Zbędne marudzenie i straszenie.
Starszy Pan diagnosta prawdopodobnie bardzo nie lubi starszych aut.
Szuka dziury w całym i niepotrzebnie straszy kontrolą policji.
Albo chce być "świętszy od papieża", albo policja zafundowała mu jakiej traumatyczne doświadczenie na drodze.
Szuka dziury w całym i niepotrzebnie straszy kontrolą policji.
Albo chce być "świętszy od papieża", albo policja zafundowała mu jakiej traumatyczne doświadczenie na drodze.