Zanim zostanę zjedzona...

Proszę nie zrozumieć mnie źle tylko spróbować postawić się w mojej sytuacji.
Mam 35 lat, bardzo dobrą pracę, jestem inteligenta, mam dużo zainteresowań. Twardo stąpam po ziemi. Nie mogę znaleźć partnera na swoim poziomie. Każdy mnie nudzi, albo jest za słaby intelektualnie. Chciałabym założyć rodzinę, ale jak ? Gdzie można poznać bratnią duszę?
popieram tę opinię 59 nie zgadzam się z tą opinią 115

Współczuję.Myślę że jedynymi miejscami,gdzie mogą Ci pomóc to jest teatr,filharmonia,muzeum sztuki albo pałac kultury i nauki.Możesz także popytać na uniwersytetach albo w ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego.
Zdecydowanie unikaj klubów,pubów i pod żadnym pozorem nie idź na plaże. Tam to dopiero schodzi się chamstwo ale najgorszą opcją jest szukać przez internet .Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu "partnera na swoim poziomie"
popieram tę opinię 154 nie zgadzam się z tą opinią 36

Haha taka inteligentna to niech szuka wśród znajomych xD
popieram tę opinię 86 nie zgadzam się z tą opinią 13

Cudowna! Jesteś ideałem dla mojego męża (jeszcze).
Marzy o menadżerce, a męczy się ze mną, która zrezygnowała (świadomie) z kariery by zajmować się domem i dziećmi.
Chętnie oddam. Chłopak bez nałogów, z dobrymi genami. Zupy ci ugotuje i będzie siedział z dziećmi w domu. Podobno marzy o tym.

Z drugiej strony, wymieniłaś część warunków, których zawsze szukałam u faceta ha ha
Życie
popieram tę opinię 100 nie zgadzam się z tą opinią 11

Facetki z facetami, mężczyźni z kobietami. Tylko wtedy dobór partnerów może być udany
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ale Żabka to nie kariera
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

> jestem inteligenta

Nie, nie jesteś.
Jeśli masz jakikolwiek realny kontakt z rzeczywistością a nie żyjesz w świecie iluzji, to powinnaś wiedzieć, że:
- kobiet, podobnych do ciebie, które postawiły na samorozwój (?), a instynkt macierzyńsko-stadny pojawił się dopiero wraz z paniką zamykających się drzwi, jest od groma
- wolnych facetów, koło 40-tki, spełniających twoje kryteria księcia z bajki, w zasadzie nie ma dostępnych "na rynku"
- pojedyncze perełki, które się trafiają, to albo: 1. Osobniki "nieheteronormatywne" 2. Osobniki "z odzysku", znacznie już ostrożniej nawiązujące relacje z kobietami (a w większości obstawiajacy luźne, za to liczne relacje, w których swobodnie mogą przebierać w partnerkach, jak w ulęgałkach).
Czy jakakolwiek kobieta, w twojej sytuacji, podzieliłaby się z tobą "patentem" jak znaleźć tę jedną, jedyną "perełkę wśród perełek"?
Osoba inteligentna powinna znać odpowiedź na to pytanie a zatem i ocenić sens założenia niniejszego wątku na jakimś podrzędnym forum.
popieram tę opinię 153 nie zgadzam się z tą opinią 28

"perełki" ~:) kuva bua ha ha
Dzięki za zrobienie dnia :]
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 18

Jest mocno dobrze. Jeszcze trzymam :)))
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 10

Myślę że anonimka raczej czekała na informację od panów gdzie bywają i są skłonni poznać nowe osoby..
Od czegoś trzeba znajomość zacząć. I nawet dwóch panów wyraziło chęć poznania tutaj..
Można poznać osoby na profilach, ale tam jest mnóstwo osób wiecznie szukających, niezdecydowanych, nawet może nie wiedzą kogo szukają. A nie każdy ma ochotę na randki co chwilę z nową osobą.
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pracujemy, spłacamy kredyty, wychowujemy dzieci i marzymy o wolnej chwili dla infantylnych zachcianek... Nawet jak 'stara' nie jest jak Cindy Crawford to wolimy ją niż wszechwiedząca, wymagającą i 'szybującą w obłokach' 35tkę, która się obudziła rychło w czas, że najlepszy czas na poznanie kogoś i przede wszystkim siebie, dawno minął.
popieram tę opinię 83 nie zgadzam się z tą opinią 16

