WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

No to kolejny wątek przed nami :)

ROZPAKOWANE:)
S I E R P I E Ń

mamtu 09.08 (03.09) - SYNEK Tadek - 2980g, 56cm (Szpital Wojewódzki SN)

DWUPAKI:)

W R Z E S I E Ń
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka Zuzia , Kliniczna)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K
linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 06.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013 (córeczka, Kliniczna)
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=487139&c=1&k=160#post8593223
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

My planujemy poród rodzinny. Mąż już się nie może doczekać. Jeśli chodzi o koszulę to podpytam w szpitalu czy dają bo jak nie to będę musiała coś nabyć. Ja rożek kupiłam z wkładem usztywnianym który można wyjąć. Później przyda mi się do wózka bądź łóżeczka jako przykrycie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Też tak słyszałam... :) pewnie by cos poświęcił :)
A własnie planujecie porody rodzinne czy wasi partnerzy się obawiają?
Mój mąż przy pierwszym synku dzielnie pępowinę przeciął, trochę go poturbowałam w czasie parcia ale przeżył ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

a by spróbował !!! :P
By tylko spróbował odmówić ciężarnej, to myszy by go zjadły ;)

Moja mama zawsze tak mówi ..... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

hmm.. to może ja wezmę jakąś koszulkę męża ;) To duży chłop więc akurat hehehe ... ciekawe czy się zgodzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Aniu, nie pisz ze jestes samotna, bo zaraz ktoś się odezwie, że to objaw niezaradności :P hihihi :)

No ale wiecie... całkiem inaczej mi się tu pisze jak jest tak kameralnie i dobrze się stało moim zdaniem :)

qrcze dziewczyny... jednak większość jest "za" rożkiem...... to juz sama nie wiem :/... ale musi to być z tych sztywnych, czy takich a`la becik ??

a z tą starą koszulą... w zasadzie przyznam się Wam, że ja mam jedną starą... meeega starą! ma chyba z 10 lat :P Bo generalnie nie śpię w koszulach. i zastanawiam się czy to nie wstyd wziąć taką sfatygowaną koszulinę do szpitala :P
Ale tak jak mówię - w razie W. wezmę duży t-shirt i tez bedzie ok :)

a mnie zgaga zaczeła palić :/... jak co wieczór prawie :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Jestem,jestem.Dziewczyny nawet nie macie pojęcia jak się cieszę że jesteście,Olimpia witam po przerwie,tęskniłam troszkę:)Fajnie że jeszcze tyle z Was się tu udziela,no jak tu jedna nie miła osoba nie z naszego wątku napisała że wątek umiera,otóż musi być bardzo zdziwiona że jednak się kręci,są jeszcze osoby z którymi można popisać,jest lużniej,spokojniej i przede wszystkim w miłej atmosferze.Jest to dla mnie ważne bo wyjechałam do obcego kraju,czuję się samotna i nie mam tu tak nikogo z kim mogę poplotkować a szczególnie na tematy związane z ciążą i dziećmi.

Wiecie że też się cały czas zastanawiam w co ubrać dziecię na wyjście ze szpitala,tu jest z reguły ciepło,inny klimat ale i tak mam dylemat,czapki żadnej nie kupuję,mam cienką i narazie mi to wystarczy chyba że pogoda jakoś drastycznie się zmieni,a tak zawsze zostaje kapturek,a póżniej można dokupić.

Rożek jest potrzebny,wygodniej się w nim trzyma dziecko i karmi,poza tym pierwsze tygodnie dzidzia powinna mieć ciasno jak w brzuchu mamy,czuję się wtedy bezpieczniej.

Jak też uważam że bez sensu kupować koszulę do porodu i ją przeznaczyć odrazu do brudzenia,ja mam starą na ramiączkach z króliczkami:)w której rodziłam pierwszego syna,mąż odrazu ją zabrał i wyprał porządnie,zresztą nie była taka brudna,bo ja dużego,donoszonego,czystego bobasa urodziłam:) noi z racji sentymentu teraz też zamierzam w niej rodzić.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Ja do porodu założę starą koszulę nocną, już nieco zużytą - ma spory dekolt, jakby miało być od razu karmienie, ale nie wiem, czy będzie, bo rodzę przez CC więc raczej mi córeczkę zabiorą na jakiś czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

ja ostatnio nie używalam rożka i dziecko mi dużo płakało, fakt że jak zawinęłam w kocyk było o wiele lepiej. Dzieci niby lubią być ściśnięte tak jak w brzuchu wtedy czują się bepzieczniejsze, także ja zakupiłam rożek.

Koszule do porodu wzięłabym jakąś zwyklą ale własnie z uwagi na to że potem od razu przystawia się do piersi to nie chce leżeć z podwinięta więc piłam jakaś w pepco za grosze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Olimpia, ja chodzę do Gdańska do lekarza :)
Ja w 32 tyg miałam już rozwarcie zewnętrzne i mocno skróconą szyjkę. W 34 tyg byłam w szpitalu ze względu na bóle podbrzusza i mocne twardnienie brzucha. Po badaniu okazało się , że rozwarcie się powiększa a szyjka nadal skraca. Kazali leżeć. Mam termin na 27.09 z OM, a z USG wychodzi mi na 13.09.

