Sprzedam wózek Mutsy Urban Rider, zakupiony nowy w 2010 roku, używany przez jedno dziecko przez około rok, od tamtej pory stoi w mieszkaniu.

Zestaw:
- stelaż Urban Rider ze skrętną tylną osią, czterema pompowanymi kołami, skórzaną rączką,
- gondola i spacerówka w kolorze Team New Lime,
- dodatkowe skrętne kółka na przednią oś,
- dodatkowy kosz na zakupy,
- śpiwór zimowy Mutsy w kolorze Active Black (szary),
- parasol przeciwsłoneczny Mutsy, kolor Active Black,
- adaptery do fotelika Maxi Cosi,
- oryginalna pompka i folia przeciwdeszczowa do spacerówki Mutsy,
- uniwersalna folia i moskitiera do gondoli.

Wózek w stanie idealnym, na kółkach zarysowania od krawężników.
Zdjęcia mogę wysłać na maila, można je też obejrzeć tu: http://tablica.pl/oferta/wozek-mutsy-urban-rider-ID1OtyX.html

Cena za zestaw 1300 zł (do negocjacji).

Kontakt: 880 979 223, aleksandra_karpinska@gazeta.pl

Odbiór w Gdańsku.

szkoda ze bez fotelika, zaczynam powoli szukać zestawu z fotelikiem i zastanawiam sie dlaczego jest taka rozbieżność w cenach. Zestaw 3w1 można na allegro juz dostać za ok 800zł a czasami za 1800zł

Hania, weź pod uwage że te na allegro za 800 zł to są jakiejś firmy x i pewnie nie przetrwają pół roku użytkowania.
Ja mam też Mutsy Urban Rider i ten wózek kosztował 3200 zł z dodatkami (nie wliczam fotelika samochodowego). Mutsy sprawdza się świetnie. I ja uważam że autorka wątku i tak tanio sprzedaje.

no tak ale on kosztował 2 lata temu tyle teraz cały zestaw można kupić za 2500zł. Ja mówię o wózku Mutsy a nie firmy x :)

poza tym nie napisałam że koleżanka drogo wystawiła.

Na allegro jest duża rozbieżność cen, bo stelaże się między sobą różnią. W zależności od rocznika są inaczej "malowane". Różnice są nieznaczne, ale wprawne oko rozróżni stelaż roczny od trzyletniego w tym samym modelu.
Ja z całego serca polecam Mutsy- sama kupiłam używany i sprawdza sie super- nic nie trzeszczy, jeździ wyśmienicie i nawet po błocie i dołach da się prowadzić jedną ręką.
Rzadko korzystam ze skrętnej osi, ale te wielkie koła przejadą po wszystkim- czekam na zimę, żeby zobaczyć, jak poradzi ze śniegiem.

Hania ja kupowałam wózek w sklepie Mama i ja we Wrzeszczu w lipcu tego roku. Zestaw składa się ze: stelaża, gondoli, spacerówki, folli przeciwdeszczowych, torby. Nie braliśmy tego większego kosza na zakupy do gondoli czy parasola. I tak jak pisze zapłaciliśmy ponad 3000 zł.
Więc ciekawe gdzie Ty masz calutki zestaw za 2500 zł

Fotelik mieliśmy pożyczony, Maxi Cosi City dla noworodka, świetnie się sprawdza z adapterami, jak dziecko zaśnie w samochodzie, to można go przełożyć razem z fotelikiem na wózek i iść na spacer, zakupy. Nowy zestaw kosztował około 3000 zł (przez dodatki, które są stosunkowo drogie). Wózek sprawdzał się we wszystkich terenach, jedzie jak czołg po błocie, śniegu, wertepach, bardzo polecam. I dziękuję wszystkim mamom użytkowniczką Mutsy za reklamę :)

ja kupilam na trojmiescie w ogloszeniach sama spacerowke za 120 urbana ;D a i powiedzcie mi jak sie ten cholerny wozek sklada ? Kurczaki pakujemy zlozonego do auta ;D

Ola a chcesz sprzedać tylko w całości czy na części też? ;)

