Re: WEMA
Ja także byłam wraz z mężem w Wemie w Rumi. Jakoś nic się nie działo takiego jak Państwo opisujecie, miła obsługa klienta, dużo płytek do wyboru, dodatkowo katalogi. Nie byłam nigdy wcześniej w Wemie ale poczułam się od razu jak w domu. Kawa, stolik, kanapa, pojektant, który pomagał dobrać mi płytki do przedpokoju... Tylko zniesmaczyla mnie jedna rzecz, po co ręczniki i świeczki, zamiast większej ilości pokazanych płytek, przyszłam tam po płytki, po ręczniki ide do innych firm, chciałabym się poczuć jak w salonie łazienek a nie jak w hipermarkecie!!! Jestem kobietą i lubie bardzo ładne dodatki w łazienkach. Tyle, że w salonie wolałabym zobaczyć więcej propozycji kafli niż różne świeczki, które można kupić taniej takiej samej firmy.... tylko to mi przeszkadzało... A tak to dziękuję obsłudze, i apeluje: mniej ręczników, więcej kafli!!!
0
0