Osiedle Zenit powstanie w rozwiniętej pod względem infrastruktury dzielnicy - w otoczeniu nie brakuje punktów handlowo-usługowych – w bliskiej odległości od planowanego osiedla znajdują się także kościół, przedszkola czy Zespół Szkół nr 10.

Jednocześnie osiedle zlokalizowane jest w zacisznej okolicy pełnej natury, w bezpośrednim sąsiedztwie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Dodatkowo ...
więcej

komuna wróciła

i wróciło

ale biorąc pod uwagę poprzednie inw. np. Azymut (budynki pomiędzy torami , a ul. Wielkopolską, hałas hamującej PKM-ki i dodatkowo smród z zakorkowanej 4-pasmówki w pakiecie ) reklamowane jako z widokiem na zatokę ,może z kilku mieszkań z ostatniej kondygnacji widać jakiekolwiek szczątki morza, cena od 8 do 10 za metr . Obecnie bryła planowanego budynku mnie odstrasza, zobaczymy jak ceny - obstawiam między 9-12 tys. za metr.

Te plany to jakis absurd. W tak kameralne miejsce taki moloch? Dobrze ze mieszkancy zacisza to blokuja. Niech deweloper mocno zmieni plany, bo sie przestrzeli. W azymucie maja duzy problem ze sprzedaza. Tam jesli juz to jakies szeregi mogly powstac

przecież to środek wielkiego starego osiedla, a nie kameralne miejsce.
Tak samo można było powiedzieć przecież o tym całym niby "zaciszu" - nikt ich tam nie chciał, więc kolejne bloki wydają się naturalną kontynuacją

Las to srodek osiedla? Wielkiego? Ta czesc karwin jest mocno kameralna. Zabudowa 4 pietrowa i taki koszmar jak z zaspy? Na szczescie ludzie nie chca juz w takich molochach vel koszarach mieszkac

Potencjalni kupcy powinni sie przejsc i obejrzec jak faktycznie wyglada ziemia jeszcze bez dziury zanim kupią sama dziurę ktora ma sie stac obiektem z tych pięknych przestrzennych wizualizacji.

Przestrzegam zainteresowanych zakupem mieszkania od Inpro. Zdecydowaliśmy się na zakup w inwestycji Azymut i niestety z uwagi na kilkumiesięczne opóźnienie w wydaniu mieszkania żałujemy.
W umowie zawartej w 2018 r. mamy wpisaną datę odbioru do końca lipca br., a niestety deweloper nawet jeszcze nie zakończył budowy. Dodatkowo zwracam uwagę na trudną komunikacje - odpowiadają wyłącznie na te maile na które mają ochotę, deklarują terminy mając wiedzę że nie będą mogli ich dotrzymać, mylą adresy pocztowe do wysyłania korespondencji! Totalnie nieprofesjonalne.

Raz jeszcze przestrzegam przed Inpro!

zero informacji o przyczynach, zero informacji jakiejkolwiek - żenada.

Osiedle Azymut w Gdyni miało być oddane do użytkowania w czerwcu 2019 roku. Inpro S.A. nie poradziło sobie z realizacją zadnia i w lutym 2020 roku mieszkańcy nadal nie otrzymali kluczy do swoich mieszkań. Winą są niewłaściwe działania dewelopera, który wniosek o pozwolenie na użytkowania złożył dopiero 10.10.2019 roku. Pomimo wezwań Nadzoru Budowlanego deweloper nie był w stanie uzupełnić dokumentacji formalnej. 2.12.19 roku Nadzór Budowlany wydał decyzję odmowną w sprawie pozwolenia na użytkowanie - powód: deweloper nie dostarczył kilkunastu dokumentów, które są wymagane przepisami prawa! W grudniu Inpro złożyło ponowny wniosek i znowu zostało wezwane do uzupełnienia dokumentacji. Dopiero na początku stycznia 2020 odbyła się obowiązkowa kontrola Nadzoru Budowlanego na budowie osiedla Azymut. Podczas kontroli okazało się, że place zabaw wykonane są zbyt blisko okien. Ponadto uwagi nadzoru dotyczyły wysokości skrzydła nieotwieralnego okien od podwyższonej części podłogi i deweloper musi wykonań dodatkowe zewnętrze zabezpieczania. To jest niezgodne z dokumentami z prospektu informacyjnego. W tej chwili nie wiadomo, czy to są jedyne uwagi Nadzoru i kiedy mieszkańcy otrzymają klucze do swoich lokali!

tak jak na innych osiedlach, wystarczy poczytac opinie, mokre piwnice, dzialki rolne na za -d*piu

Do samych torów jest jakieś 800/900 metrów w linii prostej... poza tym jest jeszcze spory kawał lasu.
Co do hałasu to pociągów nie słychać, ponieważ las i inne bloki zagłuszają je.
Terenu podmokłego tam nie ma, więc też pudło.

O czym ta rozmowa skoro deweloper usunął ofertę ze swojej strony bo nadal nie ma pozwolenia na budowę.

Tak jak zostalo napisane wyzej, ten budynek to koszmar jeden wielki. Widok na skarpe, kosciol, budynek panoramy. Kto pozwala na puszczanie drogi w lesie i kolejna wycinke?? Za to powinien isc ktos siedziec.
I tak teren jest podmokly, przez wiekszosc roku, juz nawet dziki sie stamtad wyniosly bo wieki tam mialy miejsce do wylegiwania.