AgaAmelka, to się uśmiałam :P musisz wcisnąć ten guzik do regulacji rączki, złożyć ją do końca i trzymając go podnieść z lewej strony czarną część na samej górze stelaża (tam jest taka strzałeczka narysowana) i w tym samym czasie dość brutalnie z wciśniętym tym guzikiem docisnąć rączkę na dół, nie wiem czy zrozumiale napisałam :D

a co do śniegu, ja w zeszłym roku urbanem całą zimę przejeździłam z dwójką dzieci na podwójnym siedzisku i dałam radę ;) ten wózek jest cudowny :D

chcę sprzedać cały zestaw, nie na części

PWtrące się, odpisuję się obiema rękami za urbanem... 3dzieci, 1-nowy mutsy 6lat temu (bo uzywane schodzily po 2,5tys za gondole i spacerowe! wtedy niewiele bylo, a hamulec w tym uzywanym byl na takich sprezynach-choc juz ze skretna osia),wiec wolalam nowy syn przejeździł, super! gdy urodzila sie corcia, kupilam na allegro spacerowke z holandii na 3rider...bo chcialam odmiany, sprzedalam urbana... i zalowalam, bo na sniegu 3rider kiepsko sie sprawowal, do tego krzywe chodniki-kolo mi uciekalo (musialam blokowac aby nie skrecalo, a to mi sie nie podobalo) Uzywalam z 8miesiecy i kupilam caly zestaw na allegro, taki jak chcialam kiedys, z czarna rama i super kolorkiem. I... mam go do 3maluszka. W ubieglym roku jezdzilam podwojna spacerowka,z 2latka i maluchem. Zaden snieg,zaspa, nieosniezone chodniki nie byly przeszkoda. Ja wole skretna os-mąż blokuje, ale mutsiaka w zyciu bym nie zamienila na moje warunki osiedlowe-lasowe (ale do samochodu na zakupy mam lekka inglesine, ale jak mala jezdzila jeszcze w foteliku play to do sklepu tez rame woziłam, aby nie przekładać, tylko wtedy rozkładałam oparcie na płasko) Polecam jeszcze 2najpraktyczniejsze dodatki w mutsy-kosz ten duzy (niezawodny, bo w malym mozna smycz tylko schowac) i folie oryginalna, gruba. Gdy wiatr, snieg, tylko ona niezastapiona (moje dzieci śpią na dworze w dzień, nawet w najmroźniejsza zimę) Spiwor-jest dość cięńki, wiec albo do spacerowki oprocz tego oslona na nogi, albo grubszy spiwor innej firmy. Ceny na allegro sa rozne w zaleznosci czy sprzedają "handlarze", którzy mają wózki w super stanie, bo po przegladach, polakierowane na nowe kołpaki i takie tam...czy osoby prywatne, gdy często stelaże są juz wyrajlowane, kwestia dobrego poskrecania wszystkich elementow i naoliwienia. No i ktory rocznik tez ma znaczenie-pierwsze roczniki maja gondole nie na klips tylko na ramę (w tej opcji siedzisko nie bylo przekladanie przod tyl). Wazne znaczenie ma-który obrót ma już wózek, ludzie odpupują używane i dalej sprzedaja-wtedy naprawde cena jest niższa. Kolorystyka tez jest wazna (jakos chodliwe fiolety sa i one cene osiągają znaczną) Fotelik mozna kupic za naprawde fajna cenę,osobno, ja miałam play, ok.250-350zł, wiec ten zestaw za 1300 z dodatkami-dobra cena. Generalnie naprawde spokojnie polecam uzywanego mutsy (jako uzytkowniczka 3rodzajow nowe i uzywane). Ja swoj naprawde mocno ekploatuje-a stan w dalszym ciagu jest super (techniczny, bo wiadomo, troche porysowany)Jesli ktos sie upiera nad nowym-wystarczy nowy stelaz i spacerowka (bo te uzytkowane sa najwiecej) gondole-uzywane sa jak nowe, foteliki to samo. Ja kupiłam używany fotelik-przyszedł jak nowy, sprzedałam po roku-jak nowy

AgaAmelka, za 120zł jak kupiłaś używaną spacerówkę to ona faktycznie może być po mocnych przejściach i wówczas oprócz normalnego sposobu składania wózka musisz użyć też sposobu. Generalnie też jedną nogą mocno stawiasz na wysokości hamulca-po środku prawą ręką przyciskasz guzik, lewą-podciągasz plastikową część do góry i mocno. Może musisz troszkę podszarpać-potem jak juz pare razy poćwiczysz-naoliw te części, poskladaj pare razy...i bedzie lepiej. Jeśli coś dalej nie dasz rady-po prostu-zaczep pierwszą napotkaną osobę z wózkiem mutsy. Na pewno poradzą i pokażą (jak natrafisz na mnie, pokażę z chęcią)

widze sasiadka ze watek sprzedazy zamienil sie w dyskusje ;)

