Hej.

Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie trzyma. Problem polega na tym, że jestem do tego zmuszony. Rowerów mam kilka, mieszkanie małe, a rodzina nie zgadza się na przetrzymywanie rowerów w domu i na nic argumenty o kradzieżach.

Chodzi mi o to, gdzie w Gdyni można zakupić typowe drzwi do piwnicy z montażem i ościeżnicą? Najlepiej pełne stalowe zamykane na kłódki? Tak się składa, że mam dwie bardzo dobre kłódki: LOB Granit 2 i LOB Tantal, ale drzwi są... drewniane. Orientujecie się jaki to mniej więcej koszt?

Jeszcze pytanie do Was: W jaki sposób zabezpieczacie swoje piwnice?

Ja w piwnicy mam zamontowany alarm bezprzewodowy 105 db z AlleDrogo... za 15 zł i działa wyśmienicie :) Do tego rower przypinam U-Lockiem Kryptonite do stojaka w kształcie odwróconej litery "U" wmurowanego w podłogę.

Prosiłbym o odpowiedzi.

Pozdrawiam,
ChytryZiemniaczek

Drzwi dedykowanych do piwnicy z grubej blachy nie znajdziesz. ew z 2ki
Pomysl czy masz jakiegos znajomego z migomatem. Kupisz kilka kątowników i innych dupereli pospawasz sobie drzwi. Będą masywne i wytrzymałe

Gdybym miał, to bym tutaj nie pisał. W całym mieście nie można zakupić takich drzwi? :(

Zobacz kolego po marketach , ja też kiedyś szukałem i co nieco tam było ( ja w końcu zrobiłem sobie sam )
Poszukaj ślusarzy w necie i zadzwoń popytaj.
Ewentualnie ale to pewnie może być drogo popytaj w salonach Gerdy może mają coś taniego lub coś uszkodzonego w transporcie co nie nadaje się do mieszkania a do piwnicy będzie dobre.

Drzwi od Gerdy nie będę montował w piwnicy, bo jeszcze pomyślą, że jakiś burżuj trzyma cenne rzeczy, jak takie drzwi ma.

Sytuacja jest idiotyczna, żeby samemu musieć budować takie coś. Nie każdy ma zdolności, chęci, czas, znajomości czy narzędzia, aby to wykonać.

To idz do Liroja albo castoramy czy innego praktikera, kup zwykle drzwi z blachy ocynk i wstaw takie. Na szerokosc beda pasowac mniej wiecej. ew bedziesz je mogl wzmocnic czym sobie wymyslisz. (wstawic skobel wymienic wkladke + dodatkowy zamek) ale pamietaj im wiecej 'wsadzisz' w takie drzwi tym bardziej bedzesz kusic zlodzieja.

Racja, nie kusic, to jest zasada wiktymologii.

Inna zasada to wtopić się w tłum.
Pewnie niektórzy sasiedzi mają jakieś zasłonięte, pełne drzwi, a nie tylko te rachityczne drewniane kratki, które nasi dzielni budowlańcy standardowo wstawiali za komuny. Jakiekolwiek drzwi byś miał, czy extraGerdę, czy zostawisz ten badziew co miałeś, zewnątrz zrób tak samo syfiascie jak mają inni ;-)

A kolejna zasada jest stosuj niestandardowe zabezpieczenia. To nie znaczy, że masz tam hodować krokodyla, tylko, że dobrze zrobiłeś używając uloka, rurę w podłodze i hałas. Jak sam zrobisz porządne drzwi złodziejowi będzie trudniej niż z takimi ze sklepu, których pokonywanie łatwiej wytrenować. Kłódka ma być nie tylko porządna, ale innego typu niż u sąsiadów. Słusznie napisano ze te z prostą zawleczką a nie pałąkowatą, są trudniejsze dla złodziei. Ale jeśli mają zamek patentowy, to zapewniam ci, ze otwieram każdy taki w pół godziny max, a nie trenuje, znam tylko zasady, teorię. (Nauczyłem się z netu, jak zgubiłem kiedyś klucz, nie jestem gliną). A Gerdą łatwiej niż chińszczyznę, bo się nie zacina.

I daj się poznać sąsiadom i poznaj ich. Daj się lubić. Niech wiedzą jak wyglądają twoje rowery. Jak zobaczą obcego z którymś z nich, może zareagują.

Oj, a co z sąsiadem-złodziejem?

złodziej rzadko kradnie u siebie
prawie nigdy własność kogoś kogo lubi i zna
chyba że zakłada, że nikt go nie zna

tym bardziej poznaj wszystkich sąsiadów
tym bardziej daj się im skojarzyć ze swoimi rowerami,
by potencjalny złodziej wiedział, że on z nimi kojarzony nie będzie

a jak już złapiesz to...
ale nie będę publicznie nawoływał do tego, co mu się należy '-)

Złodziej sąsiad dzwoni do kolegi z przeciwka i on kradnie mi rower.
Tak było ale za rekę nie złapałem.

Zostaw drzwi takie jakie są.
Za nimi zamontuj drugie ale w postaci kraty (nie wiem czy gdzieś takie sprzedają ale z pewnością można zamówić) taki zestaw znakomicie sprawdzi się z alarmem o którym napisałeś że masz.

