Zdradzony

Żona mnie zdradziła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dawaj z tym koksem
kobietka@yahoo.com
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To na pewno boli.
Co chcesz z tym zrobić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I to jest słuszna koncepcja. Serce nie sługa.
http://youtu.be/vzgDzK1rMlg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzięki za piosenkę, nie znałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myślę, że dopóki nie pozbierasz się, dopóki nie będziesz miał pewności czego chcesz i na co jesteś gotowy.... nie rób nic. Zajmij się sobą, zrób porządki w myślach, emocjach. Trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myśli takie aby dojechać gościa który bierze się za czyjeś żony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

A czy to on jest ci winien z jakiegoś powodu lojalność?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nikt, nikomu, niczego nie jest winien. Miłość to Pani, którą rzadko kto widuje, a często i potknie się o nią, a nie rozpozna. To nie jest malowana lala, ze straganu insta czy tt..., pusta, jak dzwon, co głośno bije i na liczydełku, skrupulatnie paciorki ku sobie zagarnia.
Wolna jest, jak świnia na zakręcie. Choćby ją po stokroć szlachtowano i po tysiąckroć na stosie palono, kłody pod nogi rzucano i mordowano..., ustoi się, a nieproszona czy niechciana, po cichu odejdzie, w szczęściu i radości.

