Woyzeck

Temat dostępny też na forum: Woyzeck
Opinie do spektaklu: Woyzeck.
Georg Büchner
Woyzeck
Tłumaczenie: Barbara Witek-Swinarska

"Woyzeck" to najsłynniejszy, choć nie dokończony dramat Georga Büchnera (1813-1837), ponadczasowa historia, nie tylko o zazdrości i morderstwie, ale także o godności człowieka, kształcie ludzkiej tożsamości oraz o różnicach w hierarchii społecznej. Büchner zaczął go pisać zainspirowany prawdziwą historią mordu na niewiernej ...
Przejdź do spektaklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zdjęcia z próby

http://www.flickr.com/photos/alex-pl/
Pozdrowienia dla Łukasza U. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

moze bohater

powinien isc na terapie alkoholowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolejna klapa - chaos znaczeniowy!

Cytuję; "Drugi raz piękna historia zostaje opowiedziana topornie".
Zgoda. Toż to amatorski teatr prowadzony przez amatora Świerszcza, który położy teatr na łopatki.
Po prostu nie zna się na teatrze.
Angażuje bardzo słabych reżyserów. Nic z tego nie będzie. Klapa za klapą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zaczynając od aktorów,z całą sympatią jaką ich darzę niestety pan Siastacz absolutnie nie pokazał mi takiego Woyzecka którego chciałam zobaczyć,pani Mrozińska całkowicie się obroniła,jedyna naprawdę pozytywna rzecz w całej sztuce,gra absolutna,wciągająca i najlepsza.
Oświetlenie pozostawia wiele do życzenia,scenografia poprawna.Zdecydowanie najlepsza scena morderstwa na pięknym,krwistym czerwonym tle,warty również uwagi jest taniec Marii i Tamburmajora.Pan Kujawski i jego postać za mało widoczna,za cicha,nie zbyt wyraźna,całkowicie wyparta na bok a przecież jakże ważna,powinna zostawić po sobie wielkie wrażenie.Chłopczyk grający Syna Woyzecka i Marii(niestety nie ujęty w programie teatralnym) wprowadzał zdecydowanie rozczulenie i największą reakcję pośród widowni,a raczej takowe gorące reakcje powinny wzbudzać inne postaci....zdecydowanie brakowało historii Woyzecka po morderstwie,na co najbardziej liczyłam,kary i chwili zastanowienia się,osądów na Woyzecku??? dla mnie to urwany wątek....niestety rozczarowanie...sztuka piękna a jednocześnie trudna,ciężka i pełna emocji,domysłów,niedopowiedzeń...mój sen o Woyzecku nie spełnił się,na poprawę pozostaje jedynie gorzka czekolada którą zajadała Pani siedząca obok mnie na widowni....a mnie jedyne co pozostało to niesmak po sztuce rodem z miasteczka Twin Peaks...w którym nawet żyd był za mało żydowski....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

KICZ

Woyzeck to pseudoartystyczny kicz. Landrynkowe kolorki ( jak smutno, na niebiesko, zbrodnia - oczywiście na czerwono), amatorskie i chaotyczne sceny zbiorowe, pusty, tupiący i wrzeszczący (niby wojskowo) główny bohater... Banał tego spektaklu wali po głowie, największe odkrycie, to stwierdzenie, że zło jest złem.
Byłam także na premierach w "Wybrzeżu" i niestety wynik 0:2. Miejski w Gdyni to katastrofalna prowincja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

koszmarek

słabiutko, pusto i bez emocji
duże rozczarowanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Woyzeck to najlepszy spektakl jaki widziałam w TMWG. Świetna rola Dariusza Siastacza. Widzę, że większości się nie podoba... rozumiem, niestety Polacy mają to do siebie, że nie lubią depresyjnej aury spektakli (i nie tylko tyczy sie to teatru, ale również kina), przez co nie potrafią obiektywnie dostrzec kunsztu aktorskiego.
Pzdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piekna sztuka,refleksyjna,wzruszająca

ale budziłam się tylko jak Mrozińska pojawiała się na scenie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zdecydowanie nuda

Najsłabsza sztuka jaką w życiu widziałem. Głowa mi opadała co chwilę. A patrząc dookoła (na premierze!) inni ludzie tez przysypiali. Poza sceną morderstwa na czerwonym tle i kiermaszem to zdecydowanie nic ciekawego...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak spali

to iwona klaskala i o to chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak to???

niestety. w porównaniu do opery Albana Berga pod tym samym, co spektakl tytułem (choćby obejrzane na DVD), robi większe wrażenie niż sceniczne wyczyny na gdyńskiej scenie. a szkoda, bo nie tak często W. jest wystawiany...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie czepaij się amatorów

Bardzo proszę, żeby nie wycierać sobie twarzy amatorami. Dla przykladu podam, ze w trójmieście amatorzy i półamatorzy nieźle się trzymają. Wymienię tylko kilka grup, które warto zobaczyć. Dawny wybrzeżak a teraz chyba grupa Gizy i Termosa (Tremiszewskiego) w Żaku ze "Swingiem", Ciągle aktywny Zielony Wiatrak w Plamie, Scena Off de bicz w sopocie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Klaus Kinski przewraca się w grobie

jedyny pozytyw to gra Frątczaka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

masz na myśli Woyzecka-postać, czy aktora, który go grał?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

masz rację

wtedy pryskało całe piękno, refleksja, wzruszenie - rządziło "tiepier ja"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Para żenada

niestety ale pani rezyser wraz ze swoim mężem scenografem to para - jakby ją nazwac - hohsztaplerów, grasujących po polskich scenach. Byłoby nie fair mówic ze to rodziinny biznes i dla kasy, ale fakty sa takie, że słaba rezyser zatrudnia męża scenografa, bez żadnego wykształcenia plastycznego. Gdyby rezultaty były ciekawe, ale niestety rezultaty sa niestety poniżej przecietnej. Czemu dyrekcja zatrudnia takich ludzi? Biznes się kręci. Obraz polskiego teatru opartego na sitwie. Żenada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skok na kasę

Ostatnia opinia bardzo słuszna. Co to za scenograf z męża reżyserki.
Niestety w polskim teatrze za dużo kolesiostwa i sitwy. Układy się liczą, nie talent.
Robią fatalnie, zgarniają kasę /pieniądze podatnika/ i jadą dalej.
A często utalentowani twórcy są bez pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

cwaniactwo i spryt

Podobnie zrobila B.Sass zabierajac swojego meza do oswietlenia nazywajac rezyseria swiatel. Wielkich cudow tam nie bylo ale jaki TYTUL przed nazwiskkiem?! korupcja innymi slowy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to jak z tym Wojckiem

Odwołany?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WSZYSTKO ODWOŁAĆ

łącznie z dyrektorem!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Chłopi (51 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Chłopi . Chłopi wg powieści Władysława Reymonta Wojciech Kościelniak po...

Jeden, jeden, dwa (3 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Jeden, jeden, dwa . "Jeden, jeden, dwa" to historia opowiadająca o...

Wyzwolenie (7 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Wyzwolenie . WYZWOLENIE na otwarcie Dużej Sceny i nowego sezonu! W...