Zależy
Bywałem tam wiele razy ale po raz pierwszy spotkała mnie niemiła niespodzianka. Mimo, że wcześniej wchodziłem po tak zwanych beforkch i 'weryfikacja' nie miała problemu z wpuszczeniem mnie, to ostatnio kategorycznie zakazała mi wstępu. Podobno byłem pijany, bo godzinę wcześniej wypiłem 2 piwa w kwadracie (!). To było dla mnie śmieszne, zwłaszcza że wyszedłem tylko dlatego, że musiałem odprowadzić koleżankę do domu. Nie wiem skąd bierzecie tę 'weryfikację', ale gratuluję wyboru. Oni chyba chcą się popisać przed ochroniarzami i nie wyjść na pajaców, a jest całkiem odwrotnie, bo wpuszczają nachlanych znajomych, a resztę traktują jak intruzów. Z taka polityką ciężko będzie o nowych klientów. Powodzenia w zatrudnianiu weryfikacji