Sloneczko gratuluję zakupów. U mnie większość mebli (komodę z przewijakiem, szafę na ciuszki) zrobił mąż, bo się tym zajmuje. Łóżeczko mieliśmy po starszym synku więc na meble kasy nie wydaliśmy.

Co do rożków ja mam 2 u nas super się przydał. Kwestia przyzwyczajenia, ale jak maluszek jest naprawdę malutki to ułatwia noszenie. Potem rożki używałam jako kołderki. Ja polecam. :)

Mandi mam ten sam problem, nie wiedziałam co zabrać do porodu. W końcu zdecydowałam się na stara koszulę nocną, a nowe, dwie rozpinane zostawiłam na później. Nie wiem jak to będzie z tym kładzeniem na brzuszek, pierwsze dziecko dostałam na chwilkę a potem zabrali na badania. Nie chciałam kupować nowej, rozpinanej do porodu bo nie wiem jak koszula przeżyje ten poród.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

mnie szkoda nowej koszuli do porodu kupować specjalnie :/
pewnie ją zafajdam itd. więc raczej postawię na dłuższy t-shirt, albo jakąs starą koszulę.

Potem się najwyżej przebiorę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Ania27- a Ty gdzie się podziewasz??;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Ja kupiłam rożek, uważam, że na pewno się przyda - dziecko ciasno zawinięte to ponoć dziecko szczęśliwe. :) Koszule do karmienia kupiłam na Allegro dwie, rozpinane u góry; oprócz tego dwie koszule przed-ciążowe mają bardzo elastyczne dekolty, więc też się przydadzą. W szpitalu w Wejherowie trzeba mieć własną koszulę do porodu, nie dają szpitalnych, więc tak, czy inaczej, musiałam się zaopatrzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Co do koszuli, mam w domu jedną koszulę której i tak nie używam i tak.
więc wezmę ją do porodu, najwyżej podwinę i tyle, ale wiem że dziewczyny kupuja do porodu specjalnie na ten jeden raz..
ale , ja poprostu, mam ograniczony budżet na tyle że staram się żeby mieć wszystko co naprawdę potrzebne, więc koszulę zabiorę tą z domu ;)

Czy któraś z was chodzi na NFZ do lekarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Jaka bierzecie koszulę na poród? Słyszałam, że dobra jest taka rozpinaną, żeby dzidzię od razu łatwo do piersi przystawić po porodzie. Inni mówią, że starczy zwykły t-shirt - długi, za pupę.
Tak się zastanawiam, czy specjalnie kupować taka rozpinaną... z drugiej strony jak w zwykłym t-shirt-ie przystawić dzidzię? Rozciąć koszulkę, czy podwinąć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Ja uważam tak samo jak 1985sloneczko. Jeden rożek nie zaszkodzi mieć, a później może służyć jako kołderka lub kocyk do zabawy na podłodze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

No właśnie chciałam znać Wasze opinie :)
Tzn. za i przeciw :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Ja rożka nie mam, i mieć nie będę, uważam to również za zbędny wydatek, ale każdy kupuje co uważa mu za potrzebne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Kwestia jak kto lubi ;)
Ja rożek chcę mieć nie tylko do szpitala, ale na początek zamiast kołderki, później jak będzie Młodemu za ciasno, przejdziemy na śpiworek :)
A rożek po rozłożeniu będzie pełnił super funkcję kołderki pod którą można np w wózku spać, lub później leżeć i się bawić na podłodze :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

słoneczko - tez kupiłam ten stolik do przewijania :D
pościeli mam aż trzy zmiany łącznie z wypełniaczami.
Ale jedna jest taka fajna, że ma zapięcie z boku jak śpiworek, więc jeśli małej nie podpasuje kołderka, to właśnie mogę ta pościel zrobić spiworkiem :)

słuchajcie.... a czy rożek jest koniecznie potrzebny??
Mam koleżankę która była położna w szpitalu w Wejherowie (teraz jest na macierzyńskim) i podpowiedziała mi, że to zbędny wydatek. Że w szpitalu mogą ją zawinąć sprytnie w kocyk.
A że często dzieci nie lubią rożków i nie warto kupować na jeden raz do szpitala.
Co Wy o tym sądzicie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (26)

Z wizyt ja mam najszybciej bo 2 września w poniedziałek :D

Jeśli chodzi o ubranie na wyjście to trudno przewidzieć - z naszą pogodą różnie bywa, na pewno zapamiętam co mam i przekażę Mężowi co ma zabrać z fotelikiem :D a Synusia ubiorę o jedną warstwę więcej niż siebie :D

Ja dziś w ikei kupiłam stolik do przewijania, pudełko z przegrodami, komplet pojemników pasujących z tej samej serii i wanienkę:D
oraz zamówiłam rano wózek :D

Mi zostały jedynie duże zakupy, ubranek mam full i prawie wszystkie poprane i poprasowane, jedynie 3 sztuki mam do ręcznego prania, bo kolor taki że nie miałam z czym włożyć ;)

Jakoś w przyszłym tygodniu zamówię łóżeczko, materac, przewijak, oraz dodatki typu śpiworek, rożek, prześcieradła i ochraniacz :) pościel i tak zacznę używać dopiero ok roku, więc spokojnie mogę to zamówić za rok :D

A na niedzielę ustaliłam Mężowi plan że przestawia meble, tylko trzeba kogoś do pomocy zawołać - ale to chyba najmniejszy problem :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0