Odstąp i żonie czas poświęcaj, a nie komuś kto już wykorzystał fakt, że nie była priorytetem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Trolinka ładnie napisane ale to siedzi w głowie i muszę coś zrobić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ale nie powinien brać się za mężatki skoro też żonaty jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wyjdź żesz z tej iluzji dla ślepaków i ograniczonych teoretyków. Pistoletu do głowy jej nie przystawił (?)
Kawy posmakuj. Nie tylko popij, ale posmakuj. Nie zmarnuj okazji by się czegoś o sobie i życiu dowiedzieć.
Relaks. Zapewniam, że za tymi chmurami na niebie, słońce już wstało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nieprzystawil wina po obu stronach z nią mogę porozmawiać skrzywdzić nigdy ale jego mogę.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A Ty? Co z Tobą? O rozrabiakach, co nie wiedzą czego chcą, jak dobra mamusia rozmyślasz :)
Wszystko możesz. Właśnie teraz. Ty o sobie myśl. Czego Ty chcesz i nic nikomu ani słowa. Psyt psyt.
Relaks. Nie śpiesz się. Delektuj się chwilą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chyba niepotrafie delektować sie chwilą. Muszę gdzieś rozładować emocje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No masz. Już Ci wyjaśniłam, że masz miażdżącą przewagę.
Jedź na plażę i wyciągnij ze dwa konary, wyrzucone przez fale na brzeg. Miałam chrapkę na kilka, ale woda po samo wejście i wiater. Bałam się, że morze mnie zabierze i nikt mnie nie znajdzie przez kolejne 30 lat.
Drewek natnij w drewutni, kamienie w strumieniu poprzestawiaj... Relaks.
http://youtu.be/zVtMOs4qpO8
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Proszę bardzo. Spróbować nie zaszkodzi.
http://youtu.be/mIPBgIIa090
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zobaczymy narazie jestem kłębkiem nerwów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mhm. Spaghetti z pesto (gotowe ze słoika), ze świeżą bazylią... kieliszek wina... Po dwóch, ciągnę nawet najbardziej wymagające partie...
Trzymaj się Chłopaku. Wszystko mija.
http://www.youtube.com/watch?v=VLaScTPAb54
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Myślę, że każdego by mocno rąbnęło. To i kłębek nerwów z Ciebie. Zdrada boli. Trolinka dobrze prawi.....skup się na sobie, czego chcesz dla siebie, jak ma dalej być, jakiego chcesz życia. Złość wyładuj na dywanie na trzepaku, wyobrażając sobie że to ten fagas. Do zdrady potrzebne są dwie osoby, z kimś się zdradza, nie samemu. Zastanów się dlaczego do tego doszło, czego zabrakło i z czyjej strony. Prawda wcale nie leży po środku tylko tam , gdzie leży. A wina też nie zawsze leży równo po obu stronach. A jak nie dajesz rady idź wygadać się do psychologa, jeśli nie masz z kim pogadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I wiesz..... nie jesteś sam. Żona tamtego też cierpi.
A tu na tym forum ktoś inny chrzani o cudownościach seksu bez zobowiązań. I każdemu poleca.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wszystko fajnie ale ja naprawdę nie mogę sobie z tym poradzić i muszę na kimś się wylądować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeśli musisz, to się wyładuj, ale niekoniecznie na kimś i zrób to tak, żeby nie narobić sobie kłopotów. Sposobów jest mnóstwo. Złość jest naturalna w takiej sytuacji. Z czasem przejdzie, ale póki co musisz jakoś sobie z nią radzić. Nie rób niczego głupiego, bo to tak jakbyś wyładował tę złość na sobie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wku..... Mnie to że niemam pewności czy zerwali kontakt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli to była jakaś "chwila słabości" z jej strony, której teraz żałuje, to zapewne tak będzie. A jeżeli jakaś poważniejsza relacja, to może być gorzej. Tak naprawdę ten facet jest mało ważny w tej sytuacji. Ważna jest Twoja relacja z żoną. Jeżeli nie będzie dobra, to zawsze może się znaleźć jakiś facet, który namiesza. A nawet i facet nie jest potrzebny, żeby się wszystko posypało. Musisz wybadać, czy macie jeszcze szansę poukładać sprawy między sobą.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Chwilą trwająca 2lata. Jeśli ma z nim kontakt to nie jest tak mało ważny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dodałem do wniosku że muszę zająć się gościem chociażby z tego względu żeby nie brał się za inne mężatki . Życzcie mi powodzenia i abym był dalej wśród was
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Uhm. Typowy kogut. Rób co chcesz. Teraz jest moda na to. Powodzenia! Nie strać wszystkich piór.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może i kogut ale muszę coś zrobić bo już mi głową siada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Forum to nie jest miejsce na szukanie pomocy w takich sprawach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ale jest miejscem, gdzie Marek może sobie pochlipać i postroszyć piórka.
Im więcej pisze, tym większe zrozumienie mam dla jego żony. Najwyraźniej kobieta potrzebuje faceta, a nie chłopca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Każdy zdrowy Facet ma w sobie małego chłopca, a każda Kobieta bywa małą dziewczynką. Niczego nowego nie ma na tym świecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I tu się mylisz moja żona ma wszystko i nie pochlipuje jak to piszesz tylko niemam z kim pogadać . Nie znasz mnie i mojej żony . Chłopcem to może ty jesteś albo drugim takim co zabiera się salsa mężatki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Myślę, że przede wszystkim powinieneś dowiedzieć się, z jakich powodów Twoja żona wdała się w romans. No chyba, że już Cię żona nie obchodzi i zależy Ci tylko na tym, żeby się zemścić na facecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszystko układało się dobrze tylko ostatnie 3-4lata miałem więcej pracy i powód był taki że jej zamalo czasu poświęcałem . Żona mnie obchodzi bez znaczenia na to co się stało jestem wściekły na to co się stało ale już czasu nie cofnę. Nie chodzi o zemstę ale o wyładowanie wściekłości na facecie który jest żonaty a zabiera się za czyjeś żony
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Oboje są tak samo winni. On zabrał się za czyjąś żonę, a ona za czyjegoś męża. Zostaw faceta w spokoju i zacznij rozmawiać z żoną. Czasu nie cofniesz, ale może jeszcze nie wszystko jest stracone.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przemyśle to ale trochę już za późno poczyniłem pewne kroki aby mu życie uprzykrzyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Człowieku zajmij się rozmową z żoną. Bo chyba o to Ci chodzi, żeby odbudować relacje. A nawet nie wiesz czy nadal ma kontakt z kochankiem. Może nie ma już czego zbierać. Czym Ty się zajmujesz???? Odreagowywaniem na forum???? Czy to jest najważniejsze????
A co do Twojej żony...napisałeś, że miała wszystko. To czego szukała???? Chyba że ma taką pewność, że cokolwiek zrobi, nie straci tego wszystkiego co ma.,
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bo chętnych na znudzone mężatki....to na pęczki. Zawsze jakiegoś znajdzie.
Ot choćby na tym forum
https://forum.trojmiasto.pl/Szukam-kobiety-t1068748,1,46.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Widocznie od cudzej dostał to, co chciał, a nie dostawał od własnej. A dwa lata to nie chwila zapomnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kawa. Po kalafiorowej by me. Pozdrawiam wszystkie "znudzone mężatki" i "maDki" :]
http://youtu.be/r6RsQbOfJ7k
Ps
Panie reżyseru kochany, Dziękuję za odwołanie wojny ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nigdy nie ma jednostronnej winy. Zawsze 50/50. Twoja. I Twojej Żony. Jeśli chcesz odbudować relacje to na niej się skup a nie na jakiejś chorej zemście, która podbuduje Twoje urażone ego i chora męska ambicje. Karma wraca wiec facet prędzej czy później obudzi się i zostanie z niczym bo właściwie kwestią jest pytanie w czym pies zawinił, ze suka daje? Jak suka nie da, pies sam nie weźmie ️
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

