Dziwna sprawa z usługą - wysyłka paczek - w
Żabce w Gdyni przy ul. Wójta Radtkego. Sklep przyjmuje paczkę, która ma zostać wysłana np. daleko poza Gdynię. Nadawca otrzymuje potwierdzenie nadania paczki, na którym m. in. w rubryce Kurier widnieje zapis: przechowanie (nadawca nie zawsze przeczyta co jest tam napisane). Po chwili nadawca otrzymuje też sms i e-mail, że nadaną paczkę może odebrać w tym samym sklepie, w którym została nadana, w ciągu dwóch dni. Albo jest to błąd w systemie, albo nie wiadomo co. Najgorsze jest w tym, że sklep wiedząc o tym przyjmuje paczki do wysyłki. Odpowiedzi z tzw. centrali Żabek są co najmniej komiczne