Rzeczywiście, obecna restauracja znana nam od lat, nie jest już warta pokonywania trasy z Trójmiasta. Jedzenie nawet wyglądem nie przypomina tego, co serwował dawny kucharz, nie wspomnę już o smaku.. Nie będę się rozpisywać o daniach, bo szkoda mi czasu na opisanie tego, co nam zaserwowali nowi kucharze, mogę jedynie napomknąć, że nawet zwykły ryż jest ugotowany kilka dni wcześniej (suchy i twardy) nie nadający się do jedzenia. Kelnerka pracująca podobno od tygodnia też miała problemy z przekazaniem kucharzom zapisanych kilku dań czy napoi.
To świadczy o dużym kryzysie tego lokalu..
Za to ceny bez zmian wygórowane!

Ryż niejest gotowany na kilka dni przed . Gdy ryż jest stary , jest śliski a nie suchy i twardy .
2 Od kiedy nowa kelnerka znaczy o kryzysie ?
Hotel ma się bardzo dobrze tak jak i restauracja . Jestem stałym gościem i fakt , dania są inne - zapewne Tobie też nie za każdym razem wszystko wychodzi tak samo . Są nowi kucharze , każdy gotuje inaczej . Nie podoba się , trudno .

Ja lubię ten hotel. Ma swój urok- fajne wnętrza w których faktycznie mozna się poczuć jak 30 lat temu w chinach, ale to raczej zaleta, a nie wada. Łatwo się oderwać od rzeczywistości.

wielka zmiana restauracji na pewno- ostatnio kiedy tam dzwoniłam trwał remont, więc licze na to, że będzie tylko lepiej