WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Nowy wątek dla Mamtu i Tadka:)))

ROZPAKOWANE:)
S I E R P I E Ń

mamtu 09.08 (03.09) - SYNEK Tadek - 2980g, 56cm (Szpital Wojewódzki SN)

DWUPAKI:)

W R Z E S I E Ń
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka Zuzia , Kliniczna)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K
linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 06.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013 (córeczka, Kliniczna)
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=485541&c=1&k=16&hl=8545099#op8545099
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

słuchajcie, a czy może któraś z Was zastanawia się nad zakupem jakiegoś żelu położniczego (Dianatal lub Natalis) bądź stosowała podczas pierwszego porodu? Bo nam położna ze szkoły rodzenia poleciła zakup olejku Natalis do masażu krocza, i szukając go w necie trafiłam na ofertę żel Natalis plus olejek gratis: http://www.zdro-vita.pl/20932,natalis-1-zel-polozniczy.html?gclid=CM2K_vfZ97gCFUUd3god1k8AWQ.
Zastanawia mnie, czy faktycznie skracają i ułatwiają one poród, czy też to taki "pic na wodę"? Chyba dziś na SR zapytam, czy warto go kupić, czy też może ze względu na to, że jest o połowę tańszy niż Dianatal, ich skuteczność się różni.....
Panda, ja dziś niestety idę na zajęcia z grupą o 17, bo na 19.15 jestem umówiona do psiego fryzjera (tzn. nie ja :)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Ania, my staliśmy przed podobną decyzją odnośnie samochodu przed urodzinami małego. Zdecydowaliśmy się jednak wydać więcej i fakt było ciężko na początku, ale teraz jak patrzę z perspektywy czasu to dobrą decyzję podjęliśmy bo jednak mamy spokój na dłużej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Marta wytrwałości w cichych dniach. Ja dwa razy próbowałam. Raz pękłam po jednym dniu (ja to raczej z tych co mąż Dorotii gadam i gadam ;), ale raz mi się udało dwa dni i on zmiękł :)

Walerka u mnie to samo z samochodem, on też uważa, że auto jego :) kiedyś machaliśmy M. jak szedł do pracy i jak go zobaczył, że jedzie samochodem to 30 minut histerii, że przecież to jego auto! więc jak tata mógł nim jechać! - śmiać mi się chciało :), ale od tamtej pory tacie machamy tylko przy drzwiach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Marta, no właśnie ból jest tym większy, że znaleźliśmy samochód idealny dla nas, od pierwszego właściciela, czteroletni, serwisowany w ASO i garażowany, tyle że o kilka tysi przekracza założony przez nas budżet, no i teraz mamy dylemat - czy wydać wszystkie oszczędności bądź pożyczyć od rodziców, ale mieć na ładnych parę lat spokój w temacie, czy też szukać dalej starszego i tańszego, ale pozostawić sobie "rezerwę" pieniężną...... no niestety decyzja nie jest łatwa, małe dziecko z pewnością będzie generować spore koszty, choćby szczepienia już na samym początku, a ja będę miała przez rok 80% pensji........
Na pocieszenie zmiksowałam sobie zsiadłe mleko z cukrem i jeżynami oraz malinami, które dostałam od Babci, także wyszło coś naprawdę pysznego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

a jak przegiol, to od czasu do czasu sie im przyda, ja mojego biore w takich wypadkach na szantaz emocjonalny, wiem okropna jestem ale to nie on musi sie meczyc z ciaza i porodem.
zasypiam nad komputerem.
wlasnie uswiadomilam mojemu ze organizowanie romantycznego weekendu jak bede prawie w 9 miesiacu ciazy, w momencie jak nie moge spac jest pomylka, lepiej wydamy te pieniadze idac do teatru i restauracji zamiast wyjezdzac gdzies.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Walerka, ja też wolę wszystko od razu wygadac i oczyścić atmosferę ale tym razem mój facet za bardzo przegial. No i on twierdzi, że nic złego nie zrobił... A że mam go dosyć to ja moge się do niego nie odzywac. Jestem zawzieta niestety.

