W dniu dzisiejszym zgłosiłem sie do urzędu, aby odebrać przesyłkę poleconą, której nie dostarczył doręczyciel pomimo, że byłem w domu. Czekałem w kolejce ok. 20 minut a potem urzędniczka stwierdziła, że nie może znaleźć przesyłki i kazała mi przyjść jeszcze raz. Dodała, że w ogóle to powinienm przyjść dnia nastpęngo. Czyli:
1. Poczta Polska pobiera opłaty za dostarczanie przesyłek a dostarcza awiza, bo przesyłki nie mieszczą sie do skrzynek (jak gdyby zapukanie do drzwi przekraczalo możliwości);
2. urzędniczka na poczcie zwyczajnie SPŁAWIA klienta, a na dodatek kłamliwie stwierdza, że awizo jest na dzien następny, gdy pieczątka na nim wyraźnie wzywa do odbioru "w dniu dzisiejszym lub dniach następnych".
POGRATULOWAĆ JAKOŚCI USŁUG I PODEJŚCIA DO KLIENTA: wiadmo, pani na poczcie ma ważniejsze sprawy na głowie niż przejmowanie się klientem i czasem, który traci.