Inwestycja zlokalizowana jest w dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Gdańska. Powstaje w miejscu, gdzie przed laty inwestycję zainicjował inny deweloper. Jeszcze kilka lat temu były to obrzeża miasta, dzisiaj zaledwie kilka kroków jest do sklepów, szkół, przedszkoli, restauracji czy klubu fitness. Niemal w sąsiedztwie powstało osiedlowe centrum handlowe z punktami usługowymi, a stale ...
więcej

Ciekawe czy udam im się tym razem dokończyc budowę...

Dziękujemy za zainteresowanie osiedlem Vivere Verde. Realizacja nie jest w żaden sposób zagrożona. Zachęcamy do śledzenia aktualności za pośrednictwem mediów społecznościowych i strony internetowej. Zapraszamy również do biura sprzedaży na terenie inwestycji, które udostępnione zostanie niebawem. Szczegółowych informacji dotyczących inwestycji już teraz z przyjemnością udzieli dział sprzedaży - zachęcamy do kontaktu kontaktu!

Pozdrawiamy,
Zespół Vivere Verde

Vivere Verde zakupiło teren jaki i niedokończone budynki od Syndyka Masy Upadłościowej gdyż ich oferta była hojniejsza niż moja :) do tego byli zobowiązani spłacić zobowiązania wobec osób fizycznych które wpłaciły kasę i nie otrzymali mieszkań nie pamiętam czy całość czy jakąś cześć ale taki były warunki przetargu, wiec wszystkim co nie maja pojęcia o czym piszą niech się lepiej nie wypowiadają ja rozumiem parcie na szkło trzeba zabłysnąć ale trochę wiedzy na temat na który piszę nie zaszkodzi

Możesz napisać coś więcej?

Budowa osiedla Parkowe Wzgórze przy ul. Niepołomickiej w Gdańsku rozpoczęła się w 2011 roku.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-upadlosci-dewelopera-zostali-z-kredytami-ale-bez-mieszkan-n87151.html

Jest wydane w 2008

W jakim przedziale kształtuje się cena za m2?

Ciekawe jaki jest stan tych mieszkań które byly zalewane tyle czasu.

Dzień dobry,
dziękujemy za zainteresowanie inwestycją Vivere Verde. Budynki zostały przez nas dokładnie sprawdzone, zanim zdecydowaliśmy się podjąć dokończenia projektu. Budynki zostały wykonane w sposób, który uchronił je przed trwałymi usterkami wszystkie pozostałe jesteśmy w stanie naprawić. Zapraszamy na kawę i spacer po inwestycji. Z przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania.

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

A skąd wiesz, ze były zalewane?

A co z garażem który był zalany tyle czasu ?

Garażu jak i piwnic nie pozwalają zobaczyć, czyli za ciekawie to nie może wyglądać. Z tego co widzę, aktualnie najwiecej mieszkań wolnych na 2 piętrze, co świadczy o tym, że ludzie boją się, jak zachowa się dach po tylu latach. Sporo tych niewiadomych. Teraz podnieśli już ceny, ja osobiście w tym wypadku wolałabym wziąć u kogoś innego nowy blok, bez tylu niewiadomych.

Zapraszamy na spacer po inwestycji. Z przyjemnością omówimy wszystkie wątpliwości na konkretnych przykładach. Jesteśmy przekonani, że po osobistym zapoznaniu się z inwestycją lista niewiadomych zostanie drastycznie zredukowana :)

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

Dzień dobry,
dziękujemy za zainteresowanie inwestycją.

Budynki zostały przez nas dokładnie sprawdzone zanim zdecydowaliśmy się podjąć dokończenia projektu. Budynki zostały wykonane w sposób, który uchronił je przed trwałymi usterkami wszystkie pozostałe jesteśmy w stanie naprawić. W budownictwie czas, który budynki stały opuszczone nie jest długi ani groźny dla porządnie wykonanych konstrukcji. Jest wiele przykładów budynków, które stały zaniedbane nierzadko zdewastowane przez kilkadziesiąt lat a po remoncie stały się bardzo drogimi i pożądanymi biurami czy apartamentowcami.