Ona idealnie pasuje na takie portale. Wiecznie znudzona, szukająca księcia.. raczej psychoterapię polecam.
popieram tę opinię 49 nie zgadzam się z tą opinią 8

to juz za pozno. niech sobie znajdzie jakiegos araba czy innego slabo sie beda rozumiec ale ustawi ja do pionu troche i pokaze ze nie jest taka za jakas ie ma
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

U Ciebie to dopiero porażka. Zastanów się jaki jest twój przekaz. Ma tak jak ty związać się z głąbem byle nie być sama? To jest dopiero żenada.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 18

można również być introwertykiem, który nie ma zbyt wielu okazji do poznawania kobiet.
Ale introwertycy są przecież niewidzialni dla dziewczyn.
popieram tę opinię 39 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Za dużo wymagasz i może dlatego tak jest w Twoim życiu, inteligencja pomaga dostosować się do ludzi i sytuacji.
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 15

Po co Ci facet i rodzina? Teraz jest ok, pomyśl jeszcze dwa razy.
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 15

na pewno nie nudzi Ciebie każdy, bo z każdym nie próbowałaś. Przyjmiesz wyzwanie?
alwolf@wp.pl
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Poznać można wszędzie, ale skoro trafiło się Tobie napisać tutaj, a mnie tutaj zajrzeć - surfers10@ wp.pl.

Spiszmy się o tym co dla nas ważne.
Czyli sprawdźmy czy i tutaj można poznać duszę bratnią i potwierdzić moją teorię :D
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

" Spiszmy " się kochać ludzi... tak szybko odchodzą.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ile masz lat? I czy masz na imię Wojtek ;) ???
Bo jak 45+ to spiszmy się, ja może niedługo odejdę.
A chcę jeszcze tyle z życia wycisnąć!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Domena wp.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Że nie można w tym wieku poznać nikogo na swoim poziomie.?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

zmień kryteria na bardziej realne
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Jak byś była taka to byś liter nie zjadała
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 8

Ale wiesz, że inteligencja to nie to samo co mądrość i wiedza :D To Twoje sformułowanie raczej wyklucza Cię z grona inteligentnych, a raczej plasuje na szczycie listy ludzi o kompleksie niższości kompensujących go wywyższaniem się nad innych. Widzisz, facet mądry i z dużą wiedzą nie poślubi egocentryczki z kompleksami. Poza tym jak ktoś mówi że ma dużo zainteresowań, to pewnie o niczym konkretnie nie ma pojęcia. To naukowo udowodnione.
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 22

Celem autorki (jak sama pisze) jest założenie rodziny. Do tego nie są potrzebne dyplomy czy szerokie zainteresowania a macica.
Facet, w którego pani celuje, ma dostępnych macic bez liku. Jeśli jego celem również będzie założenie rodziny, to wybierze macicę znacznie młodszą. Pomijając już zupełnie atrakcyjność fizyczną, zada sobie bowiem podstawowe pytanie: co pani robiła dotychczas?
Niestety, żadna z możliwych odpowiedzi na to pytanie, nie jest dla faceta zachętą do związku z tą panią.
popieram tę opinię 57 nie zgadzam się z tą opinią 14

Misie usmarkało i opluło :) Dobre to jest, mocne.
Złamię żelazną zasadę i przytulam ~
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Przytulamy Pana również bardzo mocno

Każdy ma inną historię proszę Pana, a czasami dojrzała macica jest lepsza niż młodsza zużyta.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 14

Studiowałam medycynę..byłam bardzo ładna dziewczyna . Byłam cicha i nieśmiała. Pierwszy facet z jakim poszłam na kawę w wieku 27 lat...w wieku 34 lat jestem samotna. Zawsze tęskniłam za miłość ja i czekałam aż ktoś podejdzie. Niestety nie byłam zbytnio zauważana. Nie chodziłam na imprezy. Rozmawiając z mężczyznami czerwieniak się i wzrok w podłogę. Nie moja wina .
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak jesteś lekarką z jakąś dobrze płatną specjalnością i prywatną praktyką i pracujesz nie więcej jak 8h dziennie, to chętnie Cię poznam.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 16

Aż niemożliwe,daj znać)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Bardzo miło było by Ciebie poznać
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

pisałem wcześniej było by mi bardzo miło Ciebie poznać, dla mnie lekarz to jak anioł : 12kartka@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jakoś średnio wierzę...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

.. byłam ..a teraz co...