Wlasnie nie wiem bo baba go malo uzywala tak mowila ;) a na kolach sa jeszcze te wystajace co sie scieraja ;) a co do podpytania kogos to nkestety mieszkam w niemczech i wozkow tu takich nie ma ;) oni maja swoja ulubiona firme gesslein czy jakos tak ;) ja jeszcze nie ogarnelam jak sie go sklada i nie wiem jak haha a szukalam na google filmy i w ogole ale oni tak szybko to robia ze nie ogarniam :D ale podobno nie ma przekladanego siedziska w moim modelu ale nie wiem czy napewno bo nie probowalam ;)

Aga zrob zdj to Ci powiem czy przekladane czy nie :) ale skoro ma nowki opony to watpie zeby nie byla przekladana, nieprzekladane sa naprawde bardzo stare, chyba ze go babka trzymala nieuzywanego kilka lat

ja kupilam urbana uzywanego stelaz ze spacerowka w bardzo dobrym stanie, wozilam pierwsza corke, potem dwie, teraz jezdzi mlodsza i jeszcze trzeciemu posluzy i z powodzeniem sprzedam dalej bez watpienia :) a cena naprawde niska, sama bym sie skusila, ale mam juz dwa :P hehe ;) urbana i 4ridera, ale 4rider to jak dla mnie nadaje sie tylko do galerii/marketu na zakupy, bo na spacer to na pewno nie :)

co do skladania- my w 5 osob (3 osoby dorosle i 2 dzieci ) zmiescilismy urbana i podwojne siedzisko do punta plus bagaze na 3 tyg :D z pojedyncza spacerowka sklada sie praktycznie na plasko, na dnie bagaznika nie zajmuje duzo miejsca
ja kupujac go wiedzialam od razu ze nigdy nie bedzie mi potrzebna lekka spacerowka bo nienawidze tych malych kolek wiec na wozek nie zalowalam i kupilam swoj wymarzony :)

Miło mi, że dyskusja się rozwinęła, ale chciałam zauważyć, że ofert kupna nadal brak. A wózek, jak widać, jest bardzo dobry, nie dość, że firma i model są super, to jeszcze stan mojego wózka jest idealny. Też mam jeszcze to wystające coś na oponach, co się ściera (nie bieżnik, tylko takie farfocle po bokach)! Wózek był używany przez rok, na dodatek w Szwajcarii, a tam chodniki proste...

mysle, ze sie sprzeda :) cena rewelacyjna jak dla mnie ale cóż, ja już mam dwa stelaże, duży kosz na zakupy, gondolę, dwie spacerówki, siedzisko podwójne, siedzisko funseat... jakbym trzeci kupiła to by mnie mąż z domu wygonił haha :D no ale co ja mogę, jak się w tym wózku zakochałam :P

Też myślę, że cena atrakcyjna. Moje dziecko już wyrosło z Mutsiego a drugiego na razie nie planuję, więc szkoda mi, żeby stał i się kurzył. Ale rzeczywiście, nikogo nie namawiam do kupna trzeciego wózka i narażania się na awantury małżeńskie :)

AgaAmelka ja przez rok używania mutsy (spoacerówka to niewypał wg mnie, jak tylko ciepło się zrobiło, kupiłam lekką parasolkę) byłam jedyną osobą, która potrafiła go złożyć. ani mąż, ani mój tata, ani teść nie potrafili;) naciskasz przycisk na rączce (ten do zmiany wysokości) i jednocześnie ciągniesz do góry taką czarną część, która jest tylko po jednej stronie ramy.

ceny są różne, bo wszyscy piszą, że wózek po jedym dziecku, a bywa i po trzech. jak się kupuje swoj pierwszy wózek, to nie jest się w stanie wycwycić takich niuansów jak rocznik ramy;) dlatego polecam odbiór osobisty i wgląd do paragonów (zawsze można zobaczyć, ile dzieci i z którego roku paragon;))

swoją drogą, jak coś się nazywa urban rider, to nie jest na wertepy. w tym wózku nie ma żadnych amortyzatorów. w lesie czy na kocich łbach, miałam wrażenie, że moje dziecko dostanie wstrząsu mózgu. na śniegu na to ok:)

