Pojawił się pomysł na warzywniak realny na naszym osiedlu!
Co o tm myślicie jesteście za ..?
Czy jest coś innego co bysmy potrzebowali na osiedlu?

Dobrej jakości knajpa z piwem w niedalekiej odległości od klasycznego domu publicznego, tego brakuje jeszcze bardziej jak warzywniaka ;)

Burdel można sobie darować, zawsze można zadzwonić po dziewczynki ;-)
Jednak faktycznie brakuje pubu, gdzie można by wyskoczyć na meczyk i piwko a nie tłuc się pijanym N# jak teraz ma to miejsce :)

Knajpa z piwem już jest piętro niżej od siłowni.

zanim pojawiła się BIEDRONKA, NETTO to były dwa warzywniaki jak również mięsny i niestety nie wytrzymały. Więc nie widzę większych szans na mały warzywniak czy miesny.
A co do pub-u to można obejrzeć mecz przy barze i piwku w tym hoteliku po drodze do biedronki.

No,ale jednak,jęsli byłby warzywniak na miejscu ,gdzie codziennie świeże warzywa i owoce są to chyba lepiej niż netto w którym nie ma wszystkiego,czy Lewiatan. A Auchan to jednak kawałek i zawsze można kupic niepotrzebne tpowary. ;)

jeżeli będzie mały warzywniak i będą tam świeże owoce i warzywa to bedę JA kupował w nim ;-)

Jestem za! Na Jaśminowym Stoku obok salonu SAWANA będzie wolny (lub jest wolny) lokal po biurze nieruchomości.
Chciałabym aby w takim warzywniaku były: jabłka kilku gatunków, dobre pomarańcze, mandarynki, pieczarki, przynajmniej 2 gatunki kartofli, włoszczyzna, kiszona kapusta, kapusty świeże, czosnek, zielona pietruszka i koperek, imbir, żurek w butelce, fasola na wagę, winogrona, kalarepa, kalafior, sałata, cytryny na sztuki, ogórki zielone, i TRUSKAWKI ... o joj :)

przynajmniej 2 gatunki kartofli..... raczej dwa gatunki ziemniaków,,, być powinno ;)

Ziemniak, kartofel... To to samo ;) Pozdrawiam

jestem za !!!

Pomysł całkiem fajny. Tylko zwróć uwagę, że w obecnych czasach mało kto przywiązuje do tego uwagę. Wszyscy kupują masowo w marketach i to czasem na dużą skalę. Taki warzywniak to ciężki kawałek chleba.

Dobry warzywniak z dobrymi cenami to byloby cos!!!

Z tego co wiem,to właścicielką warzywniak ma być właścicielka pubu i siłowni. I nie będzie to koło Lewiatana i Sawany,a w miejscu gdzie teraz jest pub.Czyli pod siłownią,koło kwiaciarni ;)

Ale rzeczywiście to cieżki kawałek chleba,ale jak sie otworzy i będziemy chodzić ,to i świeże warzywa i owoce będziemy mieli i blisko,więc wystraczy tylko przychodzić,! ja jestem całkowicie za !

Na Karczemkach brakuje warzywniaka... Owoce/warzywa z supermarketów są, powiedziałabym sztuczne. Pomidor nie smakuje jak pomidor, a marchewka wygląda nienaturalnie. Jeżeli ludzie zaczną zwracać uwagę na to CO i SKĄD jedzą, to może zobaczą różnicę między warzywami z supermarketu, a takimi z warzywniaka z prawdziwego zdarzenia. Chciałam nawet kupować warzywa z jakiegoś gospodarstwa na Karczemkach. Zrobiłam rozeznanie, ale niestety nic nie znalazłam.
Jeśli powstanie warzywniak, na pewno będę tam kupować żywość.

za dobre warzywa czy owoce trzeba więcej zapłacić. Pamiętaj, że ludzie kupując, głównie patrzą na cenę. Np. w auchan pomidory maliniaki czy na kiściu kosztują 8-12 zł za tackę i leży tego w brut, a pomidory niesmaczne twarde i bez smaku 4 zł kg schodzą jak ciepłe bułeczki

Fakt,ale te pomidory to tragedia jest. Nie raz kupiłam i sie przejechałam na nich.

~K zrobiłaś słabe rozeznanie. Ja odkąd mieszkam na karczemkach od 2006 roku, wiem u którego gospodarza np w Lniskach kupić mleko prosto od krowy (1,5PLN za litr), masło przez niego zrobione, jajka prosto od kurek, kartofelki (dla niektórych ziemniaki) z jego pola, marchewkę z jego pola. A latem truskawek, malin, jabłek, gruszek, wiśni, czereśni, ogórków, pomidorów to normalnie na tony można kupować. Ale musisz popytać, poprosić, a nie tylko patrzeć na reklamy :-) bo oni reklam nie mają, paragonu też nie dostaniesz oczywiście. Ale za to masz wszystko świeżutkie. Trochę więcej chęci i poszukiwań. ;-)

ooo to ja poproszę jakiś kontakt do takiego gospodarza :)

jeśli można to też proszę o kontakt, może dzieciaki zdrowsze będą

nie mam do niego numeru telefonu, tzn kiedyś posiadałem ale wyrzuciłem ta kartkę, bo i tak zawsze podjeżdżam do niego i kupuję. można w każdy dzień oprócz niedzieli. Jak podacie swoje maile to w wolnej chwili zrobię mapkę i zaznaczę. A najpierw zapytam gospodarza czy życzy sobie mojego rozpowszechniania jego "biznesu". US, UKS jest wszędzie , pamiętajcie :-)

Lepiej nie podawaj mapki do rolnika! Jak ktos chce to na priv.

A jak na priv? Telefonu swego tu nie podam. Maila też nie. Nie ma takiej opcji. Wiec jak?

Podeślij mapkę na mejla hubajn@tmail.com
Z góry dzięki!

Warzywniak wlascicielki silowni i "baru" przepraszam ale miałem styczność z Tą Panią i jest mało smaczna:-) Obawiam się że kupowała by warzywa w Auchan i sprzedawała u siebie bo liczy sie szybkość dostawy.

Również poproszę mapkę na rusm@g.pl :)

Super sprawa z gospodarzem! Też będę wdzięczna za mapkę: olora@poczta.onet.pl

I ja też poproszę o namiary na gospodarza: babyjuice17@gmail.com
Dzięki!

ja tez na szach111@wp.pl

ja również poproszę o info na dorot145@wp.pl

Warzywniak suuuper pomysl :-)

Niestety ale ten warzywniak nie spełnia moich oczekiwań. Kiedyś wyszłam jak oparzona gdy zaatakowały mnie muszki z kartonu z cytrynami. Zapach też pozostawia wiele do życzenia.
Proponuję aby właścicielka pojechała do konkurencji na Jasień, dokładnie na ulicę Damroki nr 1. W pasażu gdzie znajduje się Pizzeria Rimini są dwa małe warzywniako-spożywczaki, towar zawsze świeży. Ceny bardzo konkurencyjne.
Dodam tylko, że stragan przy netto będzie tylko do 19 września.

Latem kupilam w warzywniaku przy silowni kobialke truskawek. Polowa byla zepsuta. Oczywiscie to byl ostatni raz kiedy tam poszlam.

Czy ktoś z podających tu swój e-mail dostał jakąś mapkę? Bo mineło już sporo czasu, a do mnie nic nie dotarło....