Nie jestem?....
.... Jaja sobie robisz dziewczyno...
Napisz coś. . Chętnie poznam..:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spróbuj poszukać partnera w miejscach, w których gromadzą się ludzie o podobnych zainteresowaniach i poziomie inteligencji. Na przykład:
konferencje, seminaria, fora, kluby zainteresowań kluby książki, organizacje wolontariackie i charytatywne często spotykają się tu ludzie o wysokich standardach moralnych i intelektualnych.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jasne, najlepiej w seminarium niech poszuka.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Taaa
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Partner nie jest od tego oby cię zabawiał i uszczęśliwiał. W tobie samej jest pełnia szczęścia. Znajdź ją w sobie. Jesli jesteś intelligenta i masz dużo zainteresowań to nigdy nie bedziesz się nudzić ponieważ sama jesteś dla siebie źródłem rozrywki.
Przyjrzyj sie swoim oczekiwaniom i zastanów sie skąd masz przekonanie że nie możesz mieć udanego związku kiedy widzisz różnice w waszych osobowościach i statusie społecznym.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 3

hobby, to jest klucz do poznawania ciekawych ludzi, mogą być konie, motocykle, kąciki gotowania poezji czy stara architektura, Hobby jest kluczem do młodości i przyjaźni
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Na pewno nie na forum trójmiasto
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety, bratnią duszę ciężko jest poznać, najprawdopodobniej w środowisku zgodnym z Twoimi zainteresowaniami. A co do faceta do związku. Ja też marzyłam o księciu na białym rumaku. A później zdecydowałam się na związek z mężczyzną przy którym konieczne są kompromisy.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

Żaden książę "bez kompromisów" nie zechciał tak atrakcyjnej kobiety? No kurde dziwne...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Nie obniżają swoich oczekiwań. Nie związuj się z byle kim jak setki innych kobiet w strachu przed sobą, lepiej iść przez życie samemu niż się męczyć z kimś głupim. Można mieć rodzinę bez męża i ten sposób ci polecam. Facet tak naprawdę nie jest do niczego potrzebny wystarczy jeden plemnik.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 31

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Ales ty bezdennie ograniczona!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Jaja jak berety panie ferdku! No pewnie, tylko plemnik potrzebny, tak jak facetowi tylko pochwa a wiadomo, reszta to narośl złośliwa na tejże
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Nie obniżanie wymagań to właśnie doprowadziło do aktualnej sytuacji. No i wspaniałe aplikacje randkowe, gdzie każdy przebiera i filtruje jakby butów szukał. Aż musiały powstać takie strony jak igotstandardsbro.com żeby szybko wyliczyć, że "nie mogę znaleść mężczyzny" wynika z tego, że jest ich z 5 w całym kraju :D
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

I ogórek szklarniowy długi .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Gadająca dziura!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Rodzina bez męża ? A to dzieci z inwitro ? Czy jak ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Gdyż zbyt wielu już Cię miało wiesz? A teraz już czekają Cię tylko im podobni durnie-degeneraci. Reasumując - to Twoja wina; weź to na klatę - czyli na silikon
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Pamiętaj koleżanko że przeciwności się przyciągają ! Tam trzeba szukać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 11

No cóż, albo kariera i samorealizacja. Albo rodzina. Żaden facet nie potrzebuje kobiety inteligentnej, dużo zarabiającej i z karierą. Dałaś się oszukać feminizmowi. Gratuluje zostania starą panną.
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 22

Tylko dlaczego nie dopiszesz na jaką kwotę lecisz i jak problematyczny masz charakter oraz oczekiwania ?? Faceci omijają szerokim łukiem kobiety Twojego pokroju bo patrzycie tylko na pieniądze a dodatkowo stawiacie porzeczkę i wiecznie tworzycie problemy . Nikomu się nie chce użerać, flaków wypruwać by takie wieczne gwiazdy zadowalać. Łatwiej iść do prostytutki i za 150 zł mieć fajny seks. Powodzenia w Beverly Hills :) :)
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 11

Zabawne.

