Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)
muszę jednak na raty i sorki za błędy, taka pora i piszę z telefonu..
A teraz zdradzę sekrety wszystkim znane ale oczywiście niestosowane;-) znam to z autopsji;-)
jak litania;-) ale naprawdę przynosi efekty bo mam żywy przykład w domu!
1.trzeba jeść 5 posiłków dziennie;-) pierwszy nie później niż 1h od pobudki, ostatni nie później niż 3h przed snem nawet jeśli jest to 22w nocy! średnio co 3-3,5h. Między posiłkami nie można dojadać!
3.Trzeba zrezygnować z cukru,(jaka oszczędność, śmiałam się, że jak mąż się oduczy to i ja przestanę słodzić kawę, u niego przyszło szybko a ja już ponad miesiąc i nie mogę się przyzwyczaić, a pije ok 5filiżanek - które wcześniej słodziłam po 2łyżeczki;-) Jeśli już musicie coś dosłodzić to tylko brązowy cukier i w minimalnych ilościach,pojawiła się na rynku stewia ale trzeba uważać bo na allegro sprzedają zwykły słodzik zamiast prawdziwej stewii , wiem bo kupiłam!
4. No i warto zrezygnować z soli, tego do końca mi się nie udało wyeliminować bo trudno jest zmienić nawyki całego życia ale udało mi się zmniejszyć jej ilość używając dużej ilości różnych ziół które też mają dobry wpływ, a i warto solić na końcu, po przyrządzeniu potrawy, makaron itd po ugotowaniu zdecydowanie mniej się soli!
5. Koniec z gazowanymi napojami...najlepsza woda mineralna, na szczęście tego nauczyłam się jak karmiłam i miałam mało mleka, ale też nie przesadzajcie 1,5litra jest ok. a i oczywiście gotowe soki, słodzone nektary z kartonu są beee
6. No i koniec smażenia, serio od maja nie kupiłam nawet butelki oleju, piekę, duszę, gotuję na parzę a jak smażę to bez oleju na suchej patelni, nawet nie mam grillowej, najpierw podkładałam papier do pieczenia a teraz mam dobrą teflonową więc "smażę" na suchej.
7. Najważniejsze: koniec z białym pieczywem, makaronami, ryżem chociaż biały ryż też czasami używam bo uwielbiam basmati czy chiński do sushi, wszystko pełnoziarniste !!!razowe itd..
Na dziś koniec jak mi się coś przypomni to napiszę, chociaż pewnie nikt nie dotarł do końca tego postu,
a i jeszcze jogurty tylko naturalne, serki naturalne! można samemu wrzucać owoce itd... ważne są bo pomagają w trawieniu w spalaniu kalorii ale mówię tu o rozsądnej ilości czyli 100-150g serka wiejskiego czy jogurtu, jogurt jest też idealny do sałatek zamiast oliwy czy majonezu, do sosu zamiast śmietany,
jak mi się coś przypomni to napiszę no chyba że nie chcecie!?
3
0