Mój jest po jednym dziecku, mam paragon szwajcarski (wysłany przez sklep mailem), bo akurat wózek kupiłam w Szwajcarii (tam wówczas mieszkałam). Można zobaczyć w Gdańsku na Ujeścisku.
Składania wózka rzeczywiście trzeba się nauczyć, tzn. najlepiej, żeby raz ktoś nam pokazał. Ja swój wózek składałam z dzieckiem na ręku na lotnisku, nie narzekałam.

Wlasnie ja nie mam tego przyciski na raczce mam tylko takie jakby zatrzaski na srodku stelaza ktore trzeba zacisnac zeby raczka byla w stalej wyspkosci ;) nie wiem czy wiecie o co chodzi ;) chyba mam taki sam stelaz ktory chce sprzedac kolezanka ;) ale nie wiem nie znam sie na mutsy ;)

Cześć tu Olga czytam tak sobie te wasze rozważania na temat mutsy. Zajmuje się sprzedażą tych wózków od ładnych paru lat. Cieszy mnie duża ilość pochlebnych opinii o urban riderze i potwierdzają to również moi klienci. Zdecydowanie polecam ten wózek n trudny teren i każdemu kto będzie miał zamiar choć trochę zboczyć na spacerze z równego płaskiego chodnika. Odnośnie wózków używanych to pragnę przestrzec przed zakupem wózka od osób prywatnych w podejrzanie niskiej cenie bez pełnej dokumentacji ile już ten wózek ma lat. Często są to wózki po trójce lub więcej dzieci w których możemy znaleźć wiele defektów o których sprzedawca zapewne nie napisze. Najczęściej spotykane to :
- luźna rączka wózka
-zatarty hamulec
- brak blokady położenia skrętnej osi
- ułamana regulacja oparcia siedziska spacerowego

i wiele innych przypadłości. Zachęcam do zakupów u osób które zagwarantują nam możliwość zwrotu wózka gdyby coś w nim nam się nie spodobało.

Zapraszam do naszego sklepu gdzie można zakupić używane wózki mutsy w perfekcyjnym stanie, po pełnym przeglądzie technicznym z gwarancją niezawodności.

Pozdrawiam
Babyboutique.pl
Olga

wózeczek sprzedany:)

Babyboutique....no po prostu jak zobaczyłam dzial porady to musialam przestac czytac bo takich bzdur dawno nie widziałam,gratuluje artykułu o Evo moze wyslij kopie do producenta dostaniesz dozywotni zakaz dotykania wózków Mutsy w ogóle...kilka wózków na stronie w cenach absolutnie powiedzmy mocno naciaganych,w artykule znajdziemy taką oto złotą myśl: "Czy naprawdę wierzycie że można nabyć roczny zestaw głęboko spacerowy mutsy w super stanie za 1000zł jeżeli taki sam zestaw w sklepie kosztuje 3700zł ?" a na stronce super zestaw za 1000zł.Ktoś sie bawi w sprzedawcę:)

Mam pytanie do użytkownicze k spacerówki, niedawno zainstalowaliśmy ją (używaną) i mam pytanie czy w Waszych spacerówkach od spodu wystają takie 2 plastikowe "haczyki", zastanawia mnie po co one są ...? i Czy można jakoś zablokować spacerówkę, ponieważ jak moja młoda się wkurza i zrobi mostek to wyjeżdza jej tak jakby oparcie pupy do góry (wózek kładzie się jeszcze bardziej mimo ze jest na maksa położony) mam nadzieje ze napisałam jasno i użytkowniczki beda wiedziały o co mi chodzi, z góry dzięki :)

plastikowe haczyki zahaczasz o ten czarny poprzeczny element stelaza w momencie instalowania jej przodem do kierunku jazdy one zahaczaja o niego i spacerówka " nie lata" własnie tak jak dziecko sie kreci,w przypadku instalowania spacerówki tyłem do kierunku jazdy masz pod spodem taki materiałowy pasek zapinany na rzep i ten pasek zaczepiasz pod spodem do tej czarnej rurki wtedy jest sztywna i można robić mostek:)