Zarządca jak z filmów Bareji
Gdybym mogła wszędzie dałabym zero. Może z wyjątkiem obsługi. Panie pracujące dla TWA zawsze były miłe, kiedy z nimi rozmawiałam, za to obie właścicielki (obecna i poprzednia) kultury osobistej chyba uczyły się od sklepowych, sprzątaczek i urzędniczek z filmów Bareji. Ich zachowanie było zawsze poniżej wszelkich dopuszczalnych norm zachowań przyjętych we współczesnym świecie. Trzy pierwsze wpisy gloryfikujące TWA były chyba zrobione przez nie same, ponieważ, każdy, kto chociaż kilka tygodni miał z nimi do czynienia zauważy ich oszustwa i działanie na niekorzyść klientów.Nigdy (mimo wielu podejmowanych prób przez właścicieli mieszkań) nie udało się uzyskać przejrzystych wyliczeń finansowych. Wszelkie drobne naprawy były wykonane zawsze byle-jak i bardzo drogo. Opłaty co 3-5 miesięcy są coraz wyższe. Ponadto w małej wspólnocie, w której mieszkam (poniżej 7 mieszkań) pani Toczko bardzo skutecznie udało się skłócić ze sobą wszystkich właścicieli. Dzięki temu wspólnota nie może podjąć, żadnych ważnych decyzji, takich jak np. zmiana zarządcy. Nie polecam nikomu takiego zarządcy.