczywiście przypadki ze pracodawca wysyła wszystkich na urlop w jednym czasie, dogodnym dla niego.Wszystko zależy od polityki firmy.
Wszystko jest podporządkowane uzyskaniu najlepszych efektów biznesowych.
Pracownik ma swoje prawa wynikające z kodeksu pracy i do nich może się odwoływać,ale musi mieć na uwadze interes pracodawcy, bo od tego zależy obopólny sukces.
Dobremu pracownikowi często "idą na rękę", daj sobie czas żeby Cię poznali z jak najlepszej strony.
Powodzenia.

wiem, ze 2 tyg to w praktyce 10 dni+2 weekendy, bralam tak w zeszlym roku i wiem, ze to obowiaek, ale niektore firmy jeszzce daja za to dodatkowe pieniadze. widac trafialam na uczciwe kadrowe, ktore same wyjasnialy , bez bladzenia po przepisac

Czy studia zaoczne też wlicza się do stażu?
To nie sprawiedliwe.
Dwa weekendy w miesiącu i magister.
Tylko studiów medycznych i syminarium (6 lat) nie można :zrobic: zaocznie.To o czymś świadczy .Prawda?

Nie możesz tego przeżyć? jakieś kompleksy? :)
Może pomyśl że studenci zaoczni, muszą zrealizować taki sam materiał jak dzienni, mając do tego często pracę.

Nie ma porównania.
Ha ha ha
To jest właśnie kompleks ucznia zaocznego.

Jakoś ja nie narzekam :D

o boże macie problemy . :)

Niby jest , ze 10 dni + 2 weekendy w ciągu i dostaje się 'urlopowe' - dobra wola pracodawcy.

Mojemu mężowi 10 lat ( w sumie ) strzeliło w październiku 2011 i w tym momencie do urlopu 20 dniowego doliczyli mu te 6 dni..

z tymi problemami to tyczy się studiów :))

studia zaoczne liczą się do wymiaru urlopu , ale gdy pracujesz i studiujesz wybierasz tylko jeden 'okres' . :)

a no i przyszługuje Ci 20 dni. Bo miedzy 31.04.2011 a 01.2012 miałaś przerwę ...

A czemu przerwa kilku miesięczna ma się liczyć na minus?
Przecież to tylko kilka miesięcy wię nie rozumiem co to ma do wyliczania lat pracy ?

To jak to w końcu jest liczone bo ja oszaleje....
4 letnie technikum liczone jest jako 5 lat, prawda?

Zgodnie z art.155 §1 pkt.2 k.p. za technikum 4-lenie masz staż urlopowy 4 lata (taki był przewidziany programem nauczania czas trwania nauki):
"Art. 155.
§1. Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:
2)średniej szkoły zawodowej - przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,"
Czyli:
Technikum: 4 lata
I praca (02.01.2007 do 31.04.2011): 4 lata 4 miesiące
Obecna praca od 01.2012 do teraz: 6 miesięcy

Razem: 8 lat 10 miesięcy - co oznacza, że wymiar urlopu masz 20 dni rocznie. W sierpniu 2013 nabędziesz prawo do 26 dni urlopu.

tzn, że Ci co uczyli się w zwykłym liceum 3 letnim mają staż pracy liczone 4 lata i ja która uczylam się w 4 letnim technikum również mam liczone 4 lata tak ?