Zapraszamy na kawę i spacer po inwestycji. Z przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania.

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

Parkujemy tam amfibie.

Bloki stały tyle lat zalewane i nie ogrzewane... Dla mnie osobiście to tylko pudrowanie trupa. Mimo wszystko życzę powodzenia w realizacji.

Dzień dobry,

Budynki zostały przez nas dokładnie sprawdzone zanim zdecydowaliśmy się podjąć dokończenia projektu. Budynki zostały wykonane w sposób, który uchronił je przed trwałymi usterkami wszystkie pozostałe jesteśmy w stanie naprawić.

Jest wiele przykładów budynków, które stały zaniedbane nierzadko zdewastowane przez kilkadziesiąt lat a po remoncie stały się bardzo drogimi i pożądanymi biurami czy apartamentowcami.

Zapraszamy na kawę i spacer po inwestycji. Z przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania.

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

Kilkuletnie, przez wiele lat zalewane bloki, każdy z okolicy zna ich historię, teraz sprzedawane po tej samej cenie co nowe inwestycje w tej samej okolicy. Chyba kogoś trochę poniosło

Dzień dobry,
dziękujemy za zainteresowanie inwestycją Vivere Verde. Budynki zostały przez nas dokładnie sprawdzone, zanim zdecydowaliśmy się podjąć dokończenia projektu. Budynki zostały wykonane w sposób, który uchronił je przed trwałymi usterkami wszystkie pozostałe byliśmy w stanie naprawić. Zapraszamy na kawę i spacer po inwestycji. Z przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania.

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

Mozna powiedziec, ze to wiekowe kamienice, ktore z niejednego pieca braly

co to za deweloper ? czy ktoś zna tą firmę ??? Dziwne ze deweloper a kapitał zakładowy tylko 5 tys zł

Budowa osiedla Parkowe Wzgórze przy ul. Niepołomickiej w Gdańsku rozpoczęła się w 2011 roku.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Po-upadlosci-dewelopera-zostali-z-kredytami-ale-bez-mieszkan-n87151.html

Dzień dobry,

bardzo nam miło, że zainteresowała Pana nasza firma. Serdecznie zapraszamy na spotkanie (kawę i ciasto) podczas którego będziemy mieli okazję się poznać.

Aktywnie działamy na rzecz aktywizacji okolicy i stworzenia zaangażowanej społeczności mieszkańców i sąsiadów osiedla Vivere Verde. Nasze biuro na terenie inwestycji otwarte jest dla wszystkich zainteresowanych od poniedziałku do piątku 9 - 17, ale często można nas też odwiedzić w innych terminach.

Liczymy na kontakt i mam nadzieję do zobaczenia. 

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde 

Ciekawe to są tego typu komentarze wygłaszane przez kogoś, kto najwidoczniej nie ma zielonego pojęcia o tym co to jest kapitał zakładowy w spółce

Byłem zobaczyc te mieszkania:)
Ktoś kto kupuje ten chyba ślepy.
Pęknięcia na ścianach i na podłogach zalepione jakims cementem...
Okna niestety z tamtej epoki, zbyt szczelne nie będą. Troszkę po taniosci i dlatego te promocje...

Dzień dobry,

bardzo nam miło, że odwiedził Pan nasza inwestycję. Żałuję, że nie udał nam się omówić Pana wątpliwości podczas wizyty.

Chciałbym skorzystać z okazji i nadrobić zaległości :)
Wszystkie ściany i sufity wykończone są gładzią gipsową i w standardzie dwukrotnie pomalowane na biało. Ewentualne ślady na posadzce betonowej wynikają z montażu nowej instalacji TV. Budynki zostały przez nas dokładnie sprawdzone, zanim zdecydowaliśmy się podjąć dokończenia projektu. Budynki zostały wykonane w sposób, który uchronił je przed trwałymi usterkami wszystkie pozostałe byliśmy w stanie naprawić.
Dlatego też udzielamy pięcioletniej rękojmi i dwuletniej gwarancji.

