Hej, możecie podzielić się opiniami, jak się mieszka w Wejherowie?

Mieszka sie fajnie dla tych, co ze wsi jest naprawde OK !

Podoba mi się jego klimat. Nie lubię po prostu dużych miast, a Wejherowo nie jest brzydkie.

To prawda dla tych co ze wsi to jest ok . Ja sie tam dusiłam - z każdej strony słychać widać że Ci wszyscy ludzie są ze wsi (mi to nie odpowiadało , ale jak Tobie się podoba to czemu nie :))Mam rodzine w tamtych stronach i czasami wydaje mi się że są z innego świata :D.
Mieszkam w Gdańsku i do Wejherowa bym nie powróciła :)

De gustibus non disputandum est !

-ale o co chodzi?

wiem,ze nic nie wiem

-chodzi o to, ze jednemu podoba sie Kasia,a drugiemu Marysia .... innemu natomiast Mateuszek :)

"De gustibus non disputandum est " o gustach sie nie dyskutuje....

Ze wsi? Nie obrażaj ludzi. Nie każdy lubi wielkie miasta. Tam dopiero jest wieśniaków co uważają się za mieszczuchów.

Jan - przewrazliwiony jestes ! Nikt tu nie krytykuje mieszkancow wsi. Wrecz przeciwnie : wielu im zazdrosci :

1° Spokoju.
2° Czystego powietrza.
3° Zycia bez stressu i gonitwy à la kolowrotek dla chomika.
4° Dobrej jakosci jedzonka.
5° Bliskosci lasu, jeziorka i przestrzeni do wypuszczenia dzikiej zwierzyny (czytaj : dzieciakow).
6° Sasiadow, ktorzy maja czas na pogaduchy.
7° itd. ,itp. , etc.

Z zazdrością, to trochę przesadziłeś/aś, szczególnie pkt. 6, ... chociaż ?
Na wsi nie mógłbym mieszkać. Z dala od cywilizacji (czyt. miasta) mógłbym spędzić najwyżej 2 tygodnie urlopu.

Mieszkańcy wsi mają w większości "moralność Pani Dulskiej". Mieszkańcy miasta są większości anonimowi, więc mogą być sobą. Nie lubię nikogo udawać.

"Moralnosc pani Dulskiej" - piszesz ? .... No to wobec tego taki np. Sopot tez jest wioska ! Bo plotkarzy, podgladania sasiadow zza firanki, obgadywania o wszystko i o nic, falszywych "dobrych sasiadow" tam z a t r z e s e n i e !

Dlatego nie zazdroszczę sąsiadów mających czas na pogaduchy ;)

moralność pani Dulskiej w obecnych czasach? przecież teraz każdy wrzuca w internet wszystko co się da, swój goły zad, nowy ciuch, kochanka itd byle zaistnieć a po kiego są te wszystkie portale społecznościowe?

Mieszkając w dużym mieście na ulicy jestem anonimowy. Na wsi jest to nie możliwe. Na prawdę nie zauważasz różnicy?
Każdy, to jednak nie to samo, co większość.
Portale społecznościowe powiadasz ... fakt internet dotarł również pod strzechy, poszerzając możliwości komunikacji między wsią i miastem. Można poudawać, ... globalnie ;)

Ubawiłam się przednio...
Szczególnie tą pierdą o "anonimowości".
Hłeh..

Ludzie.... Na forum wrocila Lukrecjaaaaaaaaaaaaaaa ....

Zgadzam się z Tobą w 100%! :) Cała prawda o życiu w mieście. ;)

W Wejherowie jest duza "malamiasteczkowosc" jest to specjalny twor ktory wystepuje w takich miejscowosciach - ludzie niby mieszkaja w miescie ale zachowanie maja jak ze wsi