Wątek na rozruszanie ;)

W związku, z licznymi narzekaniami, że na forum nic się nie dzieje, nikt nie pisze, zakładam wątek na rozruch :)
Popiszmy o h-ooyach, mujach, dzikich wężach czy też innych rzeczach :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Wątek na rozruszanie ;)

A ja tam cicho liczę na exową przemianę i miło byłoby się nie pomylić ;)

Chociaż Majce troszkę się nie dziwię
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@ex - właśnie pokazałeś swoje prawdziwe oblicze. Przepraszając mnie, zwaliłeś winę na mnie. Moja wina, bo ja jestem za mało inteligentna i nie zrozumiałam Twoich "dygresji".
Sorry, ja nawet nie używam takich słów, jakich Ty użyłeś....
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

"wedlug twojej argumentacji, czlowiek ktory nabroil, nigdy nie moze doswiadczyc oswiecenia, a co za tym idzie, nie jest w stanie sie zmienic na lepsze. kazdy, nawet najwiekszy grzesznik, w przypadku gdy sam wykazuje aspiracje na poprawe, zasluguje na szanse."

Oczywiście masz rację. Każdy zasługuje na drugą szansę. Ale tylko pod warunkiem że pozytywna przemiana jest szczera. To co robi EX vel ja gda to zwyczajna manipulacja. Stosuje po prostu metodę pewnego znanego nazisty polegającą na tym że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą a u podłoża jego niespodziewanej poprawy leży chęć uzyskania konkretnej korzyści.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

"I zrobiłeś to tylko dlatego, że UT poprosiła."
No ręce opadają.
Ktoś mi zwrócił na Ciebie uwagę. Zrobiłem co uznałem za słuszne z własnej, nieprzymuszonej woli.
Sprzedałem się za "buziaka", wiesz ? Bo jestem egoistą i jeśli nie dostanę czegoś w zamian to nie ma bata - nie przeproszę tudzież nie zrobię niczego co nie wiąże się z zyskiem dla mnie. Jesli ta wersja Ci pasuje bardziej - to nie ma sprawy. Naprawdę.
"po stylu pisania po spożyciu niemałej ilości alkoholu"
Błąd. Tak naprawdę to była Hera. ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@ex
'Nie przypominam sobie wulgaryzmów' - starosc nie radosc :D
a tak na serio, to ze czegos nie widziales, nie oznacza ze nie istnieje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@ex - skoro nie pamiętasz wulgaryzmów, to nie wiesz za co mnie przepraszasz. I zrobiłeś to tylko dlatego, że UT poprosiła. Wulgaryzmy były i to w mega wydaniu. Całe szczęście admin to usunął, więc nie zobaczysz, a przytaczać tez nie mam zamiaru. Co do inteligencji - hmmm, myślę, że Twoje wpisy nie miały z nią nic wspólnego, ale cóż były one między 1 a 5 w nocy, wnioskując po stylu pisania po spożyciu niemałej ilości alkoholu, więc z jednej strony nie dziwi, że ich nie pamiętasz.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Wątek na rozruszanie ;)

Nie ma lekko ze mną - prawda.
Nie przypominam sobie wulgaryzmów.
Wszystko bywało w kontekście. Używając sposobu wyrazu konkretnego adwersarza. I najczęściej okazywało się, że boli.
Czemu tak ?
Szanuję Wasze wszystkie opinie bez względu na to jak krytyczne ale ważne, że merytoryczne. Takie tylko są dla mnie wartościowe.
Pamiętajcie - przepraszając nie uważam, że owe mają zostać przyjęte. Daleki jestem od tego.
Ani nie jestem idealny ani (mam nadzieję) do szpiku zły (choć siedzi we mnie devil, który lubi oblekać się czerwoną szatą).
Ale - uwierzcie, naprawdę nie jestem typem konformisty.
Może smutne to ale prawdziwe.
Co do kultury - jeszcze raz przepraszam, jeśli "pojechałem" ze swoimi "ocenami" za daleko. Bo nie oceniam a liczę po prostu na inteligencję. Acz nie zawsze dobrze trafiam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Wątek na rozruszanie ;)

dokładnie chciałam napisać to samo co @mmm. Nie chodzi o inne zdanie a sposób jego wyrażenia. Nie jest metodą obrażanie innych i to jeszcze w sposób chamski i wulgarny (jak to miało miejsce, chociażby do mnie). Zakładając, że ex naprawdę chcesz się zmienić, jedna rada. Zawsze możesz powiedzieć to, co myślisz, nawet, gdy odbiega to od ogółu, ale w sposób kulturalny i przede wszystkim nie obrażający nikogo.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@ex
w calej tej dyskusji chodzi o metode, za pomoca ktorej, wyrazasz swoje, czesto odmienne, zdanie. gdybys robil to w kulturalny, nieagresywny i pozbawiony wulgaryzmow sposob, nie bylbys w zaden sposob napietnowany. nikt nie kwestionuje twoich pogladow, podejscia do niektorych spraw i sposobu na zycie. wszystkie negatywne opinie na twoj temat nie wziely sie z kosmosu i jak najbardziej na nie zasluzyles.
sytuacja, w ktorej bezpodstawnie obrazales innych, zdarzala ci sie niejednokrotnie i sam na pewno doskonale o tym wiesz, inaczej bys nie przepraszal. a jezeli prawda jest to, co od kilku dniu probujesz wszystkim wmowic i wytrwasz w swym postanowieniu, to tylko dla ciebie na plus. czynami, nie slowami, udowodnij ze to nie tylko czcze gadanie...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@Cross
"bo świetnie zrozumiał i kontekst i Twoje (złe) intencje "