Mam podobną sytuację do Ciebie, tylko nie uznaję tego za "problem" :D
Bycie singlem i robienie wszystkiego tak jak Ci się podoba to przywilej.
Po co mi panna, z którą nie można pograć w planszówki (bo jest... hmm.. bo nie jest dość błyskotliwa :) i gra z takim lamusem po prostu nudzi... ), która zarabia jakieś śmieszne pieniądze 2x mniej ode mnie po 8 lat studiów i dyplomami z kilku kierunków ;]

To tylko dwa najprostsze przykłady, które można mnożyć. Serio, mógłbym wymieniać dłużej, niż pozwala na to wielkość jednego wpisu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 15

Pograć w planszowki? To wszystko wyjaśni, etap gierek w faceta powinien minąć w wieku max. 18 lat.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 6

Wybacz, pozostało ci tylko czekać na sztuczną inteligencję, a te przyziemnie sprawy to gadżety zaspokoją
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zanim zostanę zjedzona...

za pięć lat zostaną Pani w opcji jedynie budowlańcy i wyrobnicy pracujący w Norwegii. Nie wiem jak to powiedzieć delikatnie ,ale nie jest Pani żadną atrakcją na rynku matrymonialnym i albo zejdzie Pani trochę z wymaganiami albo radze sobie psa kupić
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 6

Problem polega na tym, że faceci na poziomie idą na randkę i po prostu oceniają, czy kobieta im się podoba, czy nie, i bardzo często na partnerkę biorą sobie kobietę z niższej półki. Natomiast te kobiety na poziomie zazwyczaj są zafiksowane na tym punkcie i facet im się nie spodoba, dopóki nie stwierdzą, że na pewno jest na tym urojonym poziomie, mimo że jak najbardziej nadaje się do życia i związku. Inna sprawa, że te wszechwiedzące kobiety są często skwaszone, niezadowolone z życia, nie umieją się cieszyć z drobnych rzeczy i wiecznie szukają dziury w całym. Takie kobiety nie nadają się do związków, dla facetów to wielka czerwona flaga i jak tylko to wyczują, to będą się ewakuować. I tak, 35-letni facet 10/10 spokojnie może celować w 28-latkę i będzie to robił, bo czemu nie, a 40-letni facet 10/10, który mógłby celować w 35-latkę, już dawno będzie zajęty.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 6

"Kazdy mnie nudzi..." Hmmm... zastanawiajace,Najczesciej to nudni nie sa interesujacy.
Ale, ale...35-cio latkowie zadaja sie z 20-o latkami, gdyz ich rowiesnice wlasnie wyladowaly na slynnej scianie.
Nie imponuje facetom jakie to sukcesy osiagnela rzeczona "singielka" , gdyz to nie ma znaczenia.
Btw.termin "singielka" okresla kobiete nigdy nie bedaca w zadnym formalnym zwiazku...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Nie pytań na forum pełnym sfrustrowanych redpilów i ich jeszcze bardziej sfrustrowanych naiwnych żonek. Jeśli jesteś lekarką to możesz założyć rodzine sama. Będzie Cię stać na skromne życie dla 2. Kliniki w Polsce oferują takie opcje. Czy chciałabyś takiego frustrata za męża? Myśle, że nie. Za ojca Twojego dziecka? Na pewno nie. Nie przekaże niczego dobrego, jeśli urodzi się córka to tylko ją skrzywi. Wiele kobiet Ci zazdrości, bo u Ciebie może się ułożyć. Oni maja pozamiatane . Uśmiechaj się, podchodź do mężczyzn. Najwyżej będzie gafa- nie pierwsza w życiu. A tych frustratów cykaj po 300 zł za 20 min wizyty. Rozumiem Twój smutek, ale poczytaj komentarze żeby uświadomić sobie, ze normalnych związków jest bardzo bardzo mało.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 8

~Młodsza koleżanko, zgoda co do większości Twojej wypowiedzi. Przy czym dziecko to N.I.E. jest towar. produkowanie dziecka w klinice pozbawia go ojca, do którego ma prawo. Braku ojca nikt ani nic nie jest w stanie skutecznie zastąpić, a i matka niekoniecznie będzie się starać o to, zarobiona w pracy, może i zestresowana, wskutek czego dziecko niejednokrotnie bywa latami zaniedbywane emocjonalnie, fizycznie lub doświadczać nadużyć, przemocy psychicznej itp. - gdy brak nadzoru społecznego i świadków, z człowieka wychodzą własne nieprzepracowane lęki. Co gorsza warunkowanie w procesie wychowania, uczucie przywiązania, brak innej bezpiecznej figury przywiązania powoduje, że dziecko to wszystko znosi w osamotnieniu, nie ma do kogo się zwrócić z powodu wstydu, może tylko czekać do względnej samodzielności i niezależności, i wyprowadzić się. Współczuję każdemu dziecku pozbawionemu rodzica już na starcie, bo znam ból z doświadczenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to twoje spostrzezenie bo jestes zla osoba sfrustrawana nic ci sie wiecznie nie podoba i pewinie takie same masz grono. tacy jak ty powinni miec osobna plaete
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zanim zostanę zjedzona...