Zachęcamy do ponownej wizyty i omówienia wszystkich wątpliwości osobiście.

Pozdrawiam,
Cezary - Vivere Verde

Było wszystko sprawdzane łącznie z wilgotnością i stanem wszystkiego.
Inspektor nie miał uwag, sam jest kierownikiem budów więc się na tym zna.

a możesz napisać gdzie te pęknięcia widziałeś

Kupiliśmy mieszkanie 2 poziomowe. Procedura kredytowa troszkę trwała, ale udało nam się ją sfinalizować. Klicze odebralismy w ostatni piątek, do pomocy w odbiorze zabraliśmy znajomego który jest kierownikiem na innek budowie. Pomógł nam odebrać mieszkanie, po za zwróceniem uwagi na to że standard jest wyższy niż u niego i innych znajomych budowach nic nie znalazł. Czekamy aż poznamy naszych sąsiadów

Z ciekawości zapytam, czy wymogiem zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży było uruchomienie kredytu przed aktem notarialnym? Czy bank się na to zgodził?

My zawarliśmy umowę rezerwacyjną, następnie deweloperską, zapłata całej ceny, odbiór kluczy. Teraz czekamy na akt który zgodnie z umową ma nastąpić do 30 czerwca tego roku. Przy poprzednim mieszkaniu wyglądało to tak samo.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. W chwili obecnej po wydaniu pozwolenia na użytkowanie nie ma już umowy deweloperskiej i procedura kredytowa wygląda inaczej. Banki nie chcą wypłacać przed aktem notarialnym w czerwcu a deweloper nie chce tak długo czekać. Może będziemy sąsiadami - kto wie ;). Wszystko zależy od tego czy Vivere pomoże zabezpieczyć płatność czy raczej będzie wymagać bezgranicznej wiary w uczciwość i rzetelność, której jakoś nie umiem w sobie znaleźć.

Umowa z deweloperem z dniem 16 stycznia. Dostaliśmy umowę od dewelopera, poszliśmy do banku, wnioski i procedura. Bank powiedział nam że sprawa prosta i czytelna i dużo kredytów już uruchomili na tej inwestycji (Bank PKO). We wtorek podpisaliśmy już umowę kredytową, wczoraj było uruchomienie. Dzisiaj idziemy na odbiór mieszkania. Osiedle już zamieszkane, rozmawialiśmy z sąsiadami i mieszkańcami osiedla. Nikt złego słowa nie powiedział żeby coś się działo. Nie możemy się doczekać odbioru kluczy.

Ja również odebrałem już mieszkanie. Pracuje w budownictwie od 20 lat i naprawdę nie ma na co narzekać i do czego się przyczepić. Wykończenie niczym nie odbiega od innych gdańskich deweloperów. Miła obsługa w biurze dewelopera co ostatnio w trójmieście to rzadkość. Chyba już tylko kilka mieszkań zostało. Najlepsze było to, że w ciągu dwóch tygodni od rezerwacji jestem juz po odbiorze i można działać. Może za miesiąc będzie gotowe do mieszkania.

Witam. Czy dalej są Państwo zadowoleni? Zastanawiamy się z mężem nad zakupem mieszkania w tej inwestycji i szukamy informacji z pierwszej ręki.

Nie wiem jak reszta ale mi osobiście się podoba. Jak dotąd nie miałem z niczym problemu. Mieszkania są dobrze wykończone okolica fajna dobrze rozwijająca się. Dobre jest też to, że bloki nie są jakimiś wielkimi molochami. Ja polecam.

Oglądałem mieszkania i jak dla mnie fajne standard wysoki, a osiedle ładne.

