Lekarz po przywitaniu - zapytal w pierwszych slowach - po co do niego przychodze a nie do rodzinnego. Wizyta byla prywatna. Po opisaniu dolegliwosci nie chcial podjac zadnych czynnosci diagnostycznych. Wyprosilam ze sprawdzil stan gardla, ktore jest przyczyna uciazliwosci (od tygodnia mam napady kaszlu i nie spie w nocy). Ostatecznie po krotkim wykladzie o lekarzu rodzinnym - zbadal i stwierdzil ze wszystko jest w porzadku a przyczyn uporczywego kaszlu moze byc tysiac i mam pojsc sobie do lekarza rodzinnego bo to on sie zajmuje tego typu diagnostyka. Koniec wizyty - 95 PLN