A próbowałaś poznać pasje tych słabych intelektualnie? Czy są spaleni na starcie? Mimo iż nie rozpyka całki w pamięci, może zarazić Cie swoją pasją np do aut, wycieczek, sportu, podróży itd. Po twoich wypowiedziach ciężko stwierdzić czego oczekujesz.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie przesądzam. Ale może to przerost formy nad treścią jest powodem niepowodzeń. może zbyt wielkie oczekiwania, a zbyt mierna oferta . Pytałaś tych z drugiej strony jak cię postrzegają ? Czy jesteś ponad to ??
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Znam parę takich pań. Kilka z nich to przyjaciółki żony. Z żoną mamy dzieci, dom, "jeździdło" , nie mamy kredytów i coś na "czarną godzinę". Co mam z żony przyjaciółek?- kupę frajdy!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

egocentryzm i staropanieństwo. W wieku 35 -40 lat przy sprzyjających okolicznościach już się babcią bywało.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

Aisza wyszla za mąż w wieku 6 lat. Może jeszcze obniżymy poprzeczke? Przecież 40 kobieta powinna spodziewać się prawnuka.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szanowna Pani
Nudzi Pania proza życia, czyli codzienny trud.Gotowanie,sprzątanie,pranie,zakupy itd.Czy pani umie zająć sie domem?Jest jakaś przyczyna , że Pani koleżanki mają rodziny, a Pani jest sama.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Ale wiesz że jak masz trzydzieści pięć lat to raczej problem jest w Tobie a nie w nich? Nudzą Cię? Ty ich pewnie też. Tyle że oni próbują znaleźć nić porozumienia a Ty nie. Związek to nie same wspólne zainteresowania, tylko tolerancja. Jak macie jakieś JEDNO wspólne hobby to jest super ... super żadkie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Nie zrozum mnie źle ale jak nie wyglądasz 10 lat młodziej niż masz to celuj w 50latka...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wybawilas sie na karuzeli kutang a teraz ratunku? Zostaje ci psiecko i tyle w temacie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

"Każdy mnie nudzi", "mam dużo zainteresowań" - może tu jest odpowiedź na pytanie. Żeby kogoś poznać, należy mu poświęcić dużo czasu. Nawet diamenty nie błyszczą przed oszlifowaniem, a te błyszczące już zostały przed kogoś znalezione. Jeśli ktoś nie potrafi nawiązać dłuższej relacji z "nudną" osobą, to zawsze będzie tylko szukać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

spoko, przecież masz tylko... a nie... jednak aż 35 i teraz żądasz na już kogoś to spełni szereg wymagań. Zanim spotkałem ta naprawę jedyną niestety miałem nieprzyjemność spotkać te "inteligentne", "z dobra praca" i wymaganiami wielkości Jowisza. I wiecie co? Cieszę się jak czytam takie żałosne wypociny niezadowolonej księżniczki, hehe. Autentycznie bawi mnie to oburzenie że księżniczka nie ma jeszcze księcia, a do takiej jak ona to powinny stać oczywiście kolejki, hehe. Czas obniżyć wymagania bo następny twój post zobaczymy za 10 lat, hehe
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Gdyby mój facet coś takiego napisał o innej kobiecie to już byłby byłym.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Niestety wypadałaś z pierwszej bramki. Czyli nie poznałaś nikogo na studiach kiedy ludzie o podobnym poziomie wykształcenia dobierają się w pary. Musisz teraz czekać na następną czyli wdowców . Po środku tylko starzy kawalerowie i rozwodnicy. Nie polecam z doświadczenia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Potwierdzam. Wśród znajomych śluby były różnie, jeden nawet w okolicy 35 lat, ale wszyscy byli już w tych związkach na koniec studiów, czyli w okolicy 23 lat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trzeba szukać, pewnie można znaleźć. Albo trzeba pójść na kompromis z Januszem.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Jestem po 40, mam bardzo dobrą pracę i niegdy w życiu nie zamierzam być z kobietą pewną siebie z charakterem. Chyba że na chwilę. Do dłuższej relacji tylko uległe i przytakujące. Dosyć użerania się. Życie pokazuje, że najważniejszy jest święty spokój.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Dobrze, nie zapomnij zrobić sobie znaku na czole by kobiety nie traciły na ciebie czasu
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Amen.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zanim zostanę zjedzona...

