Wiola - opinia
Mieszkamy na stałe za granicą i skorzystaliśmy oraz korzystamy z pomocy Pani Joanny przez skype. Na ferie, wakacje czy święta zawsze jesteśmy w Polsce i wtedy w gabinecie pracujemy osobiście nad poprawą naszej atmosfery domowej, a z trójką dzieci nie jest to łatwe. Zgłosiliśmy się z prośbą o pomoc, gdyż większość czasu spędzanego razem poświęcaliśmy na kłótnie i wzajemne obwinianie, a nie na cieszenie się swoją obecnością. Pracujemy nad naszą rodziną pod okiem Pani Asi, bo nic nie poprawia humoru dzieci i naszego jak jej uśmiech i nieoceniające a pomocne podejście. Dzieci spotkania z nią traktują jako niespodziankę, miły czas podczas którego się dowartościują, a nie przymusowy obowiązek. Pozdrawiamy z Norwegii i polecamy :)