Wrogie Bojano....
Witam serdecznie!
Planuję wraz z rodziną przyłączyć się do społeczności Bojana.
Już chyba wszystkim pochwaliłam się budową domu w tej wsi i z przerażeniem słucham zamiast : "powodzenia", to "uważaj".
Większość opinii, które słyszałam, to takie, że Bojano jest niegościnne, że nie lubi nowych, że w szkole tępione są niekaszubskie dzieci (ja pochodzę z Warmii), że Wieś biedna i spotkam w niej jedynie złodziei i zachodzących za skórę prostaków, że wszyscy stamtąd uciekają, i źle zrobiłam, że pokusiłam się na tanią działkę, bo w dziczy będę mieszkać. Więc pytam grzecznie drodzy tubylcy, czy w Bojanie naprawdę może być aż tak przerażająco?
Jak na razie poznałam tylko jednego sąsiada wydaje się być niegroźny a nawet sympatyczny, ma urocze dzieci, ale nawet on mnie postraszył że że jak zostawię dom w stanie surowym zamkniętym na zimę to mi miejscowi mogą okna ukraść.
Ratunku niech się wypowie ktoś elokwentny !!!
Planuję wraz z rodziną przyłączyć się do społeczności Bojana.
Już chyba wszystkim pochwaliłam się budową domu w tej wsi i z przerażeniem słucham zamiast : "powodzenia", to "uważaj".
Większość opinii, które słyszałam, to takie, że Bojano jest niegościnne, że nie lubi nowych, że w szkole tępione są niekaszubskie dzieci (ja pochodzę z Warmii), że Wieś biedna i spotkam w niej jedynie złodziei i zachodzących za skórę prostaków, że wszyscy stamtąd uciekają, i źle zrobiłam, że pokusiłam się na tanią działkę, bo w dziczy będę mieszkać. Więc pytam grzecznie drodzy tubylcy, czy w Bojanie naprawdę może być aż tak przerażająco?
Jak na razie poznałam tylko jednego sąsiada wydaje się być niegroźny a nawet sympatyczny, ma urocze dzieci, ale nawet on mnie postraszył że że jak zostawię dom w stanie surowym zamkniętym na zimę to mi miejscowi mogą okna ukraść.
Ratunku niech się wypowie ktoś elokwentny !!!