Witam. Dziki.

Mieszkam tu od niedawna, ale mam jeden problem . Nie potrafię się przywyczaić do tej sytuacji. Najpierw spotykałam na swojej drodze lochę z małymi. Teraz widuje te małe, które już małe nie są jak spacerują pod blokiem, boję się trochę wracać do domu jak one sobie tak spacerują. Czy można coś z tym zrobić? Czy one ogólnie nie atakują? Może to głupie pytanie ale tam gdzie wcześniej mieszkałam dziki nie spacerowały pod blokiem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Witam. Dziki.

Ten problem jest już od lata, leśniczówka powinna się tym zainteresować, nawet ktoś dzwonił w tej sprawie, ale jak widać zero interwencji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Witam. Dziki.

To dziękuję w takim razie muszę się przyzwyczaić do zaistniałej sytuacji . Pozdrawiam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Witam. Dziki.

Dziki .. to normalne.. najwięcej kręci się stadami po ul. Swarzewskiej
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Witam. Dziki.

Jeszcze trochę i ludzie będą dziki na smyczach wyprowadzać.
Jak dorosną ,wyżerka jak znalazł.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ankieta do pracy dyplomowej (4 odpowiedzi)

Dzień dobry, prowadzę badania na temat zagrożenia przestępczością kradzieży i kradzieży z...