Chwilami trudno ten film się ogląda
I to jest najlepsza i najbardziej trafiona cześć recenzji. Nuda, dłużyzny i bezsensowne pseudo-filozoficzne dialogi. W których główna postać głównie gra pauzą. Kolejny film z cyklu szlachetny płatny zabójca, tym razem zabija ludzi w słusznym gniewie. Oczywiście jak wszyscy płatni zabójcy niezwykle inteligentny, majętny i z wysmakowanym gustem. Podobnie jak jego przeciwnicy, koledzy z branży, nawiasem mówiąc. Kolejna bezsensowna i nudna apoteoza morderstwa jako lekarstwa na bolączki tego świata. Strata czasu. Daję 5 bo zdjęcia super i Finchera lubię.
2
0