Zdecydowanie nie polecam!
Rozczarowanie - postawą doktorów, postawą studentów (bynajmniej tych zaocznych, obcowania z którymi doświadczam od ponad roku). Moje dotychczasowe doświadczenia związane ze studiowaniem również w trybie zaocznym na innej uczelni, każą mi wystawić negatywną ocenę Ateneum. Nie wiem dlaczego dzieje się tak, że kadra dydaktyczna stawia minimalne wymagania? Nie powinno być tak, że formą zaliczenia znacznej ilości przedmiotów jest przeczytanie z kartki kilku zdań, przygotowanie prezentacji czy inne czynności na poziomie szkoły... średniej (?) Ta uczelnia niestety nie uczy myślenia, uczy natomiast jak powielać, odtwarzać. No tak - skoro dr przychodzi sam z kartką i czyta, skoro włącza filmy w ramach zajęć - czegóż może potem wymagać od "studenta"? Jestem głęboko rozczarowana i wyrażam tęsknotę za rzetelnym merytorycznym wykładem, na poziomie właściwym dla kadry z tytułem naukowym doktora.