A więc doszłam do takiego etapu swego życia , że jestem gotowa na związek.Problem w tym ,że nie znalazłam nikogo kto byłby mną zainteresowany,choć prawdą jest że nie szukałam a się ukrywałam.
W każdym bądź razie , zapraszam płeć męską do rozmowy o niebie ,ziemi, słońcu ,życiu o wszystkim ;)

gotowa? myslalem ze uczucie samo przychodzi i sie go nie szuka;p

Również uważam że uczucie przychodzi samo.Powiem więcej pojawia się bardzo często nagle, gdy najmniej się go spodziewamy.To nie działa tak że w pewnym momencie życia powiemy sobie że teraz jestem gotowa lub gotowy i nagle się pojawi.A jeszcze trudniej zakochać się z wzajemnością.No chyba że komuś nie zależy na uczuciach tylko wyłącznie żeby z kimś być.

Źle mnie zrozumieliście,do tej pory odpychałam od siebie potencjalnych kandydatów gdyż nie chciałam być w związku.
A teraz się to zmienił dlatego napisałam ,że jestem gotowa.Doskonale wiem ,że miłości się nie szuka ale czasem trzeba dać jej znać o sobie.

Ile masz lat?

Gotowa;p
pewnie wyjdzie ze sie mega czepiam ale troche brzmi to jak bylyby to zawody sportowe . I Twoj wewnetrzny trener mowi do Ciebie teraz jedziesz deasz rade;p

Kuba-25 :)

Heh nie wiem jak Wam to napisać :P
W każdym bądź razie , nie założyłam tego wątku z myślą 100 % znalezienia partnera.Znajomi itp są również mile widziani , no jakoś trzeba było zacząć :D

Odrzucałaś facetów, a teraz dziwisz się, że Ciebie odrzucają? :)

Moim zdaniem owszem, przychodzi niespodzianie, ale czasem również zjawia się niechciane. Można równie dobrze kogoś kochać, ale nie być jeszcze gotowym na związek, jak i być na związek gotowym i czekać na pojawianie się tego uczucia. Jeśli dobrze zrozumiałam autorkę tego wątku to nie oczekuje ona, że teraz nagle pstryknie palcami i pojawi się wielka odwzajemniona miłość, ale raczej, że przestanie zamykać się przed ewentualnym uczuciem, a nawet jest skłonna szukać kandydatów ;). W czym szczęścia życzę, bo i sama chyba dojrzewam do takiej decyzji ;)
Pozdrawiam.

S- z nieba mi spadłaś :)
Prostymi słowami( tylko czemu mi ich zabrakło ?) wytłumaczyłaś mój zamiar założenia wątku :)

Służę uprzejmie ;)

Zgadzam się w pełni :)

A więc jak mija Wam chłodna niedziela?
Ja dziś wolne od pracy także sobie odpoczęłam.

Pozdrawiam

Hej Singielka a moze jakies namiary konkretne zostawisz do siebie...gg, maila? czy tylko chcesz tu sobie popisac? Pozdrawiam Singiel :))))

Singlu tu raczej nie podam gg oraz maila ale jeżeli Ty masz chęć to proszę zostaw a ja się odezwę :)

Hej Jak masz ochotę to czekam na wiadomość na gg 7539711

Mam 26 lat ( On )

eeee no wiadomo jak w zyciu bywa. uczucie potrafi zaatakowac z nienadzka nawet w takich momentach nie odpowiednich ze mozna by pomyslec co tu sie dzieje i dlaczego teraz. No ale jak wiadomo gdyby zycie bylo by latwe proste i zrozumiale to jak sens by mialo.

Ja bym pogadal o chmurach i górach. Lubie wyprawy i spacery.

A więc co powiesz o chmurach ciekawego ??

W górach chmury są ładne kiedy zasnuwają wierzchołki szczytów. Dodają uroku wyprawom. Cos tam skrywają w sobie, podsycają tajemniczość miejsc, do ktorych sie zmierza, albo obok ktorych przechodzi. Na przyklad Tatry we wrzesniu tez są ciekawe a bardziej spokojne, wyludnione.

Ja jednak wolę niższe tereny jak trawka :P
wysokości do mnie nie przemawiają

też na trojmiejskich wzgórzach latem trawke mozna spotkać. ja kiedys na trawce leżalem na kocu i mnie kleszcz odnalazł. poza tym fajnie bylo.

a ja zapraszam do strefy kibica na meczyk Polska -Czechy... :P

hej to wracamy do rozmowy o górach i chmurach?

kumulusy?

Czesc, jestem Kamil :) mam nadzieje, ze tutaj zajrzysz i odezwiesz sie na gg 1193386 :)