Re: Wspólne pstrykanie
hmm... Nie wiem jak wy, ale ja np. znacznie bardziej cenię sobie czas spędzony sam na sam z aparatem i wydaje mi się, że większość ludzi ze świata fotografii to raczej samotnicy. Może to wynika trochę z egoizmu... znajdziesz swój wymarzony kadr, światło idealne i chcesz, żeby ta chwila to zdjęcie było tylko Twoje. Co nie zmienia faktu, że czasami fajnie jest wyjść gdzieś większą grupą, dla odskoczni od samotnego pstrykania, pogadać, popstrykać razem zdjęcia, wypić małe piwo, albo siedem dużych i balować do rana :P Żarcik. Jak to widzę? Można np. na fb stworzyć grupę, każdy z nas pewnie ma konto na fb, więc dostęp będzie łatwy, a ewentualne powiększenie grona znacznie prostsze. Co wy na to?
0
0