Mieszkamy już jakiś czas i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Długo szukaliśmy czegoś dla siebie. Ciężko w Gdańsku o większe, bardziej rodzinne metraże z ilością min. 4 pokoi ( bo na tym nam zależało ). Jasne, legędy o fatalnym stanie technicznym do nas docierały na bieżąco. I wiecie co? Całe szczęście nie podążamy ślepo za opinią innych :) Pojechaliśmy zobaczyć na własne oczy i przejść się po budynku ( chyba dopiero świeżo ruszyła sprzedaż ). Decyzja o kupnie zapadła bardzo szybko. Nie było do czego się przyczepić. Mamy super mieszkanie. Dzięki temu, że jest dwupoziomowe - to nasza mała namiastka domu. Osiedle przyjazne również psiakom - to tez ogromny plus. Bardzo dobry kontakt z deweloperem. P. Mariusz Cygan od pierwszego spotkania zrobił na nas świetne wrażenie i do tej pory tak jest. Życzę każdemu tak pomocnych ludzi jak cała ekipa Vivere :)

To prawda pan Mariusz C. robi pierwsze dobre wrażenie gorzej jest później, niestety nie podzielam tego zdania. Oszukiwanie nabywców to pierwsze co rzuca się w uszy,proszę notować wszytko co ten.pan mówi. Standard osiedla miły dla oka ale ,brak wielu obiecanych w reklamie działających rzeczy, oszykiwanie nabywcy po podpisaniu umowy to chyba tradycja, nie jedna to odczułem po rozmowie z innymi, którzy zakupili tu mieszkania. Są lepsi i bardziej wiarygodni deweloperzy jak hossa czy robyg, weźcie ich pod uwagę byście później nie plakali.

Bo takie pisanie jest nie na miejscu gdyż jeżeli była by Pani moją klientką to by Pani wiedziała że znam wszystkich mieszkańców osiedla, bo sam na nim mieszkam? Bo zajmowałem się obsługą sprzedaży wszystkich mieszkań?
Ma Pani do mnie jakieś zarzuty? Obiecałem coś i czegoś nie spełniłem?
Proszę w takim razie mi to powiedzieć, a przed wszystkim przyznać się kim w takim razie Pani jest, gdyż żadnej Wioletty nie ma na naszym osiedlu, a jak zauważyłem " Pani to i dach przecieka i woda w ogródku także tak...

Chętnie odpowiem na wszystkie " Pani" wątpliwości gdyż jak byłem tak i nadal jestem do dyspozycji.

Pozdrawiam,
Mariusz Cygan

Kupiliśmy mieszkanie z ogródkiem,bardzo fajny układ,ludzie sympatyczni,bardzo pomocni i zaangażowani.Mieszkalismy nieopodal.
Znamy historię tych bloków!
I co z tego??,jest bardzo dobrze zrobione,i nie czuć tego czasu ,które tyle to wszystko stało.Sciany pęknięte? ,niezauwazlismy,ale gdyby nawet,to co?Wszędzie się zdarzają!:)
Po takim czasie zamieszkania,nie widzimy wad,bo ich nie ma.

Który blok? My z widokiem na park :)
Zapraszam na naszą grupę ma fb. Jak to wszystko się skończy to robimy sąsiedzkiego grilla :)

Ściany pękają, podłogi również dach przecieka, klatki poniszczone, brak obiecanych wygoď, nie nabierajciensienja slodkie słowa opłaconych, pracowników, znajdźcie lepsze osiedla pełno ich w okolicy mają przejścia dla pieszych i lepszą infrastrukturę czy zieleń.

Kupiliśmy mieszkanie, 2 pokojowe z niewielkim ogródkiem. Mieszkanie w bardzo ładnym standardzie,
już mieszkamy, nie mamy uwag do dewelopera, transakcja przeszła bardzo sprawnie, wszystkie kwestie zostały wyjaśnione. Bardzo ładny ogród przed inwestycją, co nie jest spotykane, kooperatywa spożywcza na osiedlu też bardzo fajna rzecz w obecnych czasach.
Polecamy!

