Zaginęły 4 koty różnych właścicieli w ciągu ostatnich dwóch miesięcy z rejonu ulic: Kalinowa, Wrzosowa (2 koty), Księżycowa. Jest to bardzo dziwne i nie wydaje mi się, żeby to był zbieg okoliczności. Może zostały gdzieś wywiezione ?Proszę o informacje jeśli ktoś może wie coś o losie zaginionych kotów. Dziękuję

Uważam podobnie, to nie może być przepadek.

Niestety tydzień temu zaginął mój kot brytyjski. Cały czas staramy się go znaleźć chociaż powoli tracimy nadzieje. Podobno w zeszłym roku miała miejsce identyczna sytuacja - tez ginęły ładne koty. Bardzo to smutne.

Rok temu o tej samej porze roku, zaginęła mi kotka (teraz kocurek ).Dalam dużo ogłoszeń i po tygodniu wróciła cala i zdrowa,zadbana ,tylko strasznie wystraszona. Dwa tyg. dochodziła do siebie. A teraz 22.09. zaginął Kitek, ktoś porywa koty? ??

Bardzo panią proszę o kontakt Kalinowa 16 Lub 602410169 gdybym nie odbierał proszę pozostawić wiadomość oddzwonię.

Art. 77 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym „kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany”.

Wystarczy pilnować swoje zwierzęta. Przestańcie wypuszczać koty samopas z myślą że wrócą do domu. Kot poczuje trochę wolności i idzie w długą.

Dureń jesteś.

Prawdopodobnie lada dzień otworzy się jakiś A-Dong, nie dziękuj

Podaj opis bo kotów pełno się kręci. Skąd wiadomo ,że to Twoje? CHodzą biało czarne, bure

Jak kot rasowy to ktos kto znalazł pewnie trzyma u siebie w domu. Na zakup takiego kotka trzeba wydać trochę kasy.

wy się dziwicie że koty giną jak łażą po czyjejś działce sr*ją i szcz*ją na potęgę gdzie popadnie , pewnie je ktoś wyłapuje i wywozi daleko albo do schroniska

Kota z ogródka można przegnać strasząc go np.wodą. Nie trzeba zaraz wywozić!

"kociarze", jesteście żałośni. Zwierząt domowych się P I L N U J E i to WY ponosicie odpowiedzialność za to, że nagle nie wracają. Wcale się bym nie zdziwił, jeśli ktoś wywozi te koty np do schroniska. Będą tam bardziej bezpieczne niż pod waszymi skrzydłami.
Wasze koty chodzą załatwiać się do sąsiadów, pod ich drzewka, niszcząc je, do piaskownic dziecięcych itp. Wtedy wam to nie przeszkadzało?Wtedy nie lamentowaliście? Sam chyba zacznę wywozić do schroniska wszystkie koty, jakie spotkam w swoim ogrodzie. Czeka tam ich lepszy los niż u was.

jak można upolować kota ?

przepraszam , miało być upilnowac.

Dlaczego w tym wątku, glos zabierają Gargamele?

trzeba na niego stale paczeć i chodzić za nim albo uwiązać na sznurku. Ze schroniska jakoś nie uciekają.

przecież to nie jest w naturze kota. Psa bez problemu upilnujesz, a kota ?

kociarstwo

To nie zabieraj głosu.

Gargamel haha

Ale jesteś śmieszny. Ty to masz poczucie humoru. Tekst roku ,,gargamel haha"

Napisałeś "kociarze", jesteście żałośni. Ty jesteś żałosny.

Schronisko kota nie przyjmie. Na wielu osiedlach występuje problem znikania kotów. Proponuję uczyć kota od małego wyprowadzania na smyczy.

wywozić, wywozić i jeszcze raz wywozić, może jak więcej ich poznika to może ich właściciele będą bardziej je pilnować

Właścicieli którzy nie potrafią sie zająć ,,pupilkiem" także wywozić z Banina

Gargamel, jak nie będzie kotów to cię myszy zjedzą

Dzięki kotom nie macie mysz w domu
Mój codziennie na taras przynosi jedną nornice już zagryziona

To sprawa dla i jego Mai. Fischer nawet zaśpiewa

Rutkowskiego

To że w okolicy giną na ogromną skalę koty, to niestety nie przypadek. Koty są łapane i sprzedawane/wywożone. Sprawa jest już zgłoszona

i bardzo dobrze, ze tak jest
masz kota to go pilnuj, ja sobie nie zycze zeby mi sr*l na mojej dzialce

na "ogromną" skalę. To ile już zginęło 200-300? Kupa smiechu

Gargamele, myszy was zjedzą.

Znalazły się?

to na pewno ALF, widzialem ktoregos dnia jak sie czail na polu jak rozrzucali gnojowke ...

wczoraj na Borowieckiej widziałam błakajacego się czarnego , młodego kota z białym krawacikiem i białymi skarpetkami. Przednie skarpetki krótkie, tylnie dłuższe.

przy kolejowej na polach chodzi jakis czarny kot z ciemna obroza

A gdzie dokładnie na borowieckiej.

między placem zabaw , a przedszkolem.

Poszukiwany kotek ze zdjęcia, zaginął na ul. Kubusia Puchatka
https://zapodaj.net/655f1524d9e33.jpg.html
Podaje tel: 579-633-344