Zastanawiam się nad zorganizowaniem wieczoru kawalerskiego, na podstawie twojego doświadczenia, jak zrobić wszystko tak dobrze?

Poprowadziłem go w standardzie, nazwałem moich najlepszych przyjaciół, zamówiłem striptizerkę (https://escortsantiagodechile.info) i po prostu wypocząłem w ciele i duszy. Radzę ci to samo. Po prostu omawiaj wszystko ze swoim przyszłym partnerem.

Przede wszystkim zapytaj przyszłego pana młodego, jak chciałby ten wieczór spędzić. Niech zrobi listę gości, pozapraszaj ich i szczegóły omówcie już bez jego udziału, żeby miał niespodziankę.

Na podstawie mojego doświadczenia nie robić. Mi "koledzy" zamowili prostytutkę...
Że niby "miałem ostatni raz zakosztować wolności"... Banda imbecyli.

Można zrobić dlaczego nie? Trzeba tylko zorganizować imprezę taką żeby odpowiadała panu młodemu i zaproszonym uczestnikom wieczoru. Koledzy mojego narzeczonego zabrali go na karting do warszawskiego Kartingowego Narodowego. Organizują tam między innymi taki https://kartingowynarodowy.pl/karting/imprezy-okazjonalne-2/wieczor-kawalerski/ Okazało się, że brali udział nie tylko w znakomitej zabawie, ale też w rywalizacji sportowej. Pracownicy kartingowego obiektu zapewnili każdemu imprezowiczowi krótkie szkolenie teoretyczne oraz przejazd gokartem na specjalnie przygotowanym torze. Mój obecnie już mąż do dziś wspomina ten wieczór kawalerski jako najlepszą imprezę na jakiej kiedykolwiek był. Nawet mamy zaplanowany wyjazd do Warszawy na wiosnę żeby pojeździć gokartami, ale tym razem we dwoje.

Ja osobiście nie jestem wielką zwolenniczką takich imprez, jednak tradycja to tradycja. Fajnie jest oderwać się na chwilę od przygotowań i tego stresu i pobawić się ze znajomymi!

Teraz modne są wyjazdowe wieczory kawalerskie. Ewentualnie pełne ekstremalnych doznań.

No na pewno trzeba wiedzieć, czy pan młody lubi takie atrakcje i w jaki sposób chciałby ten wieczór spędzić. O dziwo nie każdy lubi wielką imprezę z dużą ilością %%%%. Dla niektórych fajniejsze będzie coś związane ze sportem, np. wspinaczka albo męski wypad w góry. No i podstawa, dogranie budżetu i terminu, żeby każdy z uczestników mógł sobie na to pozwolić

Ja z pewnością nie interesowałabym się tylko alkoholem. Okej, można wypić ale tak żeby móc zrobić jeszcze inne rzeczy.

Warto zadbać o atrakcje na świeżym powietrzu. Nie trzeba przecież cały wieczór siedzieć w klubie, są lepsze atrakcje. Np. strzelnica, paintball. Na https://kedu.pl/nieoczywiste-atrakcje-na-wieczor-kawalerski-paintball-strzelnica-co-jeszcze/ zostało opisane jak można zaplanować taki wieczór kawalerski.

Wyslalismy chłopaków do Gniszewo koło Tczewa (woj. pomorskie). jest to pole paintballowe z miejscami do grillowania, toaletą. z Gdańska około 40 min. Naprawde fajne pole z super obsługą. Mozna polączyć z kajakami, off roadem. Zobacz ich ofertę: https://desant.pl/
najważniejsze, że kawaler zadowolony :)

Ja organizowałem wieczór kawalerski w tej knajpie http://piwnicarajcowgdansk.pl. Było ekstra zaprosiłem kilku kolegów powspominaliśy stare dobre dzieje. Do tego zapodali smaczne jedzonko i piwo.

Wszystko zależy od upodobań Pana Młodego. Mój wieczór kawalerski odbył się w górach, wyskoczyliśmy z najbliższymi kumplami na 3 dni do kotliny kłodzkiej http://diananoclegi.pl/wieczor-panienski-kawalerski-w-gorach Miejsce naprawdę godne polecenia, dobra baza wypadowa, by pochodzić po górach, dużo miejsca na rozmaite aktywności, dodatkowo wieczorem miejsce na ognisko i grilla. W okolicy paintball, quady. Wspomnienia bezcenne, dlatego z własnego doświadczenia szczerze polecam Willę Diana:)

Jak chcesz zorganizować udany wieczór to zabierz młodego i ekipę na jakąś przygodę, my z kumplami byliśmy w leszczyńskim aerotunelu. Wszystko było na spokojnie i fajnie także żadna z kobiet się na nas nie zdenerwowała :)