WTF??

Dlaczego ludziska namiętnie wysyłają aplikacje w odpowiedzi na konkretne stanowisko, z konkretnego ogłoszenia, podczas gdy nie spełniają nawet połowy warunków w nim postawionych i wiedzą o tym doskonale?

Czekam na najbardziej przekonujące i/lub oryginalne odpowiedzi :)

Ja niestety nie jestem w stanie zrozumieć powodów, jakimi kierują się takie osoby. Dla mnie to brak poszanowania czasu - swojego, cudzego. Pomijam już fakt, że wychodzi się w takiej sytuacji na matołka, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: WTF??

A moze chodzi o to, .ze niektórzy ludzie sa tak zdesperowani zeby znalezc jakąs praace, ze wysyłaja na byle jakie stanowiska, (a moze sie uda.)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: WTF??

dokładnie desperacja ,po za tym można przeszkolić lub przyuczyć ,jaki problem ?Niestety w naszych czasach to duży problem kiedyś było o wiele lepiej
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: WTF??

W czym przeszkolić? W zdobyciu uprawnień budowalnych? W zdobyciu dyplomu inżyniera? W opanowaniu języka obcego na poziomie doskonałym? W otrzymaniu prawa jazdy?

Chyba się nie zrozumieliśmy. Nie chodzi mi o sytuację, gdy firma szuka kogoś z doświadczeniem, a aplikuje nowicjusz w danej branży, bo tu istotnie można człowieka przyuczyć, dokształcić, przeszkolić. Albo gdy szuka się sekretarki po ekonomiku, a aplikuje dziewczyna po odzieżówce. Tutaj to nie problem.
Mi jednak chodzi sytuację, gdy firma szuka dajmy na to "mechanika ze znajomością języka niemieckiego, uprawnieniami spawacza i prawem jazdy kategorii B", a aplikuje człowiek po liceum, kursie asertywności i doświadczeniem magazyniera. O języku i prawie jazdy nie ma nawet mowy w CV. Też uważasz, że można go przeszkolić?

Inna sprawa - przeszkolenie kosztuje, nikt tego nie zrobi za darmo, trzeba oddelegować innego pracownika do tych czynności i mu za to zapłacić. A rzadko który kandydat godzi się na zatrudnienie za mniejszą pensję na czas takiego przeszkolenia. Każdy chciałby zarabiać od razu kupę kasy. Tak się nie da. Dlatego to chyba zrozumiałe, że firma woli zatrudnić kogoś, kogo już jakoś specjalnie przeszkalać nie trzeba.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: WTF??

Zapewne wiele osób jest niezwykle zdesperowanych, ale żeby do tego stopnia? Jeśli pracodawca szuka kandydata o konkretnych cechach (np. posiadane uprawnienia/certyfikaty, znajomość języków), a aplikacje przychodzą od kogoś, kto nie posiada tych cech i nawet koło nich nie leżał, to na co właściwie liczy taki człowiek? Na litość? Na to, że pracodawca się jednak skusi? No bez jaj.
Jak ktoś ogłasza, że kupi samochód, to nie piszę do niego, że mam do sprzedania kanapę (bo a nuż nie zauważy różnicy), a to analogiczna sytuacja.

Dla mnie to niepojęte. Delikatnie mówiąc, bo tak prosto z mostu to nic innego jak skrajna głupota.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: WTF??

Rozumiem, że te "hejty" to właśnie od osób, którzy wysyłają aplikacje bez żadnego zastanowienia ;-)
Prawda w oczy kole?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: WTF??

Nie jestem pracodawcą, tylko pracownikiem ale czasem u nas w firmie była rekrutacja na kilka stanowisk. Ponieważ stanowisko dotyczyło współpracy z innymi ludźmi w firmie przy konkretnym zadaniu - ludzie Ci też byli zainteresowani jacy kandydaci aplikują na w/w stanowisko.
Z kilkudziesięciu nadesłanych cv - zgpdnych z wymaganiami były 3.
Daje do myślenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WTF??

@JohnCarter - masz absolutną rację. Ludzie bezmyślnie wysyłają swoje CV na stanowiska, o pracy na których nie mogę mieć zielonego pojęcia. Mało tego, jeszcze wysyłają listy motywacyjne adresowane do innych firm, co jest zwykłą niegrzecznością i brakiem szacunku dla adresata.

Kopiuj/wklej, te same frazesy i banały, nic kreatywnego. Dlatego lekturę listów motywacyjnych można sobie darować:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: WTF??

Wiesz, to jest tak. Ludzie wysyłają, bo myślą, że może uda im się zahaczyć na jakieś inne stanowisko.
Pół biedy, jeśli wysyłają ot tak po prostu "szukam pracy, czy znajdzie się coś dla mnie", to można zrozumieć, bo tak się przeciez pracy szuka. Ale jak laska po ogólniaku wysyła cv na stanowisko pełnej księgowej, albo magazynier na stanowisko inżyniera i jeszcze w liście motywacyjnym piszą, że "spełniam wszystkie wymagania i oczekuję na zaproszenie, zeby się lepiej przedstawić" to nie ma na to innego określenia, jak skrajna głupota. I w tym się z Tobą zgadzam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WTF??

Chyba najbardziej dotykają pracodawców maile, w których osoba poszukująca pracy pisze o tym, że nie ma na chleb dla dzieci, że żyje w skrajnej nędzy i prosi o jakąkolwiek pracę. I co człowiek ma wtedy zrobić? Wcisnąć delete? Zatrudnić, nawet jak nie ma potrzeby?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Czy znacie firmę Nuga Best? (10 odpowiedzi)

Jak wyglądają zarobki i godziny pracy? Czy wypłaty są na czas, czy trzeba walczyć o własne...

Życie za granicą to też nie bajka... (48 odpowiedzi)

Obserwowałam to forum jeszcze w momencie, kiedy byłam w Polsce i tak jak większość z Was...

praca w call center (26 odpowiedzi)

Od jakiegoś czasu szukam pracy jednak bez rezultatu, postanowiłam spróbować w call center-...