g*wno tam! Wiesz co to znaczy pokochać kogoś całym sobą? Sercem i duszą? Nie móc żyć bez tej Ukochanej Osoby? Tęsknić i nie mieć spokoju dopóki nie spojrzy się w najdroższe oczy? Usychać bez kołyski ramion Ukochanego?... Nie samym "dawaniem" i braniem" psy żyją, a co dopiero Człowiek. Jeśli jeszcze wrażliwy i wartościowy to o wszystkich dookoła, tylko nie o sobie myśli. To dopiero niewolnictwo i śmierć za życia, bo jak żyć bez tej dopełniającej Ciebie części. Wiesz co to znaczy walczyć przeciwko samemu sobie, w imię posługi innym i rezygnować z własnego prawa do szczęścia?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rezygnować z własnego prawa do szczęścia? Walczyć z samym sobą? Po co? To ma być szczęście? To ma być miłość?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

I co zrobisz . Jak go nawet trafisz , to podrywacz obcych żon zadzwoni na policje .Ja wyniosłem sie poznałem inną .Jak są dzieci to gorzej ale przy niej nie pozbierasz mysli .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zastanów się dlaczego to zrobiła !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Bo jest osobą niegodną zaufania ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oo, solidarność jajników się włączyła :) tak, tak, to facet zawsze winny
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też ją zdradź. Oko za oko, skoro ona może, to dlaczego nie Ty?
I tak to już koniec, zdrady się nie wybacza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zdradzony

Mnie też zdradziła i to niby moja wina była, bo "nie poświęcałem jej uwagi"... Człowiek pracował po 12h, kupował prezenty, upominki, zabierał na urlop za granicę, zabierał do kina, teatru, na mecze koszykówki i słyszy, że za mało uwagi poświęcał... Przyznała się podczas obiadu, że sypia z kolegą z pracy, ale chciała ratować nasz związek, bo mnie kocha, a on to tylko seks... Zemściłem się jeszcze przed rozwodem tak, że sprowadziłem sobie do domu młodą, bardzo ładną panią lekkich obyczajów, żeby ta małpa mnie z nią nakryła :) kosztowało mnie to 2000 zł, ale czas z tą panią był wart pieniędzy, a reakcja byłej już żony była genialna, kiedy jej powiedziałem, że ja kocham, a z tamtą to tylko seks i jeszcze za pieniądze :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Cudownie (klaszcze w dłonie) :) Zrobić z siebie błazna, za pieniądze i jeszcze to opisać. Uwielbiam męską logikę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

One wszystkie są bardzo wierne, do czasu aż nie zdradza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przecież zapłacenie 25latkowi za 3 godzinki to nie zdrada (?)
To "sobotnia potrzeba" ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Trolinka ostro udzielasz się na forum, chyba masz sporo wolnego czasu, może w sobotę 3h wolne ?? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sarkazm to był, a nie oferta handlowa. Nie mam czasu, a tym bardziej pieniędzy. W moim wieku, już tylko gawędziarstwo pozostało i "udzielanie się", między zdrowaśką, a głaskaniem Kota.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Poznam koleżankę na babskie wypady (6 odpowiedzi)

Poznam koleżankę, może młodą mamę gdyż tez jestem 26 letnia mamą. Chętnie wyjdę ja babskie...

Małe trójmiasto rumia, reda, wejherowo (8 odpowiedzi)

Cześć, Czy jest tu ktoś z okolic Rumia- Wejherowo? Chętnie poznan nowych ludzi. Mam 31 lat....

Szukam koleżanki/Starogard Gdanski (8 odpowiedzi)

Hej, mieszkam w Stg od kilku lat, ale jakoś znajomych tu brak. Szukam zwyczajnie koleżanki, kogoś...