- Można chcieć chodnika na chylońskiej, świateł przy AiZ lub ronda przy kapliczce i przedłużenia chylońskiej od składu drzewnego do tegoż ronda.
- Można chcieć chodnika i ścieżki rowerowej do bojana.
- Można chcieć utwardzenia młyńskiej.
Proszę mi nie pisać głupot że to są sprawy niezależne od wójta, ponieważ odpowiada za nie powiat lub starostwo. Wójt jako przedstawiciel lokalnej społeczności koordynuje nasze działania i żądania. Ale Ryszard tego nie robi. Nie że nie może, nie chce i nie potrafi. W starostwie nie ukrywają że naszego wójta po prostu nie trawią... dlatego mamy jak mamy i inwestycji w gminie ze środków powiatu jest tak mało.
To są sprawy niecierpiące zwłoki zaniedbywane i zbywane przez wójta. Ten Pan nigdy niczego nie obiecał i się do niczego nie zobowiązał. Na każdym zebraniu tylko się chwali czego ON dokonał nie gmina czy inni - ON. Ma poczucie wyższości nad wszystkimi i dlatego nie liczy się z ludźmi. Napisz proszę anonimie dlaczego wójt Rysiek nie ma zastępcy? Dlaczego sam stara się wszystkim kierować? Dlaczego zatrudnia miernych specjalistów i firmy byle tańsza a konsekwencjami się nie liczy a później musi ponosić odpowiedzialność za takie biedne wybory? -patrz zatrucie wody w zeszłym roku w Koleczkowie i części Bojana. To tylko urywek, a prowadzenie części inwestycji woła o pomstę do nieba.
Pan wójt lubi się pokazywać jeździć po ministerstwach i innych litwach czy słowacjach za nasze pieniążki, na wiejskich eventach otaczać się grupa popleczników i nie dopuszczać do siebie mieszkańców, "zajadając" przysłowiowe ośmiorniczki.(W Koleczkowie był to dzik, a plebsowi kiełbony). Tak wójt Ryszard obrósł w piórka, i ma nas w przysłowiowej d...e. W ostatnich wyborach bardzo mocno za nim optowałem, ale teraz widzę że nie warto, robi tylko to w czym ma interes nie publiczny, ale swój. Tak jest z mega doinwestowaniem Kielna, cała gmina leży, a niestety Bojano i Koleczkowo są traktowane po macoszemu, mimo iż najwięcej dokładają się do gminnego budżetu.
10
1