Jej mam pewien rodzaju problem. Jestem bardzo zazdrosna o męża tylko ze problem polega na tym że szlak mnie trafia jak mąż ogląda gole baby w TV bardzo mi to boli bo jestem pewna ze jak się kochamy myśli i tych kobietach w TW mówiłam mu o tym ze nie lubię tego i niby udaje ze tego nierobi ale wczoraj w komórce zobaczyłam w historii ze oglądał golizny no i poniosło mnie. Czy ze mną jest coś nie tak? Może jestem zazdrosna gdyż moja pierwsza miłość był kobieciarzem nie wiem Proszę o rade

Phi... Oto rada ;)
http://youtu.be/beAsXnpqUuI

Chociaż sama, wolę ... Magic Mike XXL I Want It That Way: http://youtu.be/Xd8qocJNO7Y

Może już się tobą nacieszyl?

Zazdrość jest jak sól. Odrobina doda smaku każdej miłości, ale jak za dużo rozwali wszystko.
Nie rób awantur, bo mąż zacznie robić to po kryjomu. Męskie oglądanie porno, nie jest niczym złym w większości przypadków. Tym bardziej, że to co dzieje się na ekranie jest nierealne i osoby, które tam są też są nierealne (po retuszach, operacjach plastycznych, itd.). Pomyśl raczej co niepokoi Cię i dlaczego? Czujesz się zagrożona w jakiś sposób przez aktorki porno? Drugie pytanie dlaczego mąż ogląda. Mężczyźni oglądają porno, ale z różnych pobudek.

A jak z nim rozmawiałaś to co mówił? To raczej częsta sprawa, że facet ogląda takie rzeczy, nie musi to oznaczać, że jesteś dla niego nieatrakcyjna.

1. Poprosimy Twoje zdjęcie w bieliźnie do oceny (no chyba, że wcinałaś w dzieciństwie za dużo pączków to nie!!!)

2. Sukcesem udanego związku jest głównie WOLNOŚĆ. Są dwa rodzaje wolności: (wg. takich tam mądrych książek)
a) partner może robić co chce i zajmować się tym co lubi, nie zmieniasz go (ten etap ogarnia większość osób, a Ty nawet nie jesteś tu :D )
b) nie możesz zmienić poglądów swojego partnera na jakiekolwiek tematy - każdy myśli co myśli i nic na to nie poradzisz

Zapewniam Cię, że próba zmiany któregokolwiek z powyższych skończy się co najmniej źle.

Jeśli Ty albo on łamiecie któryś z tych punktów to... możesz powoli się pakować.

Moim zdaniem coś z Tobą nie tak. To normalne, że mężczyzna ogląda porno. Ba, jestem kobietą i też je czasem oglądam. To nie ma nic wspólnego ze zdradą.

A jesli ciagle oglada, to normallne?

Tak, wyluzuj

Normalnie? Jedno porno od czasu do czasu oczywiście ale nie ciągle. ...

To się już lepiej sobą zajmijcie aby nie miał czasu na takie filmy.
Może za rzadko seks uprawiacie i stad jego zachowanie.

Ja Ciebie rozumiem. To nie jest normalne. Moj facet tez zaczal ostatnio ogladac gdy tylko wyszlam do sklepu zaczal wchodzic na redtube. Przylapalam go gdy weszlam , to nie jest normalne! Bynajmniej dla mnie.. okazalo sie ze mnie zdradzal.. przepraszal I wgl. Potem patrze ze wchodzil na odloty. Pl mowil ze to przypadkiem jakas reklama mu wyskoczyla. Albo z nim powaznie pogadasz albo zawsze bedzie to robil I pozniej cie zdradzi... kur nie rozumiem typow.. najpier sie z nim kochasz a 2 godz pozniej oglada gole baby ? Dla mnie to jak zdrada.

Bynajmniej dla mńe oglondanie rettuba jezt fpożontkó.

A jak mój niż nie dość ze ogląda porno stronki i rób sobie dobrze czy to jest nienormalne? Mówi że lubi się ze mną kochać ale i tak to robi. Co mam myśleć o tym?

Czytam wasze wypowiedzi i jestem przerażona. Wami. Uważam, że zachowanie Waszych mężów jest całkowicie normalne. Sama czasem oglądam takie rzeczy i się bawię, zdarza się, że oglądam je z mężem jako element gry wstępnej... Co w tym złego?

Przy okazji: "bynajmniej" znaczy coś zupełnie innego niż "przynajmniej". Używanie tych dwóch słów zamiennie strasznie razi...

Tylko to Cię razi w moim komentarzu? :DDD
-albo nie chwyciłaś dowcipu
-albo to jedyny błąd jaki znalazłaś
-albo jara Cię chwalenie się tym, że znasz różnicę między tymi słowami jak by to była jakaś tajemna wiedza dla elit

W każdym razie współczuję mężowi....

Aradash, do jasnej cholery... nie w Twoim komentarzu mnie to razi. Twój dowcip chwyciłam. to Ty nie chwyciłeś, że ja do komentarzy innych kobiet piję:) Zapewniam Cię, że poczucie humoru, jak i inne rzeczy mam na właściwym miejscu i chyba mojemu mężowi nie masz czego współczuć:)

A jak ty oglądasz komedie romantyczne to mąż ma prawo do zazdrości? Porno dla faceta to prawie jak romans dla kobiety. Takie porno z resztą jest dość bezosobowe, więc nie sadzę żeby fantazjował o tych panienkach jak jest z tobą. Generalnie może też się czegoś ciekawego nauczy oglądając to;) w sexie trzeba trochę urozmaiceń. A ty byś czasem wyluzowała i z nim pooglądała. Mój nie sądzę żeby oglądał ale mi to nie przeszkadza w ogóle.Ja czasem coś bardziej takiego puszczę żeby był to trochę wyjściowy materiał do rozmowy o potrzebach. Wyluzuj, to naturalna sprawa, nie ma co piany bić. Nie wpędzaj go w poczucie winy, bo to niedobry kierunek dla związku.

O cholera, rzeczywiście - przepraszam!
Wątek jest tak stary, że nie pamiętałem że sam kpiłem z tego 'bynajmniej' powyżej...

również, to jest ekscytujące!

odp she34