Wolny elektron - szukam orbity
Cześć!
Jestem wolnym elektronem, znaczy singlem m. 30, a 35 rokiem życia - szukam pomysłów, jak by tu poznać kogoś, nieinwazyjnie, że tak powiem... czyli nie poprzez randkę w ciemno..
Macie jakieś pomysły?
Coś z aktywnością, żeby były i kobiety i faceci (odpadają niestety wszelkiego rodzaju spływy kajakowe, kursy żeglarstwa, kursy szybownictwa itp - czyli to co kręci faceta najbardziej - bo tam nie ma kobiet! :-)) Joga zostaje ;-)
Stena dla singli - no niby fajne, ale w zasadzie to po prostu impreza jak impreza, nic więcej. Masowa randka w ciemno z forum - eeeeeee.
Kurs tańca - uczęszczam :-)
Jakieś pomysły? Studia skończone, praca została, dużo pochajtanych dziewczyn w około.. Nie mam pomysłu - co można przedsięwziąć? Najchętniej jakiś kurs czegoś, żeby było i zabawnie, i towarzysko (nie wiem, pierwszej pomocy albo szkolenie z czegoś - nie mam pomysłu :-))
Może ktoś podrzuci jakiś fajny event na wyjście z domu i spędzenie miłego czasu w grupie? Może jakieś rowery? Albo cuś...
Pozdrawiam!
Jeśli ktoś rozumie, o co mi chodzi :-)
Jestem wolnym elektronem, znaczy singlem m. 30, a 35 rokiem życia - szukam pomysłów, jak by tu poznać kogoś, nieinwazyjnie, że tak powiem... czyli nie poprzez randkę w ciemno..
Macie jakieś pomysły?
Coś z aktywnością, żeby były i kobiety i faceci (odpadają niestety wszelkiego rodzaju spływy kajakowe, kursy żeglarstwa, kursy szybownictwa itp - czyli to co kręci faceta najbardziej - bo tam nie ma kobiet! :-)) Joga zostaje ;-)
Stena dla singli - no niby fajne, ale w zasadzie to po prostu impreza jak impreza, nic więcej. Masowa randka w ciemno z forum - eeeeeee.
Kurs tańca - uczęszczam :-)
Jakieś pomysły? Studia skończone, praca została, dużo pochajtanych dziewczyn w około.. Nie mam pomysłu - co można przedsięwziąć? Najchętniej jakiś kurs czegoś, żeby było i zabawnie, i towarzysko (nie wiem, pierwszej pomocy albo szkolenie z czegoś - nie mam pomysłu :-))
Może ktoś podrzuci jakiś fajny event na wyjście z domu i spędzenie miłego czasu w grupie? Może jakieś rowery? Albo cuś...
Pozdrawiam!
Jeśli ktoś rozumie, o co mi chodzi :-)