Żeby dostać się do mojej piwnicy trzeba pokonać domofon, drzwi główne do piwnicy i drzwi do mojej komórki. Ogólnie 3 zamki. Moim zdaniem taka piwnica wcale nie jest złym miejscem na rowery.
Dodatkowo mam bezprzewodowe powiadamianie jeśli ktoś wejdzie do piwnicy. Taki niby alarm sprawdza się jeśli odległość piwnica mieszkanie nie jest zbyt duża no i oczywiście tylko gdy jestem w domu :-)

Witam, jako ze mam doświadczenie z kradzieżami to podzielę sie moimi przemyśleniami :-d
1 - jeżeli kłódki to tylko takie prostokątne z prostym bolcem jak ta http://image.Ceneo.Pl/data/products/2471054/producttocategory.Jpg
2 - do tego ucha na których ta kłódka ma być zawieszona muszą być na całą szerokość tego rozstępu, żeby ciasno było i kłódka nie dyndała
3 - te ucha na których kłódka wisi muszą być z szerokich płaskowników (broń boże z jakichś grubych prętów czy cuś)
dlaczego tak a nie inaczej ?! Wszelakiej maści pręty czy druty z jakiej by to magicznej stali nie były można przeciąć nożycami do cięcia prętów zbrojeniowych (dlatego kłódki z półokrągłymi uchami są do bani bo łatwo je chwycić), a takie combo to tylko szlifierką kątową albo ślusarzem

co do drzwi przejedz się do casto, ościeżnica+drzwi+kotwy z blachy 300-400,- ci wyjdzie
chociaż ja mam drzwi pospawane z kątowników i do tego blachę prostokątnie falowaną przynitowaną (cały garaż jest tak zrobiony)
heh w sumie to łatwiej by było u mnie dziurę w poszyciu wyciąć niż kłódkę ruszyć ale sporo hałasu by było
a rower mam jeszcze przypięty do piły stacjonarnej.
po pierwszym włamaniu (niestety) wnioski dopiero wyciągnąłem i jak drugi raz chcieli się dobrać to tylko takie wgłębienia od nożyc na uszach było widać
sry za składnie i capsa ale w pracy to na szybko pisałem

AHA JAK CHCESZ W MARKECIE ZNALEŹĆ JAKIEŚ WZGLĘDNIE SOLIDNE DRZWI BLASZANE TO POPYTAJ O P-POŻ

My z mężem mieliśmy problem, bo stary dom i wymiar drzwi do piwnicy był nietypowy. Ciężko było coś znaleźć. Przeszukaliśmy neta i natrafiliśmy na taką firmę http://www.omnidrzwi.pl/ . Nie było żadnego problemu ze zrobieniem drzwi w podanych przez nas wymiarach. Plus to również to, że wszystko załatwiliśmy przez internet (firma zlokalizowana jest w Małopolsce....), a i koszt dowozu nie był taki tragiczny ;)

Dzięki za link, stronka wygląda całkiem nieźle, fajnie zrobiony formularz wyceny - od razu wiadmo co i za ile.

Mam ten sam problem - nietypowy wymiar drzwi , bo mieszkam w kamienicy z 1900 r. I tą opcję rozważę bardzo poważnie :)

Fajne rady, i przydatne, właśnie się zastanawiam nad nowymi zabezpieczeniami, żonka zgubia klucze od piwnicy i kupiła kłódeczkę jak do pamiętnika :-)
A ja właśnie kupiłem nowy rower i będzie mieszkał w domu dopóki nie kupię sztaby takiej jak radzisz. Do tego chce kupić linkę z alarmem 120db są takie na allegro i przypnę do regału w piwnicy. W tak małym pomieszczeniu jak 120db zacznie wyć to uszy odpadną.

A w pracy szef założył kłódke na Capsa w pozycji włączonej ? :-P

a co to jest ?"Capsa"

Nie capsa tylko Caps. Blokuje przełączenie klawiatury na duże litery.

A w pracy szef założył kłódke na Capsa w pozycji włączonej ? :-P

to sa twoje słowa jakie wyżej napisales w poscie. ja tylko zapytalem

Rozumiem Twoją sytuację czasami po prostu nie ma wyboru i trzeba trzymać rowery w piwnicy. Jeśli chodzi o drzwi do piwnicy w Gdyni, to stalowe drzwi z montażem i ościeżnicą to świetny wybór, bo zapewniają lepsze bezpieczeństwo. Myślę, że koszty takich drzwi mogą się wahać od 800 do 1500 zł w zależności od firmy i rodzaju drzwi, ale warto zainwestować, zwłaszcza mając już solidne kłódki.

Co do zabezpieczeń, mogę polecić jeszcze lepsze rozwiązanie montaż systemu monitoringu. Firma Security (https://secu.pl/) oferuje kompleksowe systemy, które sprawdzą się nie tylko w domach, ale i w piwnicach. To świetna opcja na dodatkowe zabezpieczenie, bo kamery skutecznie odstraszają złodziei.