Re: Urzad skarbowy rozmowa
czasem przyjmują "murzyna" jak nikt nie chce zap... za psie pieniądze i być pionkiem po którym się jeździ i zrzuca brudną robotę, ale na rzeczowe stanowisko ? w życiu nie zatrudnią z zewnątrz- zawsze się po znajomości lokują: rodzina/ znajomii, to widać nawet jak sie w urzędzie siedzi jako petent: "dzwoniłam ciociu..."
0
0