Komentarz oraz ocena ogólna nie dotyczy Państwa produktów, tylko obsługi w konkretnym salonie (niestety, jako że jest nowy, nie ma jeszcze możliwości jego oceny w tym portalu). Sytuacja, która skłoniła mnie do napisania tej opinii, miała miejsce wczoraj, popołudniu (koło godziny 17stej). Otóz próbując znaleźć dla siebie odpowiedni rodzaj/rozmiar odzieży, poprosiłam grupkę stojących nieopodal 3 dziewczyn z obsługi o pomoc (nie mogłam znaleźć ani modelu, ani rozmiaru, byłam już po jednej wizycie w przymierzalni i nie chciałam po raz drugi i trzeci się przebierać, ubierać, wychodzić, znowu szukać - czas). Na hasło: " Przepraszam, czy mogłabym prosić o pomoc", zobaczyłam smętne miny wszystkich trzech dziewczyn, ZERO pozytywnego zainteresowania i - dosłownie - głupawe uśmieszki pod nosem - to na prawdę było za dużo. Suma summarum pomoc otrzymałam, ale niesmak pozostał mi do dzisiaj i pewnie długo pozostanie. Opowiedziałm też o sytuacji kilku koleżankom, które skutecznie zostały zniechęcone do wiyty u Państwa w salonie. Ja też raczej nie będę chętnie tam zaglądać. Myślę, że trzeba jednak myśleć o jakości obsługi, bo to niestety, łatwo przekłada się na zysk firmy.

ty jedna poprosiłaś o pomoc ... tak ci sie tylko wydaje!!! ja pracowałam w tej firmie lpp. i og ólnie wiem jaki jest tam przemiał i zazwyczaj jest tak że co sekunde ktoś sie o cos pyta. powstaje wtedy taka alergia na ludzi.... jej obowiazkiem jest ci pomoc ale nie oszukujmy sie... ona mogła byc juz na 2 zmianie z zedu. i wlasnie miala ochote (okazje) odpoczac. ale oczywiscie [polacy sa tacy ze nie widza nic prucz własnego nosa. a tak poza tym do przymierzalni mozna brac max 6 rzeczy. trzeba bylo wziac tez inne rozmiary... problem byl by rozwiazany ale nie bo przeciez musi byc na swiecie taka stara dewota ktora szybko napisze co mysli.jak by to kogos innego jeszcze obchodziło,zaloze sie ze jak ty sobie do pracy przychodzisz to sytuacja wyglada tak samo. zycze ci żeby o tobie tez ktos sie tak wypowiedział i nie musisz juz przychodzic do tego salonu. na twoje miejsce beda 3 inne chetne os.

ale spokojnie, dlaczego tak nerwowo, przecież nie trzeba odrazu obrażać tylko dlatego, że ktoś wyraził swoją opinię. Ja osobiście też nie byłam zadowolona z obsługi w tym właśnie salonie, i to nie ze względu na to, że prosiłam żeby mi do przymierzalni ekspedientka coś przynosiła. To jest naturalne, że klienci proszą o pomoc, a taka to niestety praca, że trzeba się uśmiechać i być miłym, bo pracuję się z ludźmi, a nie za biurkiem przed komputerem.

O jaki sklep chodzi?