Wszystko byłoby ok, gdyby nie kelner :(
Jedzenie bardzo smaczne, bez zarzutu. Brakuje mi trochę lżejszych pozycji w menu, ale to kwestia gustu. Jednak na samym wstępie mocno zniechęcił nas kelner, który niegrzecznie i nachalnie doradzał przy wyborze wina. Klient naprawdę nie musi być przez kelnera uświadamiany na żaden temat. Przychodzę do restauracji nie po naukę, ale żeby miło spędzić czas. Oczekuję, że obsługa nie będzie krytykować moich wyborów, sugerując, że wybieram zbyt słabe wino (swoją drogą oferują w karcie słabe wina?). Rozumiem, że kelner może zasugerować wina pasujące do dania, ale w sytuacji niechęci klienta nie ma prawa dociskać, tylko grzecznie się wycofać.