Nie znasz mnie. Ale to kompletnie.Z liter pisania - można próbować wyczytać wiele - ale w moim przypadku (ciekawym, intrygującym, uroczym, fascynującym bądź -do wyboru - zupełnie nieciekawym, antypatycznym, antyspołecznym) jest to o tyle trudne, że nie ma mowy o ...żadnej zmianie. Nie wiem czy jesteś w stanie to zrozumieć.
Już to mówiłem - ale powtórzę - nie uważam by każdy musiał się lubić. Żeby Cie pocieszyć - ja np. doceniam Twe zdolności organizacyjne. Godne podziwu. I jestem w stanie śmiało to powiedzieć bez "kadzenia". Ludzie mają tendencję do mówienia słodkich rzeczy w zamian za coś. Widzisz ja taki nie jestem. Jeśli znajdę w człowieku choć pierwiastek dobra - to staram się zwrócić na to uwagę i oceniać go pod tym kątem a wady (każdy ma) jeśli są one dla mnie nie do przyjęcia - powodują jedynie tyle, że uznaję iż nie po drodze mi z kimś takim co nie oznacza, że skażę go na ostracyzm ze strony mej czy mych znajomych. Filozofia "kto nie z nami ten przeciw nam" to, Crossie zdecydowanie nie moja bajka.

"A jeżeli ktoś poczuł się urażony"
Jeśli masz tu na myśli siebie - to Cię przepraszam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

@Cross
wedlug twojej argumentacji, czlowiek ktory nabroil, nigdy nie moze doswiadczyc oswiecenia, a co za tym idzie, nie jest w stanie sie zmienic na lepsze. kazdy, nawet najwiekszy grzesznik, w przypadku gdy sam wykazuje aspiracje na poprawe, zasluguje na szanse.
oczywiscie nie twierdze, ze z niej skorzysta i juz na zawsze bedzie milym, wrazliwym i slodkim exem, jakim wydaje sie byc teraz. byc moze masz racje i za jakis czas, bede musial posypac glowe popiolem, a wspomniany kolega, zrzuci 'maske', i wszystko wroci to 'normy'.
mysle natomiast, ze nie nalezy, na kazdym kroku, mu wypominac jaki to byl niedobry i zly, a zaoszczedzic argumenty na odpowiedni moment. widac, ze ci ktorzy maja pamietac o przeszlosci, pamietaja :D to negatywne, a nie te pozytywne, zachowania nalezy kwestionowac i zdecydowanie kontestowac...
oczywiscie moje subiektywne zdanie moze wynikac z braku doswiadczenia w tej konkretnej materii ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

"Ex prawdziwą twarz pokazał wcześniej."

I jeszcze pokaże, zaczekajmy chwilę. Zawsze prędzej czy później pokazuje...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

Zauważyłam dziwną tendencję przysłowiowego "dzielenia włosa na czworo",czy ma to sens?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

Unibike....pewnie,że pamiętam Balum Balum....to było świetne,a jego śmiech doprowadzał mnie do łez:))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

UT z czego wynika Twoja pewność? Ex prawdziwą twarz pokazał wcześniej. To co widzimy teraz to maska. Ale nie wszyscy są w stanie to zrozumieć.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

~k.a.
ta nauczycielka to jakaś sadystka ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wątek na rozruszanie ;)

Może wtedy miał złe, ale teraz z całą pewnością chciał to naprawić. :))
Miłego dnia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Wątek na rozruszanie ;)

"Już pisałem że jeśli ktokolwiek poczuł się urażony (bo nie zrozumiał czy to kontekstu czy mych intencji) to przepraszam."

A jeżeli ktoś poczuł się urażony bo świetnie zrozumiał i kontekst i Twoje (złe) intencje a w dodatku zupełnie nie wierzy w Twoją zmianę na lepsze tylko uważa że tą drobną manipulacją próbujesz osiągnąć jakiś konkretny cel to także powinien się czuć przeproszony?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Wątek na rozruszanie ;)

Dziękuję za uwagę. Już pisałem, że jeśli ktokolwiek poczuł się urażony (bo nie zrozumiał czy to kontekstu, czy mych intencji) to przepraszam.
Na pewno nie będę przepraszał za prawo do własnego zdania czy oceny sytuacji. Sztuka dla sztuki - mija się z sensem. Nie z każdym się zgadzam tak jak i każdy/każda ma prawo nie zgadzać się ze mną/nie lubić/nie cierpieć itp. Taki jest świat.
Przepraszam, że jestem sobą.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Wątek na rozruszanie ;)

" No mam nadzieję, że jednak czasem się uśmiechasz ;) "
Nawet często :-) są w moim życiu również ludzie, którzy powodują uśmiech na mej twarzy :-))))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Swing party (28 odpowiedzi)

Mam ochotę coś takiego zrobić u siebie tylko gdzie szukać chętnych

Gay Gdańsk (170 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...

Gry (17 odpowiedzi)

Jaj myślicie gry są porzyteczne czy są jedyną rozrywką XXI-wieku?