Wesele
Pan Przemysław Kostuch jest zajefajnym wodzirejem i DJ. Już pierwsze spotkanie nie pozostawia wątpliwości co do trafnego wyboru. Opromieniony jest humorem i profesjonalizmem. Doskonale wyczuwa intencje i bardzo pomaga uszczegółowić przebieg imprezy. Po prostu wie co robi. Na pierwszym spotkaniu wszystko jest jasne i śmiało można podpisać umowę za co też jest zniżka. Repertuar był dostosowany do naszych preferencji a w czasie wesela znakomicie wyczuwał na jakie tempo muzyczne goście mają ochotę. Pierwszy taniec to przeważnie zgroza bo tylko MP na parkiecie a reszta włupia oczy. Pan Przemek ma na to inny pomysł, zajefajny, polecam. Konkursy wybraliśmy wcześniej, polecamy "jaka to melodia", dużo gości uczestniczy i super adrenalinka. Gdy już goście popili i chcieli koncert życzeń to Pan Przemek nie reagował i chwała mu za to bo zapobiegł muzycznemu chaosowi. Chyba, że my mieliśmy jakieś życzenia to do usług. Brawo. Jedna dziurka w całym to zbyt długie toasty "STO LAT". Nie wiedzieliśmy, że mamy tyle odmian. Proponujemy do każdego toastu jedną wersję a nie za każdym razem wszystkie. Admiralnie na 10 punktów 9,5. Naprawdę polecamy. Wszyscy goście i my świetnie się bawiliśmy. Pozdrawiamy