Warsztat na śnieżnej (boczna przy stacji benzynowej, za PGE)
Robiłem auto parę razy u chłopaków, ale ostatnia naprawa (regeneracja turbiny) zmotywowała mnie do napisania kilku ciepłych słów.
turbina przed regeneracją kręciła się na 2300 obrotów, po regeneracji czuć było, że się wkręca przy 2900. Panowie podchodzili do auta 3 krotnie (oczywiście z wielkim bólem). Ostatecznie turbina kręci się ok. 2600 obr. (dając przy tym kiepskiego kopa, choć ciśnienie na turb. wg. serwisu trzyma ramy). to jeszcze byłoby do zaakceptowania gdyby nie to, że przyjechałem ze "świstem" na niskich obrotach, a po wyjeździe z warsztatu (zrobiłem może 2 km) padła skrzynia biegów. jak zostawiałem samochód ze skrzynią nie było żadnego problemu!!!
turbina przed regeneracją kręciła się na 2300 obrotów, po regeneracji czuć było, że się wkręca przy 2900. Panowie podchodzili do auta 3 krotnie (oczywiście z wielkim bólem). Ostatecznie turbina kręci się ok. 2600 obr. (dając przy tym kiepskiego kopa, choć ciśnienie na turb. wg. serwisu trzyma ramy). to jeszcze byłoby do zaakceptowania gdyby nie to, że przyjechałem ze "świstem" na niskich obrotach, a po wyjeździe z warsztatu (zrobiłem może 2 km) padła skrzynia biegów. jak zostawiałem samochód ze skrzynią nie było żadnego problemu!!!