Może jako opłaceni nie macie uwag, podajcie nr klatki i mieszkanie. To się sprawdzi te wasze klamstewka.

Podoba nam się lokalizacja osiedla. Pomocni sąsiedzi, dobry kontakt z zarządcą osiedla i biurem dewelopera.

ale jesli to jest fajna lokalizacja, no to rodzi sie pytanie, gdzie jest niefajna.

Wybaczcie drodzy Państwo miałem okazje wykańczać tam mieszkanie i to co się tam odjaniepawla to jest jakaś masakra po sprzedaży mieszkania biuro totalnie olewa wszelkie sprawy tłumacząc się ze to nie ich wina cieknący dach rozpadająca się klatka drzwi okna a na dodatek zalane piwnice i garaż śmierdzący stara przedwojenna piwnica masakra stanowczo odradzam moi inwestorzy dla których robiłem mieszkanie już się z tamtad wyprowadzają .

Tak wlaz ie jest jak deszcz to zalania garażu, śmierdzi strasznienwilgoc taka na dole że za parę miesięcy grzyby będzie można zbierać, same kłamstwa ukrywane przed oczami, Pan któremu nie zawierzac tego co mówi , wiele niedociągnięć, usuwane ale nie wszystko się da naprawić i wykluczyć, gdyż budynek stał nieużywany. Został pokolorowany A błędy ukryte, które wyjdą szybciej niż gwarancja bedzie trwac, omijajcie.

Z tego co wiemy od zarządcy, jak i dewelopera hala garażowa została zalana ponieważ zostały zapchane rury kanalizacyjne odpadami budowlanymi przez wykonawców mieszkań. Zresztą już widziałam jak syfią klatki i części wspólne, a zwrócenie uwagi nie skutkuje. Hala garażowa sucha, kontakt z deweloperem i zarządcą bardzo dobry. Sąsiedzi super ( przynajmniej moi), Osoba powyżej pisze bzdury, albo wie coś czego nie wiedzą mieszkańcy..

Jak narazie, nie zauważyłem żeby biuro "olewało" zgłoszone usterki... Opóźnienia się zdarzają.
Ale póki co, wszystko było wykonane jak należy. Skoro Pana inwestorzy sprzedają, to robi Pan im antyreklamę tego co sprzedają :D

a płytki pod prysznicem tak położył że woda płynie do pokoju :D

Nie nie żartuje tacy wykonawcy byli i robili u sąsiadki " po kosztach"
Dodałbym zdjęcie, ale nie ma takiej opcji.

Także tak! Wykonawcy z polecenia, a nie z łapanki.

Ludzie, którzy kupili tu mieszkania już sprzedają, a tacy byli zadowoleni. Jak myślicie dlaczego?... nie polecam.

Warto zapytać u źródła a nie wymyślać.

Pewnie dlatego, że kupili o ok.1,5 tys. taniej za metr2 niż cena rynkowa, żeby potem sprzedać z zyskiem. Chociaż tylko jedno mieszkanie jest na sprzedaż na całym osiedlu.

Dużo niedociągnięć i baboli, robione na szybko i tanio, dachy przeciekają , na parterach wilgoć i pleśń, okna nieszczelne , brak miejsc parkingowych przez co są stale kłótnie, oszustwa i naciąganie, to podstawowe zażalenie

A ja nie mam wilgoci, dach tez mi nie cieknie, ale pewnie dlatego że mieszkam na pierwszym piętrze..
Na forum osiedlowym też nikt nie narzeka, sąsiedzi moi nic nie mówią ( no chyba że na sprzątanie klatek, albo zajmowanie przez niektórych prywatnych miejsc postojowych).
Także Janie albo Wioletto, podpisz się kim jesteś albo nie pier%^#$ głupot.

Zainteresowanych odsyłam na grupę mieszkańców na fb, albo do mieszkańców na osiedle, bo takie komentarze jak powyżej są kogoś kto ma wżyciu problem ze wszystkim.