Nie dawno wlasnie sie tu wprowadzilem i zauwazylem kilku nienormalnych ludzi mieszkajacych w tym wiezowcu,glownie chodzi mi o starych zrzedliwych mocherow.Czy tu mieszka wiekszosc takich ludzi?

Tak mieszkają jest ich pełno :D

Mieszkają jeszcze gorsi-np.tacy którzy porzucają psa przywiązując go do latarni koło Bomi jak to miało miejsce wczorajszego wieczoru,trzeba być ostatnią mendą żeby tak postąpić!Na szczęście są jeszcze "normalni"ludzie za co im dziękuję jak 2 młode dziewczyny które wezwały odpowiednie służby czekając przy nim chyba z godzinę a pies cały czas siedział w nadziei,że pan(&%$@*yn +_*^^$#ny)po niego wróci...choć podejrzewam,że raczej mógł to być ktoś spoza osiedla,dobrze ,że w lesie nie przywiązał i zostawił!!!