To lepiej badz sam! Po co ci kobieta taboret? No chyba, ze leczysz sobie kompleksy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Rozumiem. Też nie godzę się na "bylejakość". Moja sytuacja jest trochę inna. Jestem dobrych parę lat starsza. Zostałam wdową w wieku 40 lat. Mąż był dobrym człowiekiem, ciekawym świata, interesującym mężczyzną. Radzę sobie, mam pracę, która daje mi i satysfakcję i możliwość tzw. dobrego życia. Lubię przebywac z ludźmi, którzy są otwarci na świat, ciekaw innych kultur, wrażliwi na dobro i zło tego świata. Jak cudownie jest znaleźć człowieka, o tej samej wrażliwości, z ktorym można rozumieć się bez słów. To takie trudne we współczesnym świecie ...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Cześć,
Idź na studia podyplomowe.
Tam poznasz
ps.
Najlepiej na PG
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Olej komentarze (nie będzie łatwo niektóre trafione). Zakochaj się w umięśnionym budowlańcu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Stara zasada. Wiek faceta podzielić przez dwa i dodać 7. To wiek odpowiedniej kobiety. Odwrotnie wiek kobiety minus 7 i później razy dwa. To wiek mężczyzny zainteresowanego kobietą. (35-7)*2=56. Tylko taki facet się Tobą zainteresuje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi ;) wiem co masz na myśli pisząc ten post. Jestem zdania, że można poznać kogoś wartościowego wszędzie. Otwórz się, nie ubieraj słuchawek idàc do sklepu na spacer, nie wpatruj w telefon. Po prostu rozmawiaj z ludźmi a trafisz na swojego. Musisz znaleźć silnego mężczyznę, którego nie przestraszy Twoja niezależność i inteligencja. Ja poznałam męża w wieku 30 lat:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Miałam kiedys tak mówiącą o sobie "przyjaciółkę" w tym samym wieku. Długo zastanawiałam się dlaczego nie moze znaleźć nikogo fajnego, ale po pierwsze wyjechalam z nią na parę dni i po 24h razem zrozumialam jaka jest zapatrzona w siebie i apodyktyczna a po drugie okazalo się że postanowiła przerwać poszukiwania i zapolować na mojego partnera, mniej szukania a on idealnie wpasowywał sie w jej wymagania. Nawet dzieliła się z innymi ta moja przyjaciółka od serca opiniami, jak to ona nie rozumie, że taki facet jest z kims takim jak ja :) taka inteligentna, 35letnia kobieta sukcesu. Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Inteligentna != założyć rodzine
Jezeli poważnie szukasz faceta na swoim poziomi musisz rzucic prace. Tacy jak ja nie mamy czasu na zakładanie rodziny wiec jdna osob musi zrezygnować. Ponadto prowadzenie dwoch miedzynarodowych firm nie daj jeszcze w dwoch różnych dziedzinach jest nie do pogodzenia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Beznadziejna postać z Ciebie. Obyś do końca życia była sama.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Zanim zostanę zjedzona...

Szanowna Pani.... Gdyby była Pani naprawdę inteligentna to by nie pisała sama.... Jestem inteligentna.... Ponieważ pachnie tu mocno .. narcyzmem i jest po prostu w złym tonie! Tak się nie pisze o sobie! To jacy jesteśmy oceniają inni!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to się mówi, pociąg już odjechał w wieku 35 lat to co najwyżej emeryci zostali, którym partnerka ze starości zmarła.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Uff... wszystko dobrze :) 95% panów nie ma pojęcia co ich czeka po 40stce, a mistrzowie, którzy wiedzą, nie puszczają pary z ust w ramach "solidarności plemników". W tym przypadku obowiązuje zasada "sprawiedliwości życiowej" :]
Trzymajcie się dziewczynki. Jedziemy do setki! Ua ua ... ua ua
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pzeczytaj sobie swoj wpis zadufana osoba w sobie. Tacy jak ty sa sami na tym swiecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy jest tu dojrzała Pani? (6 odpowiedzi)

Do znajomości, przyjaźni, rozmowy.

Małe trójmiasto rumia, reda, wejherowo (8 odpowiedzi)

Cześć, Czy jest tu ktoś z okolic Rumia- Wejherowo? Chętnie poznan nowych ludzi. Mam 31 lat....

Szukam koleżanki/Starogard Gdanski (5 odpowiedzi)

Hej, mieszkam w Stg od kilku lat, ale jakoś znajomych tu brak. Szukam zwyczajnie koleżanki, kogoś...