Ania83, spokojnie dacie radę z remontem. A samochód macie już jakiś na oku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Witam poweekendowo:)
widzę, że faceci powoli przegrywają z naszymi hormonami? powiem Wam, ze doszłam do wniosku, że oni nie mniej przeżywają ciążę niż my, tylko trudniej im to wszystko zrozumieć i się oswoić, więc czasami wygląda to tak jak wygląda.... ja póki co jestem pełna optymizmu, bo wieczorem ma przyjść pan, który będzie pomagał K w remoncie, no i od przyszłego tygodnia mam nadzieję praca ruszy pełną parą:) wreszcie będę mogła zrobić jakieś większe zakupy, bo będzie gdzie wstawić :))) tyle tylko, że postanowiliśmy jeszcze zmienić samochód, a czasu pozostało coraz mniej.. cóż, jest to bardzo stresująca sprawa, zwłaszcza jak się ma ograniczone możliwości finansowe.... to wszystko sprawia, ze atmosfera się czasem zagęszcza.
Pogoda jak dla mnie super, więc ruszam zaraz na zakupy, na pocztę wysłać zwolnienia, a potem odkurzanie i sprzątanie tego pokoju do remontu, co by wieczorem wstydu nie było:)
aha...... no i nie ma zgody co do imienia............
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

ja nie lubie cichych dni, wole konfrontacje i powiedzenie sobie, pogodzenie i zapomnienie o sprawie. uwazam to za zdrowsze. my przez te lata nauczylismy sie "konfrontowac" bo moj maz to intrawertyk, ja za to extrawertyk i teraz jak cos nie tak, to przychodzi i mi o tym mowi a nie gniecie w srodku.
ja znowu po ciezkiej nocy, czasami sobie mysle ze juz nigdy sie nie wyspie, nawet na starosc bo podobno mniej sie spi.
Julka ma okres mamicycka, nie wiem czy czuje pismo nosem, czy w przedszkolu one sie tajemmnie porozumiewaja i osiecily ja w temacie posiadania braciska ;-), ale nie moge jej od siebie odczepic, mama przytulic i buzi, daddy i baba nie, troche mnie to martwi bo taka nie byla a jak sie pojawi mlody to bedzie sie musiala mna podzielic. do tego zrobila sie bardzo zaborcza o swoje zabawki, rzeczy, nawet jak nie sa jej np samochod podobno stal sie jej i jak maz pojechal po moja mame na lotnisko a my pojechalysmy pociagiem do pracy to byla afera ze to jej samochod
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

jak dobrze , ze u nas nie ma takiego problemu, bo moj niepijacy, hihi :), ale za to jest zawsze 50 innych powodow do klotni, plus taki ze po tylu latach zwiazku juz nauczylismy sie i klocic i godzic :)

Marta, powodzenia w taktyce cichych dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Selene, masz rację - faktycznie plus jeden mają:)
Jak dla mnie tylko jeden.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

no ale plus jeden jest. Te małe istotki mamy dzięki nim :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Ciężko będzie ale muszę być twarda. Najgorsze jest to, że on nie widzi nic złego w tym co zrobił bo przez alk wszystko jest rozmyte i wyluzowane... Faceci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

widzę marta że trochę podobne do siebie jesteśmy :) jak ja się na mojego wkurzę to też mogę się długo nie odzywać :))

z tym że u nas to on wymięka i chodzi i gada do mnie pomimo że ja udaję kamień i nie reaguję ani nie odpowiadam. Czasem muszę mu wręcz powiedzieć żeby przestał mówić bo z nim nie gadam i że nie życzę sobie żeby się do mnie odzywał ;p

Co za los z tymi facetami :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

mnie tez moj maz wkurza, wogle mnie nie rozumie, twierdzi ze jestem przewrazliwiona a ja ze traktuje mnie jak bym nie byla w ciazy i nie rozumie ze mi jest ciezko, uroki hormonow i facetow, polaczenie zawsze wybuchowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

2 dobre koleżanki są na wakacyjnych wojażach i wracaja dopiero za tydzień. A z pozostałymi to ciężko, bo są wpatrzone w mojego faceta, więc im wolę nic nie mówic. Mój R na zewnątrz jest do rany przyloz i zawszedusza towarzystwa... Przyjelam teraz strategię, że dopóki mnie nie przeprosi nie będe z nim rozmawiać i obiadów też nie będzie. A że on z tych co nie potrafi przepraszac to długo będą ciche dni. Trudno, ja dam radę. Muszę być stanowcza.

Zaczęłam pakować torbę, bo panika jest u mnie coraz większą. Za chwilę idę po koszule na rynek i do apteki po nakladki na wc. Przynajmniej coś będzie gotowe;))

Fajnie, że się jutro spotykamy. No i zjem obiad, bo tylko dla siebie to nie chcę mi się robić;)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

hehe Selene ja się z tobą zgadzam że z nami jest wszystko ok czy to w ciąży czy bez a z tymi facetami coś jest nie tak ;p
co prawda my kilka dni bez kłótni się obeszliśmy ale i tak często są spięcia.
jak ci się ma selene dzisiaj trafić taki dzień jak mi w sobotę to ci z góry współczuję ;/

ja wstałam po 8 ale w nocy nawet na siku nie wstawałam więc się wyspałam. Oczywiście oprócz pobudki przez kota który coś chciał i łaził po mnie i mnie zaczepiał no ale go zignorowałam i dał mi spokój. No i dominik który oczywiście przylazł i się rozpychał ach. Ale przy waszych problemach ze spaniem to i tak moje nocki są super :)

Marta a nie masz jakiejś dobrej koleżanki u której czasem byś mogła odreagować stresy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

To i ja sie przywitam poiedzialkowo - witajcie,

ja juz dzis po wizytach u gina i endo, wszystko ok, ale nie mialam usg, tylko sluchalysmy serducha, a usg za 2 tyg.

Wspolczuje Waszych klopotow ze snem w nocy, u mnie nie jest zle, ostatnio nawet jak zasne to budze sie dopiero rano, minus taki ze to rano to najpozniej 6:30 :), ale ja nigdy nie bylam spiochem.

Selene, wspolczuje buntu, ale my tez przez to przechodzimy, zawsze musi byc odwrotnie niz my chcemy.

Marta, mam nadzieje ze sie szybko pogodzicie, dobrze ze chociaz czesc grilowa mialas udana.

Sonia, udanego spotkania.

Maluszek, rozumiem ze tymi odbitkami jutro sie pochwalisz.

Julka, dobrze ze dajesz o sobie znac, no i co w domu to w domu, najwazniejsze ze niechciana kolezanka Ci odpuscila.

Dorotii, majty najwazniejsze, widze ze jestesmy na tym samym etapie zakupowym :)

Aga, koszule zamowione?

Milego dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Witajcie
Dzis w nocy zaliczylam ból jak na okres:/ i to dość mocny, ale udalo mi się zasnąć. Teraz to chyba coraz częściej bedzie nas cos boleć. Ja juz 35 tc mam.

Dzis mi kurier przywiezie mopa obrotowego, bo już mi się wykrecac normalnego nie chce, a jutro kurcze maja mi przynieść szafkę, tylko problem w tym, że między 8 a 14:/ a szafa jedzie z drugiego konca Polski i kolejny transport dopiero za 2 tyg:/ szlag by to trafił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Ja mam problem kłótni z mężem na szczęście z głowy, chociaż czasem i tak mu się przez telefon oberwie ;)

Marta ja wieczorem na drogach za miastem nie jeżdżę i koniec. Także rozumiem jakie to może być wkurzające :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Dziewczyny po porodzie na pewno będzie lepiej. Trzymam kciuki. Ja w ciążach się też ze swoim nie mogę dogadać. Wszystkim mnie wkurza. Nawet on się już ostatnio śmiał żeby już był wrzesień i żebym urodziła bo się ze mną dogadać nie idzie. Ja tam twierdzę, że to z nim nie idzie się dogadać ;)

Haze mam nadzieję, że to chwilowe. Ale tym razem to mega bunt. Dlatego tak się przeraziłam. Wcześniej jakoś łatwiej było zapanować nad nim. Pocieszam się, że od czwartku M. w domu i może jakoś ogarniemy kawalera.

Marta wiem jak się czułaś za kółkiem. Ja mam ten sam problem. Dlatego nie jeżdżę i już. Stwierdziłam, że dodatkowych stresów